DieRoten.pl
Reklama

Ferdinand: Kane? On już jest nieobecny

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Nie ulega już wszelkiej wątpliwości, że Bayern Monachium pragnie pozyskać za wszelką cenę Harry’ego Kane’a z ekipy angielskiego Tottenhamu.

W ostatnich dniach pojawiło się sporo informacji na temat angielskiego napastnika, ale na ten moment wciąż nie osiągnięto pełnego porozumienia na linii obu klubów. Niemniej jednak w przeciągu kilku najbliższych dni powinno być już wiadomo, czy Kane ostatecznie trafi do FCB.

Zdaniem legendarnego defensora Manchesteru United oraz kadry narodowej Anglii, odejście Harry’ego jest już raczej przesądzone, zwłaszcza że od dawna jest on „nieobecny”, zaś cała saga ciąganie się zbyt długo. Anglik nie ma wątpliwości, że jako gracz Bayernu, jego rodak miałby szanse na trofeum Ligi Mistrzów.

− On już jest nieobecny. Myślę, że teraz odejdzie. To trwa już tak długo. To ciągnąca się saga. Chciał przejść do Manchesteru City, ale mu nie pozwolono. Znowu niepokój. Dał swoje najlepsze lata Tottenhamowi – powiedział Ferdinand.

− Zasługuje na to, by móc odejść i powiedzieć: „Słuchajcie chłopaki, bardzo wam dziękuję. Pozwólcie mi odejść i zrobić coś innego”. Pytanie należy do Harry'ego Kane'a. Czy chcesz być najlepszym strzelcem w historii Premier League? Czy to jest twój cel? – dodał.

− A może chcesz wygrać kilka trofeów? A gdyby poszedł do Bayernu, mógłby wygrać Ligę Mistrzów – podsumował Rio Ferdinand.

Wczoraj angielski napastnik wystąpił od samego początku w sparingu Spurs z Szachtarem Donieck. Anglicy ostatecznie ograli Ukraińców aż 5:1, zaś Harry Kane spędził na murawie 80 minut, czterokrotnie wpisując się na listę strzelców.

Źródło: talkSPORT
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...