Jak donoszą liczne media, Adam Aznou jest o krok od transferu do Evertonu. W grę wchodzi transfer definitywny, a nie wypożyczenie.
Według zgodnych doniesień medialnych, Adam Aznou jest bardzo
blisko przeprowadzki do Evertonu. Tym razem nie chodzi o wypożyczenie, lecz transfer
definitywny, co oznacza, że Bayern Monachium całkowicie pożegna się z młodym
lewym obrońcą.
Aznou był wcześniej bardzo bliski dołączenia do Getafe. Jak
podaje francuski portal „FootMercato”, porozumienie między zawodnikiem a
hiszpańskim klubem było praktycznie gotowe, ale transakcja upadła z powodu
nieporozumień dotyczących wysokości i struktury obowiązku wykupu. Getafe nie
chciało zgodzić się na warunki narzucone przez Bayern, co otworzyło drzwi dla
innych klubów.
Sytuację błyskawicznie wykorzystał Everton, który złożył
konkretną ofertę. Angielski klub dogadał się z monachijczykami i obecnie
pozostały jedynie ostatnie formalności. Na mocy ustaleń Bayern może zarobić na
transferze nawet 11 milionów euro, biorąc pod uwagę bazową kwotę odstępnego
oraz zapisane bonusy. Nie jest wykluczone, że mistrzowie Niemiec zastrzegli
sobie również procent od przyszłej sprzedaży, co jest standardową praktyką w
przypadku utalentowanych młodych graczy.
19-letni Aznou, który przyszedł do Bayernu z Barcelony, nie
zdołał przebić się do pierwszego zespołu. Regularnie występował w drużynie U-19
i rezerwach, jednak konkurencja na lewej obronie była zbyt duża, by mógł liczyć
na miejsce w składzie Vincenta Kompany’ego.
Transfer do Evertonu może być dla Marokańczyka ważnym
krokiem w rozwoju – Premier League to wymagające środowisko, ale też ogromna
szansa na regularną grę na wysokim poziomie.
Komentarze