Kolejny mecz na szczycie Bundesligi. Po tym jak Bayern tydzień temu podejmował wicelidera z Leverkusen, już jutro zmierzy się z zajmującym drugą pozycji w Bundeslidze, Eintrachtem Frankfurt.
Podopieczni Vincenta Kompany’ego w świetnym stylu rozpoczęli sezon i nie tylko wygrywali, ale robili to w doskonałym stylu. W ostatnich dwóch meczach Bayern jednak nie wygrał i strzelił tylko jedną bramkę. Trudno wprawdzie mieć pretensje do “Die Roten”, bo zarówno z Bayerem Leverkusen, jak i z Aston Villa, monachijczycy dominowali, ale brakowało skuteczności, a czasami również ostatniego podania.
Wobec powyższego, Kompany i spółka potrzebują zwycięstwa, żeby utwierdzić siebie i kibiców w przekonaniu, że są na właściwej drodze i podążają w odpowiednim kierunku. Nie należy spodziewać się jednak łatwej przeprawy, bowiem Eintracht również zaczął sezon bardzo dobrze, a mecze we Frankfurcie w ostatnich latach nierzadko kończyły się sensacyjnie.
Sytuacja kadrowa
W ostatnich dniach Bayern stracił nie tylko punkty, ale również jednego z kluczowych zawodników. Mowa oczywiście o kontuzji Jamala Musiali, która wykluczy go z gry w jutrzejszym spotkaniu. W meczowej kadrze nie będzie mógł się znaleźć również Sven Ulreich, który został zawieszony za nieparlamentarny zwrot pod adresem Simona Rolfesa podczas ostatniego spotkania z Bayerem Leverkusen.
Z dobrych wiadomości należy podkreślić powrót do treningów z piłką Hirokiego Ito. Bardzo możliwe, że Japończyk już niebawem wróci do treningów z kolegami.
Lista nieobecnych na mecz z Eintrachtem:
- Jamal Musiala
- Sven Ulreich
- Sacha Boey
- Josip Stanišić
Z absencjami musi się liczyć także szkoleniowiec Eintrachtu, Dino Toppmoeller, który nie będzie miał do dyspozycji takich zawodników jak: Kevin Trapp, Marcel Wenig, czy Oscar Hojlund. Pod znakiem zapytania stoi natomiast występ Mario Goetze.
Rywal
Popularne “Orły” mogą się pochwalić świetną passą. Po tym jak ulegli w pierwszej kolejce Bundesligi Borussi Dortmund, zwyciężyli w kolejnych czterech meczach i zajmują już 2. pozycję w tabeli Bundesligi. Co więcej, zespół z Frankfurtu zyskał jeszcze na pewności siebie po zwycięstwie w gorącym Stambule (Eintracht w czwartek pokonał w ramach Ligi Europy Besiktas 3-1).
Dino Toppmoeller przed spotkaniem docenia styl gry nakreślony przez Kompany’ego i spodziewa się, że jego zespół będzie musiał przygotować się na “cierpienie”.
- Kluczowym czynnikiem jest to, jak ostro grają w pressingu i kontr-pressingu. Ale jak widzieliśmy w środę, nie zawsze trzeba mieć największe posiadanie piłki. To na pewno będzie bardzo wyczerpujące. Chłopcy będą musieli wiele wycierpieć.
Historia
Działo się w ostatnich latach w pojedynkach Bayernu z Eintrachtem, we Frankfurcie. Wystarczy przypomnieć sobie porażkę zespołu Niko Kovaca w 2019 roku (1-5), czy zeszłoroczną (również 1-5). Bawarczycy mają również dobre wspomnienia z Deutsche Bank Park. W 2022 roku zwyciężyli aż 6-1, prowadząc do przerwy już 5-0.
Historia spotkań z Eintrachtem jest jednak zdecydowanie na korzyść Bayernu.
Eintracht Frankfurt - Bayern Monachium: Przedmeczowe fakty i ciekawostki
Komentarze