Bayern Monachium w ramach dwunastej kolejki niemieckiej Bundesligi mierzył się wczoraj wieczorem na wyjeździe z BVB.
Po tym jak w środku tygodnia monachijczycy pokonali u siebie Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów, tym razem rekordowy mistrz Niemiec zremisował 1:1 z Borussią Dortmund w ramach dwunastej kolejki niemieckiej Bundesligi.
Tradycyjnie już po ostatnim gwizdku, na pytania dziennikarzy odpowiadali piłkarze oraz działacze obu klubów. W przypadku Bayernu Monachium, swoje zdanie wyraził przede wszystkim członek zarządu do spraw sportu, czyli Max Eberl, który pochwalił zespół za charakter i walkę do końca.
− W pierwszej połowie nie atakowaliśmy, byliśmy trochę nieprecyzyjni i nie mieliśmy stuprocentowej jakości, którą pokazaliśmy w poprzednich tygodniach. Dortmund zamienił swoją jedyną szansę w prowadzenie 1:0, a potem zaczęliśmy gonić wynik – powiedział Eberl.
− Mam wiele szacunku dla tego, jak drużyna walczyła w drugiej połowie, przeciwko stadionowi, przeciwko Borussii Dortmund, która broniła się bardzo dobrze. Na początku nie wykorzystaliśmy swoich szans – dodał.
− Ale to także po raz kolejny pokazuje charakter, jaki mamy w zespole. Kiedy masz tyle szans i ich nie wykorzystujesz, możesz się poddać. Oni tego nie zrobili. Dlatego w pełni zasłużyliśmy na 1:1. Pokazaliśmy wiele pozytywnych cech charakteru i morale – podsumował Max Eberl.
Rekordowy mistrz Niemiec będzie miał teraz niewiele czasu na przygotowania do kolejnego wyzwania, albowiem w najbliższy wtorek monachijczycy powalczą o awans do ćwierćfinału DFB Pokal. Pojedynek z Bayerem 04 Leverkusen na Allianz Arenie odbędzie się o 20:45.
Komentarze