Dokładnie dziś mistrzowie Niemiec kończą swoje zimowe przygotowania w Doha, gdzie podopieczni Niko Kovaca przygotowują się do nadchodzących wyzwań w rundzie wiosennej.
Zaraz po swoim powrocie, a dokładniej 13 stycznia monachijczyków czeka towarzyski turniej w Duesseldorfie,czyli zapowiadany od wielu miesięcy Telekom Cup. Z pewnością przyjdzie nam tam oglądać w akcji nowy nabytek bawarskiego klubu, czyli Alphonso Daviesa.
Nieco ponad tydzień później "Bawarczyków" czeka pierwszy bój o punkty w rundzie wiosennej Bundesligi. W meczu inaugurującym rozgrywki pierwszej Bundesligi, zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec zagrają na wyjeździe z ekipą TSG Hoffenheim (w pierwszym meczu zwycięstwo FCB 3:1).
Mimo wszystko kadra "Gwiazdy Południa" na ten pojedynek może być nieco uszczuplona, albowiem kontuzji uda do końca nie wyleczył jeszcze Arjen Robben, który co prawda trenuje indywidualnie, ale nie jest jeszcze gotowy na grę w oficjalnym spotkaniu.
Holenderski skrzydłowy zgodnie ze swoim programem rehabilitacyjnym trenuje w Doha intensywnie, ale o powrocie do treningów z drużyną nie ma jeszcze mowy. Co więcej sam 34-latek potwierdził w ostatnim wywiadzie dla niemieckiego "Sky", że nie będzie mógł zagrać z "Wieśniakami".
– Dzisiejszy trening był dobry, ale cały tydzień nie był taki, jaki sobie wyobrażałem. To nie wystarczy na występ z TSG. Każdego dnia muszę bacznie obserwować co się dzieje – podsumował Robben.
Warto także wspomnieć, że nie dalej jak wczoraj Franck Ribery oznajmił w rozmowie, że nie spodziewa się swojego powrotu i pełnej gotowości meczowej na Hoffenheim. Ma to oczywiście związek z kontuzją uda, jakiej francuski weteran nabawił się na środowej sesji treningowej.
Tym samym Niko Kovac będzie miał do swojej dyspozycji trzech zdrowych skrzydłowych, wśród nich znajduje się nowy nabytek – Davies. Jeśli wszystko będzie jednak dobrze, to w starciu z TSG należy spodziewać się od samego początku duetu Kingsley Coman oraz Serge Gnabry.
Komentarze