DieRoten.pl
Reklama

Dramatyczne widowisko na BayArena!

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Bayern Monachium przerwał swoją niechlubną serię 4 meczy wyjazdowych bez zwycięstwa pokonując po dramatycznym spotkaniu Bayer Leverkusen 3:2 (1:0) w 12. kolejce Bundesligi! Spotkanie na BayArena w Leverkusen było bardzo emocjonujące. Bayern prowadził do przerwy po golu Hasana Salihamidzica (33. minuta) 1:0. Po zmianie stron wyrównał Stefan Kiessling (48.). Na 10 minut przed końcem spotkania gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Athirson. Kiedy wydawało się, że Bayern z Leverkusen wyjedzie z pustymi rękoma, bramki dla Bawarczyków zdobyli Martin Demichelis (83.) i Claudio Pizarro (86.), dzięki czemu trzy punkty powędrowały do Monachium!

Bawarczycy wykorzystali piątkową porażkę Werderu Brema na własnym boisku z Borussią Dortmund (1:3) i zniwelowali stratę do lidera Bundesligi do trzech punktów.

Sagnol może grać

Na godzinę przed meczem w obozie Bayernu zapadła najważniejsza tego dnia decyzja personalna. Willy Sagnol jednak był do dyspozycji trenera Felixa Magatha i zajął swoje miejsce na prawej obronie. Hasan Salihamidzic przeszedł na lewe skrzydło, na prawej stronie pomocy zagrał Mark van Bommel, a Bastian Schweinsteiger został ustawiony na środku pomocy.

Magath postawił więc na klasyczne ustawienie 4-4-2, żeby drużyna zagrała ściślej w obronie. W pierwszej połowie tak też się stało.

Lahm oddaje pierwszy strzał

Pierwszy kwadrans spotkania polegał na wzajemnym "badaniu się" przez obie drużyny. Obie drużyny nie chciały się za bardzo otworzyć, żeby już na początku spotkania nie stracić gola. Pierwszy strzał w meczu został oddany w 10. minucie przez Philippa Lahma. Jednak uderzenie z lewej strony pola karnego zostałe obronione przez Hansa-Joerga Butta. 2 minuty później Lahm strzelał z podobnej pozycji, jednak tym razem jego strzał nie był tak groźny dla Butta.

W 20. minucie po raz pierwszy było groźnie pod bramką Olivera Kahna, jednak Demichelis na szczęście wyjaśnił sytuację i przeniósł piłkę nad bramką. Najlepszą okazję w pierwszej połowie gospodarze mieli w 37. minucie, jednak Marko Babic uderzał niecelnie z 18 metrów.

Ukłucie jokera Kiesslinga

Jednak lepsze okazje stwarzali Bawarczycy. W 28. minucie Pizarro uderzył nieznacznie niecelnie. 5 minut później Bayern wyszedł na prowadzenie za sprawą Salihamidzica. Bośniak zdobył gola strzałem z prawej nogi z 16 metrów po podaniu Roya Makaaya. Przed przerwą Mistrzowie Niemiec stanęli jeszcze przed szansami na podwyższenie rezultatu. Piłka po główce Daniela van Buytena minęła jednak lewy słupek bramki Butta (37.), główka Pizarro również okazała się niecelna (41.).

W przerwie trener gospodarzy, Michael Skibbe przeprowadził zmianę - Simona Rolfesa zastąpił Kiessling. Były napastnik 1. FC Nuernberg świetnie wprowadził się do gry zdobywając gola już po 3 minutach drugiej połowy. Kahn obronił strzał Barnetty, ale odbił piłkę przed siebie, gdzie czyhał Kiessling, który nie miał problemu z doprowadzeniem do remisu strzałem z 6 metrów.

Bayern pokazuje charakter

Po zdobyciu gola Aptekarze prezentowali się lepiej od Bawarczyków, ale bramce Kahna zagrozić nie byli w stanie. Po godzinie gry inicjatywa znowu należała do Bayernu. W 67. minucie chybił Pizarro. Siedem minut później piłka po strzale Makaaya o kilka centymetrów minęła bramkę Leverkusen. Holendrowi w tej sytuacji przeszkadzali Butt i Juan.

Ostatnie 10 minut spotkania dostarczyło więcej emocji niż cała reszta spotkania. Inny rezerwowy Bayeru, Athirson w 80. minucie dał prowadzenie swojej drużynie. Bayern odpowiedział błyskawicznie za sprawą Demichelisa, który strzałem głową pokonał Butta doprowadzając do remisu 2:2 (83). Trzy minuty później Bayern zdobył zwycięskiego gola po rzucie rożnym wykonywanym przez rezerwowego, Mehmeta Scholla. Na raty, trzykrotnie strzelał w tej sytuacji Pizarro, za nim piłka ugrzęzła w bramce Butta.

BAYER LEVERKUSEN - BAYERN MONACHIUM 2:3 (0:1)

LEVERKUSEN: Butt - Schwegler, Juan, Ramelow, Madouni - Schneider (71. Athirson), Babic, Rolfes (45. Kiessling), Barnetta - Barbarez, Voronin

BAYERN: Kahn - Sagnol, Demichelis, van Buyten, Lahm - van Bommel, Ottl (81. Scholl), Schweinsteiger, Salihamidzic (91. Lell) - Makaay, Pizarro

Ławka rezerwowych: Rensing, Dos Santos, Karimi, Santa Cruz, Maierhofer

Sędzia: Markus Merk

Widzów: 22.500 (komplet)

Gole: 0-1 Salihamidzic (33.), 1-1 Kiessling (48.), 2-1 Athirson (80.), 2-2 Demichelis (83.), 2-3 Pizarro (86.)

Żółte kartki: Kiessling / Salihamidzic

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...