Niestety, ale kiedy sytuacja kadrowa monachijczyków w ostatnich tygodniach była stosunkowo bardzo dobra, to dziś okazało się, że z kadry wypada jeden z kluczowych graczy FCB...
Przypominamy, że podczas dzisiejszej konferencji prasowej, trener Julian Nagelsmann potwierdził, że podczas treningu przed spotkaniem z VfB Stuttgart, kontuzji mięśniowej doznał Kingsley Coman.
Szkoleniowiec bawarskiego klubu ma jednak nadzieję, iż nie doszło do żadnego poważnego urazu i Francuza nie czeka jednak zbyt długa przerwa. Niewykluczone, że jeszcze dziś poznamy oficjalną diagnozę sztabu medycznego „Gwiazdy Południa”.
– To jest uraz mięśniowy. W najlepszym przypadku jest to naderwanie włókna, w najgorszym naderwanie mięśnia. Ale zakładam najlepsze i mam nadzieję, że to nic poważnego – powiedział dziś Nagelsmann.
Sytuacji skrzydłowego i wypowiedziom Nagelsmanna przyjrzeli się niemieccy dziennikarze, którzy spekulują, że w najlepszym przypadku Coman będzie pauzował od 2 do 3 tygodni, zakładając jednocześnie, że doszło do rozdarcia mięśnia. W przypadku rozerwania mowa jest o 6-tygodniowej przerwie od gry…
Kingsley w bieżącym sezonie 2022/23 miał okazję rozegrać w sumie pięć spotkań dla Bayernu, zaś jego dorobek w tym czasie to 1 bramka oraz 3 asysty.
Aktualizacja [15:05]
Bayern poinformował, że Kingsley Coman doznał naderwania włókien mięśniowych w prawym udzie. Szczęście w nieszczęściu. Spełnił się optymistyczny scenariusz. Francuz wypada na 2-3 tygodnie.
Komentarze