DieRoten.pl
REKLAMA


DFB ostrzegało, Bayern ignorował. Zobacz finał sporu o...skróty

fot. Wirestock Creators / Shutterstock.com

Nietypowy spór na linii Bayern-DFB zakończony zwycięstwem "Die Roten". Bawarczycy nie podporządkowali się zasadom federacji dotyczącym skrótów meczów.

Co było przedmiotem sporu? Do tej pory DFB publikowało na swoim kanale na platformie YouTube krótkie klipy z najważniejszymi akcjami zaraz po meczu, a dłuższe, sześciominutowe skróty, już o północy tego samego dnia.

REKLAMA

Kluby z kolei, w ramach swoich praw, mogły publikować własne, pięciominutowe skróty dopiero od północy w piątek (w przypadku meczów rozgrywanych w środku tygodnia). To miało chronić interesy stacji telewizyjnych posiadających główne prawa.

Tymczasem w tym sezonie Bayern Monachium zaczął publikować swoje materiały wideo równolegle z federacją. Klub otrzymał nawet pisemne upomnienie, aby przestrzegał obowiązujących regulacji.  Bawarczycy pozostali niewzruszeni i powołali się na tzw. “zasadę równych praw” , argumentując, że to kluby są pierwotnymi właścicielami praw do Pucharu Niemiec.

Finał sprawy okazał się po myśli włodarzy “Die Roten”. DFB, nie mogąc wyegzekwować swoich zasad, po prostu… ustąpiło. Na prośbę dziennikarzy “Sport Bild” o komentarz, władze Bayernu nie chciały oficjalnie wypowiadać się na temat sporu. 


REKLAMA
Źródło: Sport Bild
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...