W nadchodzących dniach oraz tygodniach czeka nas kilka zmian, jeśli mowa o obronie pierwszej drużyny rekordowego mistrza Niemiec.
Jak już informowaliśmy wcześniej, na dniach potwierdzony zostanie transfer Lucasa Hernandza, który pomyślnie przeszedł już badania medyczne w Paris Saint-Germain. Ponadto bliski odejścia z Bayernu jest także jego rodak – Benjamin Pavard.
Póki co do klubu nie wpłynęła jednak żadna oferta za prawego defensora, choć jak donoszą liczne media w Niemczech i nie tylko, Benji cieszy się sporym zainteresowaniem w Europie. Choć w jego przypadku nie należy spodziewać się szybkiego rozwiązania, to mimo wszystko obaj Francuzi mają odejść tego lata z FCB.
W związku z tym w obronie monachijczyków czeka nas kilka przetasowań przed nadchodzącym sezonem 2023/24. Jak poinformował niemiecki dziennik „Bild”, odejście Lucasa sprawi, że nowym szefem defensywy „Gwiazdy Południa” stanie się Matthijs de Ligt.
Holender ma za sobą swój pierwszy debiutancki sezon w barwach rekordowego mistrza Niemiec i jak podkreślają dziennikarze oraz eksperci, stoper był jednym z najpewniejszych punktów całego Bayernu w kampanii 2022/23 – nie tylko na krajowym podwórku, ale i również na arenie europejskiej.
Lider na boisku i poza nim
Matthijs de Ligt bardzo się rozwinął w ostatnich miesiącach – Holender stał się nie tylko liderem na boisku, ale i również ważnym głosem poza nim. Reprezentant Holandii stał się tym samym naturalnym następcą Hernandeza jako szefa obrony i jednego z liderów zespołu.
Biorąc pod uwagę sezon 2022/23, 23-latek miał okazję rozegrać łącznie 43 mecze o stawkę (wszystkie rozgrywki krajowe i europejskie), zaś jego dorobek w tym czasie to 3 bramki oraz 1 asysta.
Komentarze