Alphonso Davies to bez wątpienia jedno z największych, o ile nie największe odkrycie w całej Bundeslidze. Młody Kanadyjczyk w każdym możliwym meczu prezentuje się wręcz znakomicie.
Transfer utalentowanego Kanadyjczyka okazał się strzałem w dziesiątkę, choć początkowo wielu ekspertów krytykowało Bayern, a zwłaszcza Hasana Salihamidzica za pozyskanie Alphonso Daviesa za sumę 10 milionów euro z amerykańskiej ligi Major League Soccer. Po kilku miesiącach „Phonzie” udowodnił wszystkim, jak bardzo się mylili.
Podczas niedawnego wywiadu dla „ESPN” lewy defensor bawarskiego klubu odniósł się do swojego pierwszego dnia w ośrodku treningowym przy Saebener Strasse. Davies z wielką ekscytacją opowiedział zwłaszcza o spotkaniu ze swoim idolem, czyli Arjenem Robbenem.
– Pamiętam to doskonale. Rankiem pokazali mi szatnię i moją półkę. Nie mogłem w to uwierzyć. Widząc te wszystkie zdjęcia nad półkami, pytałem czy to naprawdę prawdziwi piłkarze? Rozglądałem się, czy to wszystko dzieje się naprawdę – powiedział z niedowierzaniem.
– Nagle znikąd wchodzi Robben... Byłem w wielkim szoku, to było niesamowite. Przedstawił się, był bardzo miłym facetem. Powiedział: 'Hej, jestem Arjen'. Uradowany i z lekkim niedowierzaniem odpowiedziałem 'Cześć! Wiem kim jesteś, mam na imię Alphonso!' – mówił dalej.
– To było szaleństwo. Robben z uśmiechem tylko dodał: 'Miło mi Cię poznać Alphonso'. Nie mogłem w to wszystko uwierzyć – podsumował z podekscytowaniem Davies.
W bieżącym sezonie utalentowany Kanadyjczyk miał już w sumie okazję rozegrać 29 spotkań dla pierwszej drużyny rekordowego mistrza Niemiec. Jego dorobek w tym czasie to bramka oraz siedem asyst. Przy okazji warto podkreślić, iż od października Davies wystąpił w 24 meczach z rzędu!
Komentarze