DieRoten.pl
Reklama

Dante wraca na stare śmieci

fot. DieRoten.pl
Reklama

Dante Bonfim Costa ma za sobą owocny tydzień. W poniedziałek przyniósł mistrzowską paterę na Allianz Arena i złożył ją w specjalnie przygotowanej gablocie w FC Bayern Erlebniswelt. Dla niezorientowanych przypominamy, że FC Bayern Erlebniswelt jest pewnego rodzaju muzeum, gdzie można w pełni zanurzyć się w 113-letniej historii naszego klubu. We wtorek pozytywne wiadomości dotarły do niego z Brazylii został powołany do kadry na Puchar Konfederacji. Dzień później uczestniczył w środowym wydaniu FCB News. Został również wytypowany do stawienia się na codziennej konferencji prasowej przy Säbener Strasse w czwartkowe południe. I póki co Dante na razie pozostanie w świetle reflektorów, przynajmniej do soboty. Wówczas środkowy obrońca FC Bayernu powróci na Borussia Park w Mönchengladbach. Dla 29-letniego zawodnika będzie to pierwszy powrót na stare śmieci, gdzie wyrabiając sobie nazwisko zwrócił uwagę włodarzy bawarskiego klubu.

"Oczywiście to coś bardzo specjalnego. Nie mogę się doczekać, aby ponownie zobaczyć wielu przyjaciół i kibiców" - powiedział zawodnik dwa dni przed pierwszym gwizdkiem. Dante był regularnym zawodnikiem Borussii w okresie od stycznia 2009 do czerwca 2012 roku, strzelając osiem bramek w 93 występach w Bundeslidze. Mimo niewątpliwie przyjemnej podróży sentymentalnej, zawodnik musi odstawić przyjaźnie i wspomnienia na przynajmniej 90 minut meczowych. "Definitywnie przyjeżdżamy tu po zwycięstwo i na pewno się o nie postaramy " - zadeklarował bawarski stoper, który w tym sezonie rozegrał najwięcej minut spośród wszystkich zawodników FC Bayernu z przedpola (2520 minut). Tylko Manuel Neuer ma ich więcej (2700 minut).

"Absolutnie stał się on jedną z naszych czołowych osobowości. Jest fantastycznym impulsem dla naszej jakości, nie tylko jako zawodnik, ale również ze względu kim jest" - przyznał kilka tygodni temu Matthias Sammer, zwracając uwagę na pozytywny rozwój brazylijskiego piłkarza w rodzinie FC Bayernu. Nasz szkoleniowiec Jupp Heynckes również w samych superlatywach wyraził się o postawie Dante w tym sezonie. "On stanowi jeden z głównych powodów, dzięki którym tracimy tak mało bramek w tym sezonie."

My również liczymy, iż w ostatnim spotkaniu 50-ego sezonu Bundesligi, Dante przyczyni się do złamania kolejnego już rekordu wszechczasów. Tym razem możemy wyśrubować rekord ligi w najmniejszej ilości straconych bramek w sezonie.

Źródło:
donPezo

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...