Vincent Kompany ma przed sobotnim klasykiem z Borussią Dortmund poważne problemy kadrowe. W obronie pozostało mu zaledwie pięciu zdrowych zawodników, a czterech bocznych defensorów przebywa w rehabilitacji.
Defensywne problemy Bayernu przed starciem z Borussią
Na kilka dni przed ligowym hitem z Borussią Dortmund sytuacja kadrowa w defensywie Bayernu jest wyjątkowo trudna. Vincent Kompany ma do dyspozycji tylko pięciu zdrowych obrońców, co sprawia, że skład właściwie „ustawia się sam”.
W środku obrony powinni pojawić się Dayot Upamecano i Jonathan Tah – jedyne w pełni gotowe pary stoperów. Min-jae Kim dopiero wrócił z dalekiej podróży z reprezentacji Korei Południowej i po problemach z kostką oraz barkiem raczej nie będzie brany pod uwagę od pierwszej minuty.
Dużo gorzej wygląda sytuacja na bokach obrony: Sacha Boey jest jedynym naturalnym prawym obrońcą, natomiast Konrad Laimer, nominalny pomocnik, ma tym razem zagrać po lewej stronie.
Czterech obrońców w rehabilitacji
Rehabilitacja na Säbener Straße przeżywa oblężenie – w czwartek aż czterech bocznych obrońców pracowało indywidualnie nad powrotem do zdrowia.
Nowym pacjentem jest Raphaël Guerreiro, który od poniedziałku trenuje tylko na siłowni. W czwartek udało mu się wyjść na murawę, gdzie przez około 40 minut wykonywał lekkie ćwiczenia biegowe i podania pod okiem szefa działu rehabilitacji Benjamina Sommera. Mimo to sygnały nie są optymistyczne. Portugalczyk kilkukrotnie trzymał się za prawy mięsień uda – jego występ przeciwko Borussii stoi więc pod dużym znakiem zapytania.
Nie lepiej wygląda sytuacja Josipa Stanišicia, który po naderwaniu więzadła pobocznego w prawym kolanie wciąż trenuje indywidualnie. W czwartek wykonywał sprinty, dośrodkowania i krótkie przebieżki, ale wciąż bez pełnego kontaktu z drużyną.
Wieczni rekonwalescenci: Davies i Ito wciąż poza grą
Długoterminowo kontuzjowani pozostają Alphonso Davies (uszkodzenie więzadeł w kolanie) i Hiroki Ito, który po poważnym urazie mięśniowym także dochodzi do siebie w klubowym centrum odnowy. Obaj mają nadzieję na powrót do gry przed końcem roku, ale na klasyk z Dortmundem są oczywiście wykluczeni.
Obrona w wersji awaryjnej
To sprawia, że Kompany będzie musiał po raz kolejny improwizować. Na pewno biało-czerwoni zagrają z duetem Upamecano – Tah na środku, Boey’em po prawej stronie i Laimerem na lewej.
Mimo poważnych braków kadrowych defensywa Bayernu prezentuje się nadzwyczaj solidnie: w dziesięciu meczach oficjalnych tego sezonu straciła tylko osiem bramek, notując komplet zwycięstw.
W sobotę jednak przyjdzie jej najtrudniejszy test — zmierzyć się z najlepszym atakiem rundy i jednym z największych rywali. Czy defensywa w wersji awaryjnej poradzi sobie w monachijskim klasyku? Kompany już wie, że to spotkanie będzie nie tylko starciem o prestiż, ale i próbą charakteru dla całej drużyny.
Komentarze