Po tym jak Bayern zdobył potrójną koronę w sezonie 2019/20, zawodnicy w dalszym ciągu pozostają głodni dalszych sukcesów i pragną zdobyć kolejne trofea w nadchodzącej kampanii.
Podczas wczorajszego wywiadu dla niemieckiego portalu „Sky”, na kilka pytań dziennikarza Torbena Hoffmanna odpowiedział strzelec złotej bramki w finale Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain, czyli Kingsley Coman.
Francuski pomocnik odniósł się nie tylko do swojego trafienia, ale i porównań jego gola do zwycięskiej bramki Arjena Robbena w 2013 roku, kiedy to monachijczycy pokonali Borussię Dortmund na Wembley 2:1. 24-latek nie ukrywa, że razem z kolegami pragnie obronić potrójną koronę.
Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia skrzydłowy klubu ze stolicy Bawarii, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi. Zachęcamy wszystkich do lektury!
Kingsley Coman na temat:
...bramki w finale LM:
„...To był z pewnością najważniejszy gol w mojej dotychczasowej karierze, w moim życiu. Byłem bardzo szczęśliwy, ale potem musiałem pozostać skoncentrowany, ponieważ gra toczyła się dalej, a PSG mogło w każdej chwili strzelić gola. Po ostatnim gwizdku było niesamowicie. Oczywiście jestem bardzo szczęśliwy.”
...strzelenia bramki w finale niczym Robben:
„...Arjen to oczywiście legenda i to nie tylko z racji tej bramki z BVB, ale całej swojej niesamowitej kariery. Nie jestem legendą i jeden gol nie wystarczy. Musze strzelić wiele bramek i rozegrać kilka wspaniałych sezonów. Wtedy być może zostanę legendą.”
...kolejnych celów:
„...Nadal jesteśmy głodni i zmotywowani, aby wygrać wszystko raz jeszcze. Chcemy obronić potrójną koronę.”
...Superpucharu z Sevillą:
„Jesteśmy faworytami, ale Sevilla posiada bardzo dobry zespół. Grają bardzo dobrze w posiadaniu i pokonali w finale Ligi Europy Inter, który jest silnym zespołem. Z drugiej strony tęskniłem za kibicami, więc miło będzie ponownie zagrać przed ich obliczem.”
...rywalizacji z Sane:
„...Rywalizacja z Sane? Żaden problem. W Bayernie konkurencja zawsze jest wielka. W moim pierwszym roku miałem za konkurentów Costę, Ribery'ego i Robbena. Teraz jest Sane. Czeka nas ciężki sezon, będziemy grać co 3 dni. Liczę na występy, ale będziemy potrzebować każdego.”
Komentarze