Bayern wstrzymuje rozmowy z Upamecano! Francuz żąda podwyżki i klauzuli, a klub na razie skupia się na transferach. Co dalej z przyszłością obrońcy, którego kontrakt wygasa w 2026 roku?
Szybkiego porozumienia w sprawie nowego kontraktu Dayota Upamecano w Bayernie Monachium na razie nie będzie. Choć w drugiej części poprzedniego sezonu wiele wskazywało na rychłe przedłużenie umowy z francuskim obrońcą, sytuacja się skomplikowała.
Jak dowiedział się “Bild”, obie strony postanowiły odłożyć dalsze negocjacje do zakończenia okienka transferowego, czyli do okresu po 1 września. Dzięki temu sternicy bawarskiego klubu mogą na razie skupić się na zakupach i sprzedaży zawodników.
Wcześniej odbyło się już kilka rozmów między władzami niemieckiego rekordzisty a agentem reprezentanta Francji. Początkowo wydawało się, że dojdzie do szybkiego porozumienia. Sam Upamecano nie ukrywał, że jest szczęśliwy w Bawarii.
Kością niezgody okazały się oczywiście…finanse. Francuz chce również zawrzeć w swojej umowie klauzulę odstępnego. Rozmowy w ostatnich tygodniach przebiegały opornie, mimo że obie strony są zainteresowane przedłużeniem kontraktu. Kolejna ich odsłona dopiero po zamknięciu okienka transferowego…
Komentarze