DieRoten.pl
Reklama

Co dalej z Kimmichem?

fot. Ł. Skwiot
Reklama

W rundzie wiosennej spadła pozycja Joshua Kimmicha w Bayernie Monachium. Młody Niemiec dostaje coraz mniej szans na grę od pierwszych minut spotkania, jednak jego sytuacja może ulec zmianie w niedalekiej przyszłości.

Ubiegły sezon był dla utalentowanego piłkarza jak sen. Od wymarzonego transferu, do sporego zaufania, które otrzymał od Pepa Guardioli. Finalnie sezon zakończył grając w kadrze Niemców jako podstawowy prawy obrońca na mistrzostwach Europy. 

Na początku obecnego sezonu wszystko wskazywało na to, że Kimmich będzie kontynuował swój sen. Bayern zakupił za ogromne pieniądze rewelację mistrzostw, Renato Sanchesa, ale 22-latek grał tak, jakby w ogóle się tym nie przejmował. W trzynastu meczach zdobył cztery bramki oraz zaliczył jedną asystę. 

Z biegiem czasu Joshua otrzymywał coraz mniej czasu na grę, a w najważniejszych spotkaniach pojawia się na placu gry jedynie w końcówce spotkania lub wcale nie podnosi się z ławki rezerwowych. Młody piłkarz oczywiście nie powinien się tym przejmować, szczególnie jeśli gra się w tak gwiazdorskiej drużynie jak Bayern. Wiele wskazuje również na to, że Kimmich otrzyma więcej szans w przyszłości. 

Niekoniecznie mowa o obecnym sezonie. Carlo Ancelotti nie jest wielkim zwolennikiem sporej rotacji w składzie i przeważnie stawia na wybranych przez siebie zawodników. 22-latkowi może jednak pomóc zakończenie kariery przez Xabiego Alonso oraz Philippa Lahma. Pomocnik Bayernu przez wielu jest wymieniany jako oczywisty następca kapitana "Bawarczyków" na prawej obronie, a klub może mieć spore problemy ze znalezieniem na rynku odpowiedniego piłkarza w cenie, która będzie adekwatna do jego umiejętności.

Władze drużyny wielokrotnie powtarzały, że ufają talentowi piłkarza. Dopiero najbliższe miesiące pokażą ile prawdy było w ich słowach...

Źródło: Tz
pk

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...