Przyszłość Serge’a Gnabry’ego w Bayernie Monachium stoi pod znakiem zapytania. Klub rozważa przedłużenie kontraktu tylko pod określonymi warunkami finansowymi, a zainteresowanie piłkarzem wykazują Juventus i Liverpool.
Niepewność wokół przyszłości Serge’a Gnabry’ego w Bayernie
Monachium narasta. Obecny kontrakt niemieckiego skrzydłowego obowiązuje do lata
2026 roku, jednak jego przedłużenie wcale nie jest pewne. Jak informuje „Bild”,
monachijczycy byliby skłonni zaproponować zawodnikowi nową umowę, ale tylko pod
warunkiem zaakceptowania znaczącej obniżki wynagrodzenia. Obecnie Serge Gnabry
inkasuje około 17 milionów euro rocznie, co czyni go jednym z najlepiej
opłacanych piłkarzy w klubie.
Po trudnym, pełnym kontuzji roku, 30-letni Niemiec odzyskał
formę pod wodzą Vincenta Kompany’ego. W 15 meczach ligowych zaliczył udział
przy 8 bramkach, imponując wszechstronnością i skutecznością w ofensywie.
Szczególnie dobrze sprawdza się na pozycji za napastnikiem, stanowiąc realną
alternatywę dla Jamala Musiali. Mimo to w klubie panuje ostrożność – decyzja o
przedłużeniu kontraktu zależy od dalszej stabilności formy zawodnika i jego
gotowości do renegocjacji warunków.
Dyrektorzy sportowi Max Eberl i Christoph Freund monitorują
sytuację, ale priorytetem Bayernu pozostaje obecnie finalizacja nowej umowy z Dayotem
Upamecano. Dopiero po zakończeniu tych rozmów klub zamierza wrócić do kwestii
kontraktu Gnabry’ego.
Tymczasem piłkarzem interesują się czołowe europejskie
kluby. „Gazzetta dello Sport” donosi, że Juventus już złożył zapytanie o
dostępność Niemca, natomiast Liverpool FC również obserwuje jego sytuację. Oba
zespoły są jednak zniechęcone wysokimi wymaganiami płacowymi zawodnika.
Komentarze