Nie dalej jak wczoraj, do treningów powrócili piłkarze Bayernu Monachium, którzy w środku tygodnia odpadli z rozgrywek Pucharu Niemiec.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Thomasa Tuchela, monachijczycy mieli w środę dzień wolny od treningów, zaś pierwszy trening w ramach przygotowań do boju z Freiburgiem w lidze miał miejsce wczorajszego popołudnia.
Niestety, ale jak poinformowały niemieckie media, w zajęciach z kolegami nie brał ponownie udziału Eric Maxim Choupo-Moting. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że Kameruńczyk wciąż boryka się z urazem pleców, zaś na godzinę przed sesją treningową był widziany w drodze do gabinetu lekarza FCB.
Wiele wskazuje na to, że 34-letni snajper opuści nadchodzący bój dwudziestej siódmej kolejki Bundesligi przeciwko fryburczykom (początek o 15:30).
Mazraoui i Tel trenują
Na całe szczęście pojawiły się też pozytywne informacje – do treningów na murawie po raz pierwszy od momentu odniesienia kontuzji przywodziciela powrócił wczoraj Mathys Tel. Francuz odbył 30-minutowy trening biegowy, na który składały się już przede wszystkim sprinty.
To nie koniec dobrych wieści, albowiem pełną jednostkę treningową ukończył Noussair Mazraoui, który pauzował w ostatnich dniach z powodu choroby. Marokańczyk powinien jutro wrócić do kadry meczowej FCB.
Postępy Lucasa
Pojawiają się też pozytywne wieści ws. Lucasa Hernandeza, który sukcesywnie zwiększa obciążenie treningowe. Wczoraj Francuz trenował blisko 40 minut, zaś jego rehabilitacja przebiega póki co bardzo dobrze.
Komentarze