DieRoten.pl
Reklama

Chelsea pytało o Gomeza

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Ostatni dzień styczniowego okienka transferowego na Wyspach to było prawdziwe szaleństwo. Roman Abramovich, ekscentryczny właścicel Chelsea Londyn, zafundował kibicom swojej drużyny prezenty za ponad 80 mln €. Hitem był transfer Fernando Torresa z Liverpoolu FC. Jednak według porannych doniesień sport.co.uk, Hiszpan nie był jedynym celem transferowym dla rosyjskiego multimilionera.

Na dzień przed zamknięciem okienka, w niedzielny poranek do siedziby Bayernu Monachium miało wpłynąć zapytanie odnośnie możliwości sprzedaży Mario Gomeza. Chelsea zdecydowało się na ten krok, w czasie kiedy Liverpool rozważał ich ofertę za Torresa. Co ciekawe, nie wiedząc o całej sytuacji, Kenny Dalglish również wysłał swoje zapytanie o możliwość sprowadzenia reprezentanta Niemiec na Anfield Road.

Ostatecznie Chelsea Londyn zapłaciło za El Niño prawie 60 mln €, a po odrzuceniu oferty przez Bayern, Dalglish rzutem na taśmę podpisał umowę z byłym już graczem Newcastle United - Andym Carrollem, wykładając na ten cel ponad 41 mln €.

Nic dziwnego, że w Monachium nikt nie ma zamiaru pozbywać się Gomeza, który bez wątpienia jest najlepszym napastnikiem w kadrze Louisa van Gaala. W tym sezonie, biorąc pod uwagę wszystkie fronty, zdobył już 27 bramek i 5 asyst w zaledwie 32. spotkaniach.

Źródło:
zachar

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...