Tarek Buchmann to bez wątpienia jeden z największych pechowców klubu ze stolicy Bawarii na przestrzeni kilku ostatnich lat.
W trakcie letniego okresu przygotowawczego Bayern Monachium
II mierzył się z SSV Ulm podczas testowego meczu, w którym goście z Monachium
odnieśli zwycięstwo 2:1. Spotkanie było okazją, by przyjrzeć się nowym i
powracającym zawodnikom, a największym wydarzeniem była obecność w składzie…
Tareka Buchmanna.
Po ponad czterech miesiącach przerwy
spowodowanej kontuzją barku, Tarek Buchmann wrócił do gry. Uraz był na tyle
poważny, że wymusił długą rehabilitację, a młody defensor pracował przede
wszystkim indywidualnie, zanim wrócił do pełnych zajęć z drużyną.
Jego powrót w meczu testowym to sygnał,
że proces zdrowienia i przygotowania idzie w dobrym kierunku. W sezonie
2025/26 Kompany będzie potrzebował solidnej alternatywy w defensywie, a powrót
Buchmanna może się okazać przełomowy.
Początkowo Niemiec będzie odzyskiwał rytm meczowy w
spotkaniach FCB II oraz regularnie trenował z pierwszym zespołem, po czym z
biegiem czasu powinien otrzymywać też okazje do gry w ekipie Vincenta Kompany’ego.
Komentarze