W związku z nieobecnością wielu zawodników pierwszego składu w ostatnich tygodniach, Julian Nagelsmann uzupełnił kadrę wieloma utalentowanymi graczami z Campusu.
Ponadto Julian Nagelsmann miał do swojej dyspozycji zawodników, których powrócili do Bayernu z wypożyczeń – wśród nich znalazł się między innymi Joshua Zirkzee. Dla młodego Holendra trwający okres przygotowawczy miał być okazją, aby zaprezentować swoje możliwości i przekonać do siebie nowy sztab szkoleniowy bawarskiego klubu. Niestety, ale póki co napastnik rozczarowuje swoimi występami w sparingach.
W ubiegłą sobotę „Bawarczycy” podejmowali na swoim podwórku Ajax Amsterdam (mecz zakończył się remisem 2:2), zaś 20-latek otrzymał szansę gry od początku. W pierwszej połowie Zirkzee miał idealną okazję na zdobycie bramki, ale snajper zachował się lekceważąco i tuż przed pustą bramką, piłkę spod nóg wybił mu jeden z defensorów mistrza Holandii.
Reakcja kibiców niestety nie była najlepsza, albowiem w sieci pojawiło się wiele wyzwisk, obelg i obraźliwych komentarzy skierowanych w stronę Zirkzee, który po spotkaniu usunął wszystkie posty i zdjęcia ze swoich social mediów. Nie dalej jak wczoraj o całą sytuację z Joshuą zapytano Hasana Salihamidzica.
– Chłopak był bardzo zirytowany, że nie wykorzystał okazji. Jednak te ataki w sieci są wręcz niewiarygodne. Granice ponownie zostały przekroczone. Takie coś nie pomoże tak młodemu chłopakowi – powiedział Salihamidzic.
– Joshuę czeka wielka kariera, ma wiele potencjału. Zaopiekujemy się nim i damy mu szansę – podsumował dyrektor sportowy Bayernu.
Komentarze