DieRoten.pl
Reklama

Boateng liczy na nowy start w Bayernie

fot.
Reklama

Ostatnie kilkanaście miesięcy z całą pewnością nie należały do najbardziej udanych w karierze Jerome'a Boatenga, który przed rokiem był o krok od transferu do Paris Saint-Germain.

Od początku sezonu 2019/20 niemiecki stoper rozegrał 10 spotkań (spędził na boiskach 712 minut), co z pewnością nie jest jego szczytem oczekiwań. Co więcej w dziesiątej kolejce Niemiec ujrzał czerwoną kartkę, w wyniku której został zawieszony na dwa mecze (z Borussią Dortmund oraz z Fortuną).

Mimo różnych niepowodzeń i braku spełnienia obietnic ze strony Kovaca (po fiasku transferu do PSG chorwacki szkoleniowiec miał mu obiecać regularną grę), Jerome Boateng nie poddaje się i liczy na nowy start w Bayernie, zwłaszcza że trenerem monachijczyków jest teraz Hansi Flick, z którym 31-latek rozumie się doskonale.

Dziennik „Bild” informuje, że defensor zmienił swoją dietę, uprawia jogę i poza treningami z zespołem, spędza również sporo czasu na prywatnych treningach. Nowa „droga życia” sprawia, że jest on mniej podatny na kontuzje i zyskuje w oczach kolegów oraz sztabu szkoleniowego FCB.

Niedawno na temat rosłego stopera wypowiedział się selekcjoner niemieckiej reprezentacji narodowej, czyli Joachim Loew, który nie szczędził pochwał pod adresem Jerome’a Boatenga.

Jerome jest świetnym piłkarzem, który zawsze dawał z siebie wszystko dla kadry i zrobił wiele dobrego dla reprezentacji swojego kraju. Doceniam go również jako wspaniałego piłkarza, zawsze mieliśmy dobre relacje – podsumował Loew.

Nie tylko w kwestii Jerome’a napływają do nas pozytywne informacje – sprowadzony latem Mickael Cuisance pragnie przebić się do pierwszego składu FCB. Francuz w środę pod czujnym okiem trenera do przygotowania fizycznego, czyli Thomasa Wilhelmiego ukończył ciężki 45-minutowy trening biegowy. Pracującego pomocnika bacznie obserwowali z boku Flick i jego asystent Gerland.

Źródło: Bild
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...