DieRoten.pl
Reklama

Bild: Sane podzieli los Ribery'ego i Robbena?

fot.
Reklama

Dokładnie 15 lipca 2020 roku nowym zawodnikiem rekordowego mistrza Niemiec został Leroy Sane, który kosztował klub ze stolicy Bawarii mniej niż 50 milionów euro.

Niemiecki skrzydłowy podpisał z monachijczykami umowę do końca czerwca 2025 roku i mimo udanego startu, w kolejnych meczach Niemiec spisywał się mocno poniżej swoich możliwości, co sprawiło tym samym, że znalazł się on w ogniu krytyki.

Niemniej jednak niemiecki dziennik „Bild” przeanalizował sytuację i wziął pod lupę poprzednie transfery Bayernu. Mimo słabszej pierwszej części sezonu w wykonaniu Leroya Sane w barwach FCB, poprzednie zakupy bawarskiego klubu dają nadzieję, że 24-latek prędzej czy później odnajdzie się w zespole i będzie gwiazdą „Gwiazdy Południa” jak niegdyś Arjen Robben oraz Franck Ribery.

Lucas Hernandez

Trafił do Bayernu latem 2019 roku za rekordowe 80 mln €. Francuz zaliczył kiepski rok, głównie z powodu kontuzji. Obecnie jest jedną z najważniejszych postaci w defensywie. Kiedy gra, mistrzowie Niemiec tracą mniej bramek, niż kiedy Lucas jest nieobecny.

Franck Ribery

Królewski transfer Bayernu z 2007 roku. Liczby Francuza w pierwszej części sezonu były umiarkowane. W drugiej części sezonu forma Ribery'ego eksplodowała i skrzydłowy zakończył swój pierwszy sezon z 19 golami i 20 asystami w FCB.

Arjen Robben

Holender również zmagał się z urazem w pierwszej części sezonu, kiedy trafił do Bayernu. Jednakże po przerwie zimowej Robben wystrzelił z formą. W kolejnych latach grał, strzelał, asystował i stał się legendą bawarskiego klubu.

Robert Lewandowski

Trafił do Bayernu latem 2014 roku. W swoim pierwszym półroczu strzelił „zaledwie” 10 bramek. W kolejnych miesiącach było już tylko lepiej. Dziś jest absolutnie kluczowym zawodnikiem FCB, bije kolejne rekordy, a ostatnio został wybrany Piłkarzem Roku.

Były też inne przypadki

Choć inni zawodnicy jak Javi Martinez, Mats Hummels czy Manuel Neuer momentalnie spisywali się znakomicie i wzmocnili Bayern zaraz po transferze, to pojawiło się również kilka niewypałów transferowych jak Sanches czy Goetze, który nie czuł się do końca szczęśliwy w Monachium.

Pozostaje mieć zatem nadzieję, że Sane prędzej czy później odnajdzie się w FCB i zacznie czarować swoją grą − wątpliwości co do tego nie mają chociażby Hasan Salihamidzic, Hansi Flick oraz wszyscy koledzy Leroya. Co więcej 24-latek może liczyć na pełne wsparcie i tyle czasu, ile tylko będzie potrzebował.

Źródło: Bild.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...