Jann-Fiete Arp to bez wątpienia jeden z najbardziej utalentowanych piłkarzy młodego pokolenia w niemieckiej piłce. Od pewnego czasu stale spekuluje się o przyszłości młodego Niemca.
Nie od dziś wiemy, że napastnik Hamburgera SV znajduje się na celowniku Bayernu Monachium, który od dłuższego czasu (wedle doniesień niemieckiej prasy) wyraża swoje zainetesowanie Fiete Arpem.
Niedawno na temat 18-letniego snajpera wypowiedział się trener HSV − Titz − który w wywiadzie dla telewizji "NDR" wyraził swoją nadzieję na pozostanie Arpa w klubie na kolejny rok. Bez względu na wszystko niemiecka prasa jest zgodna co do przyszłości młodego Niemca.
Obecna umowa urodzonego w Bad Segebergu piłkarza obowiązuje do końca czerwca 2019 roku i nic nie wskazuje na to, aby Jann-Fiete przedłużył swoją umowę z Hamburgerem, który w przyszłym sezonie będzie walczył o awans do 1. Bundesligi.
Dziennikarze niemieckiego dziennika "Bild" podkreślają, że Arp wybrał już Bayern, ale wciąż pozostaje jedno zasadnicze pytanie − kiedy Niemiec dołączy do klubu ze stolicy Bawarii. Podobnie jak ostatnio pod uwagę brane są dwa scenariusze − transfer za około 10 milionów euro tego lata lub przenosiny na Allianz Arenę za rok na zasadzie wolnego transferu.
Z kolei HSV ma czekać na rozsądną propozycję transferu ze strony "Bawarczyków". Jaka przyszłość czeka Arpa? Na ten moment z pewnością ciężko jest odpowiedzieć na to pytanie, ale mając na uwadze wiek i potrzebę rozwoju napastnika, to lepiej gdyby 18-latek nadal nabierał niezbędnego doświadczenia.
Niewykluczone także, że monachijczycy w przypadku transferu tego lata chcieliby od razu wypożyczyć Fiete Arpa do któregoś z klubów Bundesligi. Mimo wszystko gra na zapleczu ligi niemieckiej z HSV oraz transfer w przyszłym sezonie wydaje się być raczej najlepszym możliwym rozwiązaniem. Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie?
Komentarze