Za nieco ponad 3 tygodnie, nowym selekcjonerem Niemiec zostanie oficjalnie mianowany Hansi Flick, czyli architekt legendarnego sekstetu w Bayernie Monachium.
Na początku sierpnia Hansi ma oficjalnie zostać zaprezentowany jako nowy selekcjoner, zaś na jego debiut przyjdzie nam poczekać dokładnie do 2 września, kiedy to niemiecka reprezentacja narodowa w ramach eliminacji do Mundialu w 2022 roku zagra z Liechtensteinem.
Nie tak dawno temu w rozmowie z dziennikarzami na temat Flicka wypowiedział się Oliver Bierhoff, który zapowiedział, że 56-latek będzie miał wolną rękę w kontekście planowania kadry i ustawienia.
− Hansi Flick będzie miał wolną rękę. To do niego należy wybór zawodników i strategii. Jest kimś, kto lubi także włączać młodych zawodników i rozwijać ich. Będzie miał okazję przedstawić swoją filozofię i taktykę w konkretach – powiedział Bierhoff.
− Znam go dobrze. Oprócz jakości piłkarskiej ma również silne cechy ludzkie, podobnie jak Jogi. Jego zadaniem jest odnieść sukces. Chcemy mieć w Katarze silną drużynę zdolną do wygrania turnieju – mówił dalej.
Pod koniec rozmowy z dziennikarzami, menadżer niemieckiej reprezentacji narodowej odniósł się również do nadchodzącego turnieju mistrzostw Świata w 2022 roku.
− Naszym celem jest zawsze zajść daleko. Mamy dobrych piłkarzy, młodzi zawodnicy muszą zdobywać doświadczenie i przejmować główne role w klubach. Chcemy zagrać z Hansim dobre mecze kwalifikacyjne i pojechać do Kataru z ambicjami – podsumował Oliver Bierhoff.
Komentarze