Bez ryzyka z Mane i Mazraouim

Jeśli wszystko potoczy się zgodnie z planem, to już za niespełna kilka dni, do kadry meczowej Bayernu Monachium powróci dwóch graczy pierwszego zespołu.

Jak już doskonale wiemy, w ubiegłą niedzielę do zajęć z kolegami po kilkumiesięcznej przerwie powrócił Sadio Mane, który na początku listopada doznał poważnej kontuzji kości strzałkowej i był zmuszony przejść poważną operację.

Szczęśliwie po serii intensywnych indywidualnych treningów, Senegalczyk powrócił już do pełnych treningów z drużyną i już niebawem powinien wrócić do akcji na boiskach niemieckiej Bundesligi. Co więcej 30-latek ma być z całą pewnością gotowy na rewanż z Paris Saint-Germain (8 marca) na Allianz Arenie w Monachium.

Co do nadchodzącego pojedynku ligowego z Unionem Berlin (w najbliższą niedzielę), to jak informuje portal „Sport1”, trener Julian Nagelsmann nie zamierza podejmować zbędnego ryzyka po tak poważnej kontuzji, dlatego też decyzja o włączeniu pomocnika do zespołu na starcie z berlińczykami, zostanie podjęta w najbliższych dniach.

To samo tyczy się zresztą Noussaira Mazraouiego, który zgodnie z zapowiedziami trenera, jutrzejszego przedpołudnia powróci do zajęć z zespołem. W przypadku obu graczy, sztab szkoleniowy FCB decyzję podejmie najpewniej na dzień przed spotkaniem.

Coman wróci na 100%

Kingsley Coman z całą pewnością powróci do kadry meczowej na pojedynek z Unionem. Francuz będzie też opcją do gry. Skrzydłowy powinien już dziś wznowić treningi z zespołem (pauzował ostatnio z powodu niegroźnego urazu łydki).