DieRoten.pl
Reklama

Bez Boatenga i Rafinhi

fot.
Reklama

 

W przyszłym tygodniu Bayern Monachium rozegra swoje ostatnie spotkanie w tym sezonie na Allianz Arena. Na ten piękny, nowoczesny stadion przyjedzie walcząca o utrzymanie drużyna Augsburga. 
 
Po meczu na ręce Philippa Lahma złożona zostanie mistrzowska patera, a następnie zawodnicy udadzą się samochodami marki Audi na Marienplatz, aby świętować sukces ze swoimi kibicami z wysokości monachijskiego ratusza.
 
W tym spotkaniu Bawarczycy będą musieli poradzić sobie jednak bez dwóch obrońców. Rafinha otrzymał w spotkaniu z Borussią Dortmund czerwoną kartkę, natomiast Boateng ujrzał dzisiaj piąty żółty kartonik w obecnym sezonie ligowym.
 
 
Głosuj na Bastiego!
 
To była z pewnością jedna z najpiękniejszych bramek tego sezonu w Niemczech. Schweinsteiger zapewnił Bayernowi tytuł zdobywając piętą w 28. kolejce bajeczną bramkę w meczu z Eintrachtem Frankfurt. Stacja ARD nominowała bramkę Bastiego do najładniejszego, kwietniowego trafienia. Zagłosować na bramkę autorstwa ulubieńca Bawarskich kibiców można TUTAJ wypełniając wcześniej bardzo prosty formularz.
 
Cztery talenty na ławce.
 
To nie jest zbyt częsty widok. Aż czterech graczy drugiej drużyny Bayernu zasiadło dzisiaj na ławce rezerwowych w meczu z Borussią Dortmund. Byli to: prawy obrońca Vladimi Rankovic (19 lat), który w kadrze meczowej pierwszego zespołu znalazł się po raz pierwszy w swojej karierze, Patrick Weihrauch (19 lat), który w szerokiej kadrze profesjonalistów znalazł się dopiero po raz drugi, Pierre-Emile Højbjerg (17 lat), który trzy tygodnie temu zadebiutował w Bundeslidze w meczu z Norymbergą jako najmłodszy zawodnik Monachijczyków (17 lat, 251 dni). Czwartym talentem był Emre Can (19 lat), którego można uznać w tym towarzystwie za doświadczonego wyjadacza - rozegrał bowiem pięć spotkań dla pierwszej drużyny.
 
Źródło:
sky

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...