DieRoten.pl
Reklama

Bernat głodny sukcesów

fot.
Reklama

Juan Bernat ma nadzieję, że będzie mógł pełnić ważna rolę w ważnych, zwycięskich momentach Bayernu jak i Hiszpanii. Hiszpan nie był nikomu znany poza rodzimym krajem, jednakże transfer do Bayernu za 10 mln euro i dobre występy zaowocowały, że o zawodniku dowiedziała się cała Europa.
 
"To prawda jestem bardzo młody w wieku 22 lat," powiedział w wywiadzie z Marca. "Jest również prawdą to, kiedy mówią, że kariera w piłce nożnej jest bardzo szybka, jednak chce wygrać jak najwięcej trofeów jakich tylko będzie możliwych. Wygrałem tylko Bundesligę w tym sezonie. Mam nadzieję, że w przyszłym roku zagramy w finałach."
 
Bernat jest zadowolony z szybkiej adaptacji w niemieckiej piłce. Juan ujawnił, że rodacy grający na co dzień znacznie mu ułatwili odnalezienie się w Bayernie. Najbardziej pomógł mi Xabi Alonso. "Powiedzieli mi, że mam cieszyć się grą na maksa, gdyż to naprawdę świetne doświadczenie. Powiedzieli, że nie jest łatwo się tu przebić i mam próbować wykorzystać każdy moment."
 
"Thiago był kolejną osobą, która pomogła mi zintegrować się z grupą w Bayernie. Od czasu powrotu po kontuzji prezentuje się na wysokim poziomie i jest w bardzo dobrej formie". Bernat docenia możliwość gry pod okiem Pepa Guardioli i Vincenta del Bosque, jednak powiedział otwarcie, że woli metody jednego trenera niż kilku trenerów.
 
"Każdy trener ma swoje dziwactwa. Można powiedzieć, że Pep jest bardziej przystępny, lecz nie miałem wielu powołań do kadry," wyjaśnił lewy obrońca. "Niespecjalnie lubię je porównywać. Del Bosque lubi grać 4-3-3, Pep używał ten system wcześniej również, jednakże w miarę możliwości grał trzema defensywnymi pomocnikami i dwoma skrzydłowymi."
 
"Szczerze mówiąc, mimo wszystko jestem gotowy przystosować się do każdego systemu."
 
Źródło:
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...