Przed dwoma dniami swoje kolejne spotkanie w niemieckiej Bundeslidze rozegrali piłkarze pierwszego zespołu Bayernu Monachium.
Po porażce 0:1 z Lazio w Champions League, monachijczykom
przyszło zagrać na wyjeździe z VfL Bochum. Pojedynek, który w normalnych
okolicznościach wydawał się być pestką dla FCB, w rzeczywistości okazał się
kolejną kompromitacją w wykonaniu „Bawarczyków”…
Ostatecznie zespół prowadzony przez Thomasa Tuchela został
pokonany 3:2, co w rezultacie spowodowało, że obecny lider Bundesligi, czyli
Bayer 04 Leverkusen, powiększył swoją przewagę nad mistrzami Niemiec do ośmiu
punktów.
Co do pomeczowych wywiadów, na łamach niemieckiej telewizji „DAZN”
swoje stanowisko przedstawił Bernardo, który gra jako obrońca dla VfL.
− Myślę, że bardzo dobrze weszliśmy w mecz od samego
początku. Najważniejszym momentem dla mnie była nasza reakcja na 0:1 Bayernu. Nie
odpuszczaliśmy im, szybko wyrównaliśmy, a następnie za sprawą Schlottiego
podwyższyliśmy na 2:1 – powiedział Bernardo.
REKLAMA
− Fakt, że wygraliśmy ten mecz i zdobyliśmy trzy punkty
przeciwko Bayernowi jest bardzo wyjątkowy. Zrobiliśmy duży krok, ale
musimy pozostać realistami. Przed nami długa walka – podsumował Bernardo.REKLAMA
Komentarze