Lars Bender w wywiadzie udzielonym serwisowi Express.de wyjawił, że działacze Bayeru Leverkusen zablokowali jego letni transfer do Bayernu Monachium.
Przed sezonem dużo mówiło się w mediach o możliwości pozyskania utalentowanego reprezentanta Niemiec przez klub ze stolicy Bawarii. Jak się okazuje, doniesienia te nie były jedynie kaczką dziennikarską, a do klubu z Leverkusen rzeczywiście wpłynęła oferta w wysokości 22 milionów euro, za 23-letniego defensywnego pomocnika reprezentacji Niemiec.
"Latem Bayern kilkukrotnie kontaktował się ze mną telefonicznie, ale Bayer bardzo szybko zablokował całą sprawę. Dlatego też transfer nie był dla mnie tematem"- zdradza Bender.
"Oferta z Bayernu to duży zaszczyt. Jednak dopiero co przedłużyłem mój kontrakt z Leverkusen do 2017 roku i nie wiem czy byłby to dobry ruch z mojej strony"
Gracz Bayeru Leverkusen odniósł się również do słów swojego reprezentacyjnego kolegi, Bastiana Schweinsteigera, który po meczu ze Szwecją (zremisowanym 4-4 - przyp. red.) stwierdził, że gdyby Bender zagrał w tym meczu, Niemcy wygrałyby to spotkanie.
"Nie było mnie przy tym, ale jeżeli rzeczywiście tak powiedział, to jestem z tego dumny. To dowodzi, że nie popełniłem zbyt wielu błędów w mojej karierze".
"Gdy taki zawodnik jak Schweinsteiger tak mówi, to jest to dla mnie zaszczyt".
źródło: Express.de
Źródło:
Cuauhtemoc
Komentarze