DieRoten.pl
Reklama

Bayern zyskał sympatię i doświadczenie

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Podróż FCB do Japonii zakończyła się tak, jak sie rozpoczęła: z tortem. Podczas przyjazdu do Tokio Jurgen Klinsmann świętował swoje 44. urodziny a dwa dni później podczas odjazdu Bastian Schweinsteiger obchodził swoje 24. urodziny. Obok życzeń od całej delegacji FCB na jubilata czekał jako niespodzianka czekoladowo-malinowy tort urodzinowy.  Kiedy chwilę później Bayern opuszczał hotel i udał się w podróż na lotnisko nie tylko Schweinsteiger był w wyśmienitym humorze: Mistrz Niemiec po tegorocznej podróży do Japonii może być bardziej niż zadowolony.

"Wydaje mi się, że ogólne wrażenie jakie pozostawił tam Bayern było zdecydowanie pozytywne" podsumowuje Klinsmann. Sam obawiał się trudności ze względu na jetlag i zmianę klimatu. "Nie było to stresujące" mówił Uli Hoeneß, który wyraźnie chwalił piękny hotel i obsługę Lufthansy. Miejsce było perfekcyjnie przygotowane. Na koniec Klinsmann szczególnie podziękował za "gościnność Japończyków".

Wyrazy uznania dla drużyny


Również w stronę drużyny trener FCB mówił wspaniale komplementy. "Ogólnie rzecz biorąc, to jak sie drużyna prezentowała- od turnieju dziecięcego, przez trening do meczu- było świetne" akcentował Klinsmann. Bawarczycy rozdali w Tokio niezliczoną ilość autografów. "Na lotnisku i w hotelu było ciągle wiele fanów" relacjonował Lukas Podolski.

Z zapałem opowiadają na temat wygranego 4:2 (3:0) meczu przeciw klubowi partnerskiemu, Urawie Red Diamonds, który został rozegrany w czwartkowy wieczór czasu miejscowego na stadionie Saitama. "Mecz był oczywiście punktem głównym" mówił Klinsmamann, który nawet nie cieszył się tak z pierwszego zdobytego tytułu z FCB- Saitama City Cup 2008- jak z tego jak zagrała jego drużyna.

Odcisk Klinsmanna


Przeciw aktualnie drugiej w tabeli drużynie J-League, która jest teraz w połowie sezonu, odcisk Klinsmanna na Bayernie na dziesięć dni przed pierwszym meczem był bardziej niż wyraźny. "Przede wszystkim udała nam się pierwsza połowa, utrzymywalismy wysokie tempo, posiadaliśmy piłkę i stwarzaliśmy sytuacje" Klinsmann był bardzo zadowolony. "Przyjechaliśmy do Japonii, by zbierać kolejne doświadczenia- było bardzo pozytywnie".

Na temat bardzo udanej podróży wypowiada się również Uli Hoeneß. "FC bayern zyskał pewność siebie i zrobił reklamę niemieckiej piłki nożnej- więcej nie można było osiągnąć" mówił zadowolony menadżer FCB. Podolski jest pewny: "Podróż do Japonii przyniosła Bayernowi wiele sympatyków w Japonii". Jeszcze zanim maszyna Bayernu w piątkowy wieczór wyląduje po jedenastogodzinnej podróży w Monachium, Mistrz Niemiec już się cieszy na ponowne zobaczenie Japonii. Klinsmann mówił: "Mamy nadzieję, że niedługo znowu będziemy mogli tu przybyć".

źródło: fcbayern.de

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...