DieRoten.pl
Reklama

Bayern zintensyfikuje starania o Bono

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Do rozpoczęcia nowego sezonu ligowego pozostało już naprawdę niewiele czasu – Bayern w najbliższy piątek zmierzy się na wyjeździe z Werderem Bremą.

Do tego czasu monachijczycy chcieliby już przedstawić nowego golkipera, który miałby być następcą Yanna Sommera. Jan-Christian Dreesen co prawda potwierdził, że klub ufa Ulreichowi, ale rozpoczęcie sezonu z zaledwie jednym profesjonalnym bramkarzem byłoby zbyt bardzo ryzykowne.

W związku z tym szefowie FCB działają za kulisami i pragną pozyskać nowego golkipera. Jeszcze do niedawna niemalże pewnym było już, że na Allianz Arenę trafi Kepa, ale Hiszpan w ostatniej chwili przyjął ofertę Realu, co sprawiło, że mistrzowie Niemiec muszą ponownie szukać gdzie indziej.

Jeden z możliwych kandydatów – Geronimo Rulli z Ajaxu, doznał w weekend poważnej kontuzji i jak poinformował Ajax, czeka go przerwa co najmniej do przerwy zimowej… Tym samym „Bawarczykom” pozostał obecnie jeden golkiper, którego transfer wydaje się być najpewniejszy – Bono.

20 milionów euro odstępnego?

Jak donosi „TZ”, pod koniec zeszłego tygodnia szefowie Bayernu postanowili zintensyfikować swoje starania o Bono, z którym osoby odpowiedzialne pozostają w kontakcie od wielu miesięcy (już zimą Marokańczyk był wymieniany jako nowy bramkarz po kontuzji Manuela Neuera).

Niemniej jednak podczas gdy FCB oczekuje rocznego wypożyczenia z ewentualną opcją wykupu, Sevilla preferuje transfer definitywny za około 20 milionów euro. Wewnętrznie mówi się, że reprezentant Maroka nie jest lepszy od Yanna Sommera i suma ta nie jest adekwatna do jego poziomu. Co więcej PSG także wyraża zainteresowanie.

 

Źródło: TZ
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...