DieRoten.pl
Reklama

Bayern "zapłacił" za Roberta Kovaca 1 euro

fot.
Reklama

Jak dobrze wiemy z dniem 1 lipca 2018 roku obowiązki trenera pierwszej drużyny Bayernu Monachium przejął doskonale nam znany Niko Kovac, który wcześniej pracował we Frankfurcie.

46-letni Chorwat zastąpił na stołku trenerskim Juppa Heynckesa, który po uratowaniu bawarskiego klubu przeszedł na jakże zasłużoną emeryturę. Choć „Don Jupp” odszedł, to legendarny trener zostawił po sobie spadek w postaci Petera Hermanna.

66-latek podobnie jak u Heynckesa będzie pełnił funkcję asystenta pierwszej drużyny i będzie pomagał Niko Kovacowi w prowadzeniu drużyny. Nie zapominajmy także, iż Chorwatowi pomaga jego młodszy brat, czyli Robert, który podobnie jak Niko grał dla FCB jako piłkarz.

Jak dobrze wiemy Bayern musiał zapłacić ponad 2,2 miliona euro jakie zawarte były w klauzuli, aby zatrudnić Kovaca. Z ostatnich informacji dziennika „Bild” dowiadujemy się ponadto, że monachijczycy musieli także zapłacić za Roberta i co więcej mowa jest tutaj o… 1 euro! Informacje te potwierdził dyrektor sportowy Eintrachtu – Fredi Bobic.

− Tak, to prawda. Mogła to być kwota 0 euro, ale zgodziliśmy się na symboliczne euro, także ze względów prawnych. To normalna historia, ale brzmi śmiesznie – powiedział Fredi Bobic.

− Jeśli obiecaliśmy Niko Kovacowi, że pozwolimy mu odejść, to nie było żadnych powodów, aby nie puszczać z nim także Roberta – zakończył dyrektor sportowy SGE.

Już niebawem obaj panowie będą mieli okazję wywalczyć swoje pierwsze trofeum w roli trenerów Bayernu, albowiem 12 sierpnia mistrzowie Niemiec zmierzą się w Superpucharze Niemiec z Eintrachtem Frankfurt, gdzie też Chorwaci pracowali jeszcze kilka tygodni temu.

Źródło: Bild.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...