Latem 2019 roku doszło do jednego z najdroższych transferów w historii piłki nożnej, jeśli mowa o stoperach. Matthijs de Ligt trafił do włoskiego Juventusu.
Turyńczycy za Holendra zapłacili 75 mln € (plus 10,5 mln € w bonusach). Warto jednak podkreślić, że zanim De Ligt trafił do Juventusu, to był również łączony z przenosinami do takich gigantów jak Bayern oraz Barcelona.
Nie tak dawno temu w wywiadzie dla „Tuttosport” na temat swojego klienta wypowiedział się Mino Raiola, czyli jeden z najbardziej znanych agentów w świecie piłkarskim. 53-letni Włoch potwierdził, że monachijczycy byli mocno zainteresowani pozyskaniem holenderskiego defensora.
− Chcę po prostu podkreślić jak ważna jest wola piłkarza. Jako przykład mogę podać de Ligta, który już jako 17-latek był kapitanem Ajaxu. Ajaxu, rozumiesz? – powiedział Raiola.
− Cóż, Bayern chciał go tak samo mocno, jak Barcelona. Jednakże uznaliśmy, że najlepszym kierunkiem będzie Juventus. Dziś mogę powiedzieć, że była to słuszna decyzja – mówił dalej.
W dalszej części wywiadu Raiola odniósł się również do przyszłości Erlinga Haalanda, który jak wiemy przez niektórych ekspertów i dziennikarzy jest traktowany jako następca Roberta Lewandowskiego w Bayernie Monachium.
− Jeśli pewnego dnia zmieni klub, to nie będzie to kwestia pieniędzy. Jeśli zdecyduje się na transfer, to nie z powodu pieniędzy, lecz możliwości walki o międzynarodowe tytuły w jednym z największych klubów na świecie – podsumował Mino Raiola.
Komentarze