DieRoten.pl
Reklama

Bawarczycy walczą o puchar Niemiec

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Zapraszamy na pierwszy finał w wykonaniu Bawarczyków w obecnym sezonie. Zaledwie sześć dni po spotkaniu Bayernu z Borussią w lidze dojdzie do ich kolejnej konfrontacji, ale tym razem w finale pucharu Niemiec. Wszytko przemawia w tym spotkaniu z Bayerem, który podchodzi do tego meczu pewny swego po ostatnich sukcesach – natomiast Dortmund nie może się ostatnio pozbierać i notuje jedną porażkę za drugą.

„FC Bayern jest faworytem – tak jak zawsze” – mówi trener Ottmar Hitzfeld, który w finale chce zdobyć po raz trzeci to trofeum: „za wszelką cenę chcemy zdobyć ten puchar”. To, że w finale Hitzfeld zagra przeciw swojemu dawnemu klubowi stawia ten mecz w wyjątkowym świetle. Jak sam trener mówi jest to dla niego wymarzony finał, w którym jednak nie będzie miejsca na sentymenty dla Dortmundu.

Wyczerpany bokser
Po wygranej 5-0 z BVB w niedziele oraz 3-1 w środę z Frankfurtem Bayern cały emanuje pewnością siebie i podchodzi do niedzielnego meczu w roli zdecydowanego faworyta. Tego nie można powiedzieć o Dortmundzie, na którym to w niedziele swego rodzaju egzekucji dokonał Bayern, a w środę tytułowi czarno-żółci przegrali u siebie z Hanowerem 3-1. Tak, więc Borussia na ring wchodzi w roli przybitego boksera. „W sobotę możemy się tylko podnieść lub zostać całkowicie przybici” – mówi napastnik Alexander Frei.

I tutaj tkwi zagrożenie dla Bawarczyków. „Musimy wszystkie gratulacje i zachwyty wyrzucić z głowy, nie możemy myśleć, iż pójdzie nam tak łatwo jak w niedziele i znów wygramy 5-0” – powiedział Uli Hoeneß, który jutro chce widzieć w 100% skoncentrowanych graczy. „To będzie zupełnie inny mecz i jeśli będziemy grać lekceważąco to wyłącznie utrudnimy sobie to spotkanie. Jeśli jednak zagramy skoncentrowani to jestem pewny, iż sięgniemy po ten puchar”.

Dwa zupełnie inne spotkania
Również kapitan Bayernu Oliver Kahn mówi tutaj o dwóch zupełnie innych spotkaniach. W swoim 67 pucharowym meczu i zarazem ostatnim Kahn chce jeszcze raz wraz z drużyną podnieść do góry ten puchar – to by był jego 6 raz (nikt tyle razy nie wygrał p.Niemiec). Dlatego też kapitan domaga się od swych kolegów z boiska pełnej koncentracji w tym spotkaniu i oddalenie na dalszy plan myśli związanych z niedzielnym zwycięstwem.

„W finale wszystko, co miało prędzej miejsce tutaj nie odgrywa żadnej roli. Nikomu nie może przyjść do głowy, że to będzie łatwy mecz. Finał to zupełnie inny świat, a BVB podejdzie do tego meczu z zupełnie innym nastawieniem” – mówi Kahn. „Nie można myśleć, że jakoś to będzie. Dortmund po ostatnich spotkaniach nie ma nic do stracenia i tu tkwi ich siła – mogą nam wyrządzić tym wiele szkód”- zakończył Kahn.
„Borussia nie będzie grała tego samego co w weekend, będą podchodzić do pojedynków i dadzą z siebie wszystko”
– dodał Schweinstiger.

Wszyscy polecieli do Berlina
Walki i determinacji ze strony Dortmundu oczekuje także Hitzfeld. „Nasza wygrana w niedziele zaostrzyła ich wolę walki, będą grac agresywniej” – mów trener. Jednak obaw przed meczem ‘Generał’ nie ma żadnych: „jeśli teraz nie stracimy głowy i podejdziemy do tego meczu skoncentrowani to mamy ogromne szanse wygrać ten puchar”.

Co do kadry na mecz Hitzfeld liczy jeszcze na jakieś dobre wieści z oddziału medycznego klubu. Występy Miroslava Klose, Marka van Bommela, Marcella Jansena oraz Willy Sagnola stoją jeszcze pod znakiem zapytania – jednak wszyscy udali się wraz z drużyną do Berlina. Pewny jest tylko to, iż w spotkaniu tym nie zagra leczący kontuzje Altintop. Bez znaczenia jest kto zagra – Bawarczycy chcą wygrać drugi tytuł w tym sezonie po zwycięstwie w Pucharze Ligi. Dewiza na jutrzejszy mecz jest prosta mówi Uli Hoeneß: „musimy jutro wygrać – nawet, jeśli to ma być tylko 1-0”.

dzia spotkania Knut Kircher
Arbitrem w finałowym meczu pucharu Niemiec na stadionie Olimpijskim będzie Knut Kircher. 39-letni inżynier budowy maszyn w tym sezonie już dwa razy gwizdał na meczach Bayernu, oba te mecze Bawarczycy wygrali:1-0 z Leverkusen oraz 2-1 z Wolfsburgiem. Asystentami na liniach bocznych będą Jan-Hendrik Salver oraz Volker Wezel, a sędzią technicznym Markus Schmidt.


Bayern: Kahn, Lahm, Demichelis, Lucio, Lell, Ribery, van Bommel, Ze Roberto, Schweinsteiger, Toni, Klose

Rezerwa: Rensing, Jansen, Kroos, Ottl, Sosa, Van Buyten, Podolski

Dortmund: Ziegler, Rukavina, Hummels, Kehl, Worns, Dede, Błaszczykowski, Tinga, Kringe, Frei, Petric


Droga Bayernu do finału
Wacker Burghausen - Bayern 1 - 1 (2-4 karne) 06/08/2007 1 runda
Bayern - Bor. Moench. 3 - 1 31/10/2007 2 runda
Wuppertal - Bayern 2 - 5 29/01/2008 3 runda
Bayern - 1860 Monachium 1 - 0 (dogrywka) 27/02/2008 ćwierćfinał
Bayern - Wolfsburg 2 - 0 19/03/2008 półfinał

Droga Dortmundu do finału
FC Magdeburg - Dortmund 1 - 4 04/08/2007 1. runda
Dortmund - Eintracht Frankfurt 2 - 1 31/10/2007 2. runda
Dortmund - Werder Brema 2 - 1 29/01/2008 3. runda
Dortmund - 1899 Hoffenheim 3 - 1 26/02/2008 ćwierćfinał
Dortmund - Carl Zeiss Jena 3 - 0 18/03/2008 półfinał







Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...