DieRoten.pl
Reklama

Barca nie chce Francka i Philippa

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Od wielu miesięcy prasa rozpisuje się o tym, że FC Barcelona chce już tego lata sprowadzić Francka Riberyego. Podobnie sprawa ma się z Philippem Lahmem, który także łączony jest z hiszpańskim klubem. Spekulacje te postanowił rozwiać prezydent Barcy Joan Laporta. "Dla mnie dobre stosunki z Monachijczykami są ważniejsze niż jeden z najlepszych piłkarzy świata" powiedział Laporta. Przedstawiciel Katalończyków jest bardzo dobrym znajomym Karla-Heinza Rummenigge i zapewnia, że respektuje stanowisko FC Bayern, które nie chce słyszeć o sprzedaży swoich czołowych zawodników.

"Ribery dla Bayernu jest tym, czym dla Barcelony Messi. Dlatego rozumiem, kiedy Kall mówi, że Ribery nie jest na sprzedaż. Akceptujemy to" mówi 46-letni Laporta, który  podobne stanowisko zajmuje w odniesieniu do Lahma: "To bardzo interesujący zawodnik. Jednak jest piłkarzem Bayernu. Tak długo jak będzie chciał tam zostać, tak pozostanie dla nas tematem tabu".

www.sport.de

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...