DieRoten.pl
Reklama

Badstuber na konferencji prasowej

fot. Photogenica
Reklama

Podczas sesji treningowych Holger Badstuber obserwuje poczynania kolegów zza ogrodzenia. Jednak mentalnie z pewnością jest z nimi na boisku. Wraz z Arjenem Robbenem pojawił się dziś  na konferencji prasowej w Trentino.

Nie ma ustalonego terminu operacji – tłumaczy 24-letni obrońca, który mimo swojej ciężkiej sytuacji pojawił się na konferencji w świetnym humorze. Wie, że wszystko będzie dobrze. Poza więzadłami nic w kolanie nie zostało uszkodzone . Lekarze zapewnili go, iż nie ma powodów do obaw o kontynuowanie kariery. „Nie martwię się o to. Mam opiekę najlepszych lekarzy.”

Holger musi wykazać się cierpliwością. W grudniu 2012 roku doznał zerwania więzadeł prawej nogi. W maju tego roku otrzymał kolejną hiobową wieść: nastąpiło ich ponowne zerwanie. To było oczywiście szokujące. „Miałem kilka ciężkich dni, ale nie była to jakaś dłuższa depresja.”

Zamiast tego Badstuber stara się jak najszybciej wrócić do gry. „Narzekanie nic tu nie da. Oczywiście w takim okresie dużo myśli się o całej sytuacji, ale trzeba to zostawić za sobą. Trzeba myśleć pozytywnie.” Do działania napędza go wsparcie kolegów z drużyny i całego klubu.

Wszyscy mi pomagają

Raz po raz Bastian Schweinsteiger i spółka organizują różne akcje dla Holgera. Tak jak przed finałem Ligi Mistrzów, kiedy to, podczas pobytu w szpitalu w Colorado, otrzymał od nich replikę koszulki finałowej. Po zwycięstwie cała drużyna paradowała z trykotem z numerem 28. „To było wzruszające” – przyznaje Holger.

„Doceniam takie gesty. Wielu zawodników dzwoni do mnie lub odwiedza. To niesamowite.”

Wsparcie trenera

Także trener drużyny – Pep Guardiola – wspiera obrońcę. Na czwartkowej konferencji wypowiedział się o Holgerze w ciepłych słowach. „To naprawdę świetny zawodnik. Niestety jest kontuzjowany, ale dobrze mu zrobi pobyt z kolegami w Trentino.”

I dokładnie tak się stało. Badstuber ocenia obóz jako cenny. „Widzę jak pracuje nowy trener, obserwuję jak działa. A na takiej podstawie można się również wiele nauczyć.”

Bez problemu może kontynuować swoją rehabilitację w hali tenisowej obok boisk lub w hotelowej pływalni.

Data następnej operacji nie jest jeszcze ustalona

Jak to dalej będzie? Jak mówi sam zainteresowany: „Lekarze muszą zdecydować”. Jedno jest pewne – kolejna operacja jest nieunikniona, aby wszczepić kawałek rzepki jako nowe więzadło. Jednak najpierw musza się zrosnąć kości. Pobyt nad jeziorem Garda pewnie nie przyspieszy tego procesu, za to będzie korzystne dla psychicznego stanu naszego środkowego obrońcy.

 

Źródło:
Yrttinen28

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...