Sacha Boey jeszcze na początku sezonu zbierał minuty, ale od dwóch miesięcy nie powąchał murawy. Według niemieckich mediów, powodem jest...konflikt z Vincentem Kompanym.
Ostatnie minuty w oficjalnym meczu francuski obrońca zanotował blisko dwa miesiące temu. Niemieckie media spekulują, że być może był to jego ostatni występ w barwach “Die Roten”. Od początku grudnia oficjalnym powodem absencji była wprawdzie choroba, ale jak donosi monachijski dziennik “Abendzeitung”, prawda jest nieco inna.
To Vincent Kompany miał być coraz bardziej niezadowolony z postawy Francuza. Czarę goryczy przelała sytuacja, w której Boey miał zbyt długo przygotowywać się do zmiany. Zdenerwowany Belg w ostatniej chwili anulował zmianę i od tamtego momentu Boey nie odgrywa już żadnej roli w zespole.
Według medialnych doniesień, Boey dostał zielone światło na odejście z klubu już zimą. Monachijczycy aktywnie poszukują dla niego nowego pracodawcy i nie będą robić mu problemów, jeśli pojawi się odpowiednia oferta.
Zimowy transfer wydaje się realnym scenariuszem. Władze FCB byłyby skłonne oddać Francuza za kwotę w przedziale 15-20 milionów euro. Jego wartość rynkowa według portalu Transfermarkt wynosi obecnie 15 milionów.
Wśród zainteresowanych klubów wymienia się Crystal Palace.
Komentarze