DieRoten.pl
Reklama

Alaba: To ważne, abyśmy wrócili na drogę sukcesów

fot.
Reklama

Zmiana trenera na początku listopada minionego roku wniosła sporo ożywienia w grze klubu ze stolicy Bawarii. Duża w tym oczywiście zasługa Hansiego Flicka.

Bayern prezentuje obecnie zdecydowanie lepszy styl gry niż w pierwszej części sezonu i co więcej „Bawarczycy” wygrywają swoje spotkania w przekonującym stylu. Warto zauważyć, że ostatnio monachijczycy pokonali na wyjeździe FSV Mainz 05 3:1, co było dokładnie szóstym zwycięstwem FCB z rzędu w lidze.

Mimo wszystko we wspomnianym pojedynku z moguncjanami mistrzowie Niemiec prezentowali się doskonale przez 30 minut, po czym obniżyli loty, co też zostało zauważone na konferencji pomeczowej przez Flicka. W niedawnym wywiadzie dla „Kickera” o powody słabszej gry w dalszej części spotkania zapytano Davida Alabę.

Sami sobie zadajemy to pytanie. Przez pół godziny graliśmy to, co wcześniej sobie założyliśmy. Po 3:0 przestaliśmy nieco kierować się naszym planem gry. Staliśmy się bardziej pasywni – powiedział David Alaba.

− Mainz potem zaczęło wywierać większą presję i starało się atakować nas przy każdej sposobności. Poza tym boisko nie było najlepszej jakości – mówił dalej.

W dalszej części rozmowy z dziennikarzem austriackiego defensora poproszono również o kilka słów na temat obecnej pozycji oraz tego, gdzie tak naprawdę na dłuższą metę na boisku widzi go trener mistrzów Niemiec, czyli Hansi Flick. Alaba nie ukrywa również, iż aby osiągnąć swoje cele w drugiej części sezonu, Bayern musi być pewny siebie i za każdym razem okazywać swoją siłę na boisku.

− Zobaczymy. W środku obrony rozegrałem kilka spotkań. Dla drużyny układa się to bardzo dobrze, ponieważ jesteśmy częściej przy piłce i gramy wysoko. Pasuje mi to – dodał.

− Dla nas to oczywiście niezwykle ważne, aby znowu wrócić na drogę sukcesów, żebyśmy znowu prezentowali tą samą pewność siebie i ten styl gry, jak zawsze. Wtedy ludzie przekonają się, że ciężko będzie nas zatrzymać – podsumował David Alaba.

Źródło: Kicker
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...