DieRoten.pl
Reklama

Alaba o swoim numerze 27

fot.
Reklama

David Alaba to obecnie jeden z kluczowych zawodników Bayernu Monachium, bez którego wielu z nas nie wyobraża sobie wyjściowej jedenastki bawarskiego klubu.

Dokładnie w 2008 roku Bayern Monachium zdecydował się pozyskać z Austrii Wiedeń utalentowanego 16-letniego zawodnika. Alaba, bo o nim mowa, bardzo szybko zadomowił się w nowym otoczeniu, zaś dwa lata później zadebiutował w pierwszym zespole „Gwiazdy Południa”.

Trzy lata później został wypożyczony do Hoffenheim, co okazało się świetnym posunięciem ze strony FCB, albowiem David nabrał niezbędnego doświadczenia i ogrania. Od momentu swojego debiutu 27-letni dziś defensor rozegrał łącznie 375 spotkań, w których strzelił 30 bramek oraz zanotował 48 asyst. W tym czasie zdobył z kolegami także 20 tytułów.

Jak dobrze wiemy od początku swojej przygody z Bayernem, wychowanek bawarskiego klubu nosi na plecach numer 27. Niedawno klub zorganizował dla młodych kibiców wywiad z Alabą, który odpowiadał na przeróżne pytania. Jedno z nich brzmiało następująco ‒ dlaczego szef obrony nosi 27?

‒ Numer 7 od zawsze był moim ulubionym numerem. Kiedy trafiłem do Bayernu i pierwszego zespołu, to numer ten należał już do Francka Ribery'ego, podczas gdy 17 nosił Mark van Bommel ‒ zdradził Alaba.

‒ Tym samym kolejnym numerem z 7, który był wolny był numer 27. Nie zastanawiałem się długo i od razu zdecydowałem się na ten numer. Przynajmniej zawiera on moją ulubioną cyfrę ‒ podsumował z uśmiechem Austriak.

Źródło: FCB.tv
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...