DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

5. kolejka LM: Arsenal vs Bayern [zapowiedź]

fot. własne

Już jutro mecz, który elektryzuje całą piłkarską Europę. Liderujący w Lidze Mistrzów Bayern Monachium jedzie do Londynu, gdzie zmierzy się z wiceliderem — Arsenalem. Szykują się wielkie emocje!

Zapowiedź

Arsenal Londyn

Logo Arsenal Londyn
vs

FC Bayern

Logo FC Bayern
Data
26.11.2025 21:00

Stadion
Emirates Stadium

Rozgrywki
Liga Mistrzów

Runda
Faza ligowa - 5

Transmisja

Podopieczni Vincenta Kompany’ego nie zwalniają tempa. W ostatniej ligowej kolejce przegrywali wprawdzie już niespodziewanie na swoim boisku z SC Freirburg 0-2, ale w świetnym stylu odwrócili losy spotkania i wygrali 6-2. Tym samym “Die Roten” nie tylko zachowali miano niepokonanej drużyny w tym sezonie, ale również powiększyli jeszcze prowadzenie w ligowej tabeli do ośmiu punktów.

REKLAMA

Szczególnie zaimponował w tym spotkaniu Michael Olise, który miał udział przy pięciu bramach (2 gole i 3 asysty) i jego rywalizacja z dawnym kolegą z Crystal Palace, a obecnie pomocnik “Kanonierów”, Eberechim Eze, może być jedną z ozdób środowego starcia.

Rywal

To właśnie Eze poprowadził Arsenal do zwycięstwa w ostatnich derbach północnego Londynu. Zespół Mikela Artety nie dał najmniejszych szans rywalom i zwyciężył 4-1, a hat-tricka zaliczył wspomniany wcześniej 27-letni pomocnik.

Dla popularnych “Kanonierów” komplet punktów w niedzielę był o tyle bardziej cenny, że pozwolił odskoczyć rywalom już na 6 punktów. Bilans AFC po 12. ligowych kolejkach to 9 zwycięstw, 2 remisy oraz jedna porażka. 

Arsenal w ligowej kampanii stracił do tej pory tylko 6 bramek, ale w Lidze Mistrzów gra defensywna zespołu Artety wygląda jeszcze bardziej imponująco. Anglicy nie tylko zanotowali komplet zwycięstw, ale nie stracili jeszcze bramki!

Niewątpliwie na Emirates Stadium oczekiwania wobec tego sezonu są olbrzymie. W lecie na wzmocnienia wydano prawie 300 mln euro (!), a oprócz wspomnianego Eze, do północnego Londynu trafili tacy zawodnicy jak Martin Zubimendi, czy Viktor Gyokeres.

Występ szwedzkiego napastnika, który jest najlepszym strzelcem zespołu (wraz z Bukayo Saką - 6 bramek we wszystkich rozgrywkach) stoi jednak pod dużym znakiem zapytania. 27-latek po kontuzji miał już powrócić do składu na derbową potyczkę, ale ostatecznie nie znalazł się w meczowej kadrze.

Podobnie sprawa wygląda w przypadku Martina Odegaarda, zaś występy Gabriela i Kaia Havertza są wykluczone, z uwagi na urazy.

Kończąc analizę sytuacji środowego rywala “Die Roten” nie można zapomnieć o jednej z głównych ich broni - stałych fragmentach gry. Arsenal zdobył w ten sposób aż 10 bramek, co jest najlepszym wynikiem w Premier League. Bawarczycy, którzy ostatnio tracą w ten sposób bramki (dość powiedzieć, że w ostatnich dwóch spotkaniach aż 4 gole!), zdają sobie sprawę, że muszą popracować nad tym elementem.

—To super drużyna w Premier League. Świetnie radzą sobie przy rzutach rożnych. Musimy nad tym popracować — powiedział Dayot Upamecano.

REKLAMA

Sytuacja kadrowa

Pełnego składu do swojej dyspozycji nie będzie mieć również Vincent Kompany. Oprócz Jamala Musiali i Alphonso Daviesa, którzy wciąż pracują nad powrotem do gry po poważnych urazach, nie zagra Luis Diaz. Kolumbijczyk po tym jak otrzymał czerwoną kartkę w ostatnim spotkaniu z PSG, otrzymał aż 3 mecze zawieszenia.

Warto jednak odnotować, że do gry wrócił Hiroki Ito, dla którego był to pierwszy mecz od marca tego roku.

Lista nieobecnych
Przewidywane składy

Arsenal: Raya —  Timber, Saliba, Hincapié, Calafiori — Zubimendi, Rice, Eze — Saka, Merino, Trossard

Bayern: Neuer — Laimer, Upamecano, Tah, Stanišić — Kimmich, Pavlović — Karl, Olise, Gnabry — Kane

Ciekawostki

  • Będzie to pojedynek najskuteczniejszej ofensywy z najszczelniejszą defensywą. Arsenal jako jedyny zespół w rozgrywkach nie stracił jeszcze gola, podczas gdy Bayern ma najlepszy atak (14 bramek w 4 meczach, tyle samo co PSG)
  • Arsenal wygrał swoje ostatnie 15 domowych meczów w fazie grupowej/ligowej Ligi Mistrzów. Co więcej, w ostatnich 12 z tych spotkań nie stracili ani jednej bramki
  • Bawarczycy wygrali 4 z ostatnich 5 meczów przeciwko “Kanonierom”. W historii 14 pojedynków Bayern wygrywał 8 razy, a Arsenal tylko 3 (ostatnia porażka monachijczyków miała miejsce w sezonie 2015/16)
  • “Kanonierzy” mają słaby bilans przeciwko drużynom z Bundesligi. W ostatnich 9 takich meczach wygrali tylko 2 razy (oba z Borussią Dortmund), ponosząc aż 6 porażek
  • Harry Kane strzelił Arsenalowi 15 goli w 21. meczach. Co ciekawe, zdobył 6 bramek w 10 meczach wyjazdowych na Emirates Stadium, co czyni go najskuteczniejszym piłkarzem gości w historii tego stadionu
  • Zarówno Bayern, jak i Arsenal (oraz Inter i Man City) nie przegrywali jeszcze ani przez chwilę w bieżącej edycji LM. Bayern prowadził w swoich meczach przez 89% czasu gry (blisko 346 minut), co jest najlepszym wynikiem w całych rozgrywkach

Historia

Jak wspomnieliśmy wyżej, Bayern nie ma się z pewnością czego wstydzić w dotychczasowych konfrontacjach z “Kanonierami”. Jutrzejsze spotkanie będzie 15. meczem w historii pomiędzy tymi zespołami i “Die Roten” zwyciężali 8 razy, zaś 3 razy lepszy okazał się Arsenal.

Londyńczycy triumfowali po raz ostatni 10 lat temu wygrywając 2-0. Natomiast w ostatnim pojedynku na Emirates padł remis 2-2 (kwiecień 2024, w ramach ćwierćfinału LM, w którym w dwumeczu lepsi okazali się moanchicjzycy), a bramki dla FCB zdobywali Serge Gnabry i Harry Kane.

Gdzie zobaczyć mecz Arsenal vs Bayern?

Spotkanie zobaczycie na kilku stacjach w Polsce: TVP1, TVP Sport (oraz online na tvpsport.pl) i CANAL+ Extra 1.


Źródło: Własne
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...