DieRoten.pl
Reklama

31. kolejka Bundesligi - podsumowanie

fot.
Reklama

Koniec ligowego sezonu w Niemczech coraz bliżej. Bayern Monachium zapewnił sobie w minioną sobotę już dziesiąty z rzędu tytuł mistrzowski.

O spotkaniu na szczycie więcej możecie przeczytać tutaj.

Wprawdzie po 31. kolejce poznaliśmy już oficjalnie zwycięzcę tegorocznych rozgrywek, ale wciąż trwa ciekawa walka o udział w europejskich pucharach oraz o utrzymanie.

Do przysłowiowego meczu o 6 punktów doszło w Berlinie, gdzie 15-sta w tabeli Hertha podejmowała zajmujący jedną pozycję niżej - VfB Stuttgart. Od początku groźnie było pod bramką gości i już w 4. minucie świetnie dośrodkowanie Marvina Plattenhardta wykorzystał Davie Selkie. Sędzia liniowy wprawdzie zasygnalizował pozycję spaloną, ale weryfikacja VAR wykazała, że bramka padła prawidłowo. Goście nie potrafili odpowiedzieć, a w doliczonym czasie gry prowadzenie podwyższył Ishak Belfodil. Zwycięstwo podopiecznych Felixa Magatha sprawiło, że mogą nieco spokojniej podchodzić do kolejnych spotkań mając 4 punkty przewagi nad strefą spadkową. [Statystyki: Hertha Berlin - VfB Stuttgart]

Bardzo bliska spadku na zaplecze Bundesligi jest natomiast Arminia Bielefeld. Zespół prowadzony przez Marco Kostmanna po raz kolejny uległ, a tym razem lepsi okazali się piłkarze 1. FC Koeln. Dla zespołu z Bielefeldu było to już siódma przegrana w ostatnich ośmiu meczach - ostatni raz Arminia zwyciężyła w Bundeslidze ponad 2 miesiące temu! [Statystyki: Arminia - 1. FC Koeln]

Na formę swoich ulubieńców nie mogli z pewnością przed tą kolejką narzekać w Lipsku. "Byki" przystępowały bowiem do spotkania z Unionem Berlin mając na koncie jedną porażkę w tym roku kalendarzowym. Goście nie zamierzali składać broni i to oni w pierwszej części byli bliżsi wyjścia na prowadzenie. Potężny strzał z okolic 40-stu metrów Christophera Trimmela trafił jednak w poprzeczkę. Druga połowa jednak znacznie lepiej zaczęła się dla zawodników Domenico Tedesco, którzy w 46. minucie - za sprawą strzału Yussufu Poulsena - wyszli na prowadzenie. Gospodarze chcieli pójść za ciosem i byli bliscy podwyższenia wyniku, ale decydujące okazały się ostatnie minuty tego spotkania. O wyniku przesądzili wprowadzeni w 85. minucie spotkania zmiennicy - Sven Michel oraz Kevin Behrens. Ten pierwszy już minutę po wejściu wyrównał, a kilka chwil później wystawił świetnie piłkę do Behrensa, który ustalił wynik spotkania. [Statystyki: RB Lipsk - Union Berlin]

Do ostatnich chwil ważyły się również losy spotkania we Fryburgu, gdzie zawodnicy Christana Streicha zmierzyli się z Borussią Moenchengladbach. Miejscowi kibice przecierali oczy ze zdumienia, gdyż już po 13-stu minutach ich ulubieńcy przegrywali 0:2 i takim właśnie wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. Freigburg wziął się jednak do pracy i minęło ledwie nieco ponad 15 minut od wznowienia gry i na tablicy wyników było 2:2. Fryburczycy nie zamierzali zadowalać się podziałem punktów i na 10 minut przed końcem dopięli swego. Ostatnia odpowiedź należała jednak dla gości, którzy w doliczonym czasie gry doprowadzili do remisu. [Statystyki: SC Freiburg - M'gladbach]

Wyniki 31. kolejki Bundesligi

 

Źródło: Własne, statscore.live
admin

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...