DieRoten.pl
Reklama

18-letni Justin Che nie trafi do Bayernu?

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Dla części kibiców Bayernu Monachium, 18-letni Justin Che z pewnością jest znajomą twarzą, albowiem młody Amerykanin w przeszłości miał okazję grać dla bawarskiego klubu.

Młody defensor najpierw odbył zimowy obóz treningowy zimą 2021 roku w Monachium w ramach partnerstwa FCB z FC Dallas, po czym został wypożyczony do końca sezonu 2021/22 do drugiej drużyny Bayernu, gdzie spisywał się bardzo dobrze.

Co prawda już wtedy mówiło się o wykupieniu Justina Che, ale koniec końców teksański klub zawetował sprzedaż, albowiem 18-latek był im potrzebny w rozgrywkach Major League Soccer. Od tamtej pory Amerykanin jest nieustannie tematem spekulacji transferowych.

Bayern oferuje za mało? Brak perspektyw?

Jak informuje portal „Sport1”, obecnie nie ma żadnego ruchu w sprawie możliwego transferu Justina Che do Bayernu, jednakże mistrzowie Niemiec będą chcieli rozmawiać z FC Dallas w tym tygodniu o młodym defensorze. Amerykanin czuje się jednak powstrzymywany, ponieważ ma też inne interesujące zapytania.

Z amerykańskim klubem ws. 18-latka kontaktowali się nie tylko przedstawiciele z Bundesligi, ale i również Premier League. Młody obrońca pragnie mieć jasność w sprawie swojej przyszłości, zwłaszcza że sezon w MLS rozpoczyna się dopiero pod koniec lutego, zaś pozostanie na kolejny rok w lidze nie ma dla niego większego sensu.

Mówi się, że negocjacje FCB z FCD przeciągają się, albowiem „Bawarczycy” mają oferować niewystarczająco dużo. Zeszłego lata była mowa o 2 mln €, zaś teraz kwota ta nie powinna być dużo droższa. Problemem jest też perspektywa sportowa – gra dla drugiej drużyny w lidze regionalnej byłaby niewystarczająca dla Justina.

Niewykluczone także, że Salihamidzic i Neppe szukają innego wszechstronnego defensora jak Che. Ponadto monachijczycy mają w swoim szeregach Josipa Stanisica jako przyszłościowego gracza na bok obrony. Mimo wszystko dla samego Amerykanina, który ma także niemiecki paszport, wymarzonym miejscem pozostaje stolica Bawarii.

W Monachium wciąż pozostały osobiste rzeczy 18-latka. Co więcej osoba z bliskiego otoczenia zawodnika przyznała, iż ten kocha Bayern, który jest klubem jego serca. Jeśli jednak FCB będzie zwlekać, to defensor może trafić gdzie indziej.

Źródło: Sport1
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...