Bayern zagra w sobotę z Hoffenheim, który wciąż nie może być pewny utrzymania. Trener TSG Christian Ilzer odniósł się do wyjazdu rywali na Ibizę. – "Nic mnie to nie obchodzi" – stwierdził krótko.

Hoffenheim walczy o utrzymanie. Ilzer nie przejmuje się wyjazdem Bayernu

Przed ostatnią kolejką Bundesligi Hoffenheim zajmuje miejsce dające utrzymanie, ale nadal musi oglądać się za siebie. Rywalizacja z 1. FC Heidenheim wciąż może skończyć się nieprzyjemnie – mimo przewagi trzech punktów i sześciu goli w bilansie bramkowym, TSG wciąż może spaść na miejsce barażowe.

Sobotni mecz z Bayernem o 15:30 będzie kluczowy. W tym samym czasie Heidenheim zagra z Werderem w Bremie.

---

13 zawodników Bayernu poleciało na Ibizę – Ilzer: „To nie moja sprawa”

Na kilka dni przed meczem media skupiły się jednak nie na sportowym aspekcie, a na krótkim wyjeździe piłkarzy Bayernu. Po ceremonii mistrzowskiej w Monachium aż 13 zawodników poleciało na Ibizę, co w kontekście wciąż otwartej walki o utrzymanie spotkało się z krytyką – choć głównie poza klubami.

Trener Hoffenheim Christian Ilzer nie zamierza jednak dokładać oliwy do ognia:

“Po pierwsze, to mnie nie dotyczy, a po drugie, zupełnie mnie to nie interesuje” – powiedział na konferencji prasowej przed spotkaniem z mistrzami Niemiec.

Ilzer przyznał, że wspólne wyjazdy nie są niczym złym:

“Wspólne spędzanie czasu nie jest dla mnie czymś negatywnym – nawet przed meczem.”

Ilzer: „Nie spodziewajmy się rozkojarzonego Bayernu”

Szkoleniowiec TSG podkreśla, że jego drużyna musi być gotowa na w pełni skoncentrowany Bayern:

“Nie powinniśmy zakładać, że przyjedzie do nas zespół, który w jakikolwiek sposób nie będzie skupiony na tym meczu.”

Austriak wie, że jego piłkarze będą musieli dać z siebie wszystko:

“Bayern zażąda od nas maksimum. Potrzebujemy odwagi, by się im przeciwstawić. Ale wszystko mamy we własnych rękach.”

Kompany: „Ibiza? Dla mnie liczy się tylko Hoffenheim”

Trener Bayernu, Vincent Kompany, również uciął spekulacje wokół wyjazdu zawodników:

“To był temat dla mediów. Dla mnie liczył się tylko mecz z Hoffenheim i przygotowania do niego zaznaczył. Mieliśmy wystarczająco dużo czasu na dobrą pracę. To był udany tydzień” – stwierdził Kompany