Już dzisiaj Bayern Monachium zmierzy się w ramach 13. kolejki Bundesligi z FC Heidenheim. Czy „Die Roten” po dwóch meczach bez zwycięstwa sięgną po wygraną?
Po porażce z Bayerm 04 i odpadnięciu z rozgrywek o Puchar Niemiec, Bawarczycy z pewnością będą szybko chcieli powetować sobie to niepowodzenie. Okazja do tego wydaje się znakomita, bowiem na Allianz Arena zamelduje się zajmujący 16. pozycję w ligowej tabeli - FC Heidenheim.
Rywal
Po dobrym początku sezonu, zespół prowadzony przez Franka Schmidta ostatnie tygodnie z pewnością nie może zaliczyć do udanych. W siedmiu ostatnich spotkaniach zdobyli zaledwie jedno “oczko” w Bundeslidze! Dodatkowo w ostatnich trzech meczach ekipa z Heidenheim straciła aż 12 bramek!
Słaba forma FCH w ostatnim czasie sprawiła, że założony w 1846 roku klub znalazł się pod koniec stawki ligowej i desperacko potrzebuje punktów.
- Nie ma trudniejszego zadania niż taki mecz. Wciąż jednak chcę widzieć każdego zawodnika dającego z siebie wszystko - powiedział szkoleniowiec FCH.
Sytuacja kadrowa
Zdecydowanym faworytem dzisiejszego starcia są oczywiście zawodnicy Bayernu Monachiun. Szkoleniowiec bawarskiego klubu, Vincent Kompany, będzie jednak musiał sobie poradzić bez kilku czołowych zawodników. W bramce Manula Neuera - co potwierdził na piątkowej konferencji sam Belg - zastąpi Daniel Peretz. Dodatkowo niedostępny ma być Serge Gnabry, który ma problemy z kolanem. Treningi biegowe wznowił wprawdzie Harry Kane, ale jego występ w dzisiejszym spotkaniu jest wykluczony.
Szansę na występ w pierwszym składzie, po raz pierwszy od niemal dwóch miesięcy, ma z kolei Aleksandar Pavlović, który nadspodziewanie szybko doszedł do siebie i - jak zapewniał Kompany - może zagrać nawet od pierwszych minut.
- Nie ma ograniczeń co do czasu, jaki może spędzić na boisku. Nie grał przez jakiś czas, ale jest gotowy - powiedział Belg.
Lista nieobecnych:
- Hiroki Ito
- Josip Stanišić
- Joao Palhinha
- Harry Kane
- Manuel Neuer
- Serge Gnabry
Historia
Historia starć pomiędzy tymi zespołami nie należy do najbogatszych. Wszystko zaczęło się w 2019 roku, od szalonego spotkania w ramach Pucharu Niemiec, który zakończył się ostatecznie zwycięstwem “Die Roten” 5-4.
W Bundeslidze drużyny spotykały się jak dotąd dwukrotnie i…bilans jest remisowy! W zeszłym sezonie na Allianz Arena Bawarczycy wprawdzie zwyciężyli 4-2, ale w rewanżu sensacyjnie ulegli ówczesnemu beniaminkowi 2-3.
Komentarze