DieRoten.pl
Reklama

Kolejne 3 punkty Monachijczyków. Bayern - Hertha 2:0

fot. B. Solich
Reklama

W 14. kolejce Bundesligi Bayern Monachium pokonał przed własną publicznością gości z Berlina 2:0. Bramki dla Dumy Bawarii w tym spotkaniu strzelali kolejno Thomas Müller oraz Kingsley Coman - obie bramki padły w pierwszej połowie. Zwycięstwo nad Herthą oznacza, że Bayern umocnił się na fotelu lidera i utrzymał przewagę ośmiu punktów nad Borussią Dortmund.

Z powodu licznych problemów kadrowych Pep Guardiola musiał dokonać wielu zmian w swoim składzie. Mecz po raz kolejny został całkowicie zdominowany przez zawodników Bayernu Monachium - goście ze stolicy Niemiec nie mieli nic do powiedzenia w tym starciu. W kolejnym spotkaniu ligowym Bayern mierzyć będzie się z Borussią Mönchengladbach.
 
W porównaniu do poprzedniego meczu z Olympiakosem Pireus Pep Guardiola dokonał trzech zmian w swoim składzie - Holger Badstuber, Douglas Costa oraz Arjen Robben nie znaleźli się tym razem w pierwszym składzie. W ich miejsce trener wybrał następujących zawodników: Mehdi Benatia, Javi Martinez oraz Xabi Alonso, który w tym starciu zaliczył aż 174 kontakty z piłką.
 
Piłkarze Bayernu Monachium zaczęli w następującym składzie: Manuel Neuer na bramce, Javi Martinez, Jerome Boateng oraz Medhi Benatia na obronie. Wspomagali ich kapitan Philipp Lahm oraz Rafinha. Rolę defensywnego pomocnika w tym starciu pełnił Xabi Alonso. Przed Hiszpanem zagrał Arturo Vidal, zaś Coman, Müller oraz Lewandowski zagrali w ataku.
 
Po tym jak Dr Jochen Drees ropoczął spotkanie Bawarczycy od razu ruszyli do ataku. Mecz wyglądał jak poprzednie - piłkarze Dumy Bawarii zdominowali swoich rywali pod każdym względem. Okazję na zdobycie bramki w pierwszych minutach miał Robert Lewandowski, jednak na posterunku stał Rune Jarstein.
 
Po kilkunastu minutach byliśmy świetnej akcji dwójkowej - Boateng podał idealną piłkę na głowę Roberta Lewandowskiego, jednakże golkiper gości ponownie nie pozwolił na utratę bramki. Swojego szczęścia próbował chwilę potem Arturo Vidal strzałem z dystansu, jednak wynik nie uległ zmianie. W 34' minucie Müller pokonał Rune Jarsteina po rzucie rożnym. Asystę przy tym trafieniu zaliczył Benatia.
 
Pierwsza zdobyta bramka nie sprawiła, że Bawarczycy odpuścili rywalom. Chwilę przed strzeleniem drugiej bramki Jarstein popisał się dwoma heroicznymi obronami, jednak był bezradny w 41' minucie, kiedy to Kingsley Coman pewnie wbił piłkę do siatki. Udział przy tej bramce miał Boateng oraz Javi Martinez, który idealnie dograł piłkę do francuskiego skrzydłowego.
 
Po wznowieniu gry obraz gry niewiele się zmienił. W pierwszych dziesięciu minutach gry zawodnicy Dumy Bawarii stworzyli kilka dogodnych sytuacji, jednak wynik nie uległ zmianie. Bawarczycy cały czas napierali do przodu, lecz brakowało szczęścia i ostatecznego wykończenia. Blisko zdobycia kolejnej bramki w 55' minucie był jeszcze Robert Lewandowski.
 
W 66' minucie Sebastian Rode zastąpił Boatenga, który został zdjęty w celu zapobiegawczym. Blisko szczęścia był również Vidal, jednak bramkarz Herthy Berlin po raz kolejny popisał się świetną interwencją. Na dziesięć minut przed końcem spotkania Manuel Neuer po raz pierwszy w tym spotkaniu musiał zareagować na poważnie - Genki Haraguchi postanowił spróbować szczęścia.
 
Wynik nie uległ już zmianie i mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 2-0. Bramka Thomasa Müllera w meczu z Herthą była wyjątkowym trafieniem z kilku powodów. Po pierwsze była to 2,300 bramka Bayernu w Bundeslidze podczas spotkań rozgrywanych na własnym stadionie. Po drugie Thomas wyrównał swój życiowy rekord strzelonych bramek w sezonie po zaledwie 14 kolejkach!
 
Źródło: fcb.de
 
Źródło:
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...