DieRoten.pl

Komentarze

Komentarze użytkownika: ThomasKonig Strona 11

Dalej są szanse, ale nie chce mi się oglądać po takim czymś. Pewnie o to mu chodziło, owszem, tylko irytuje to, że sędzia od razu leci jak usłużny piesek. Szkoda Wolfsburga nawet, jesli sam jest sobie winien, bo na początek obsrał się ze strachu zamiast grać w piłkę.

12.04.2016 22:24

Jaki błąd Naldo? Gustavo czysto wygrania, to 12 zawodnik Realu leci z gwizdkiem by pomóc.

12.04.2016 22:21

Włączyłem na moment i bramka dzięki sędziemu. Czyściutki odbiór Gustavo był a nie wolny. Co za przekręt.

12.04.2016 22:20

Może wklepią na 1:2 w 90 minucie, kto wie :D

12.04.2016 22:11

Prawdę mówiąc dopóki Real nie strzeli 4 bramek to nie może mieć spokoju, a Wolfsburg się ruszył w końcu.

12.04.2016 21:32

No i cały misterny plan w p.zdu. Chyba, że Wilki się ruszą i coś strzelą, bo grając w ten sposób do karnych nie dotrwają.

12.04.2016 21:04

Brazylijczycy już tak mają, nie dość, że milion imion i nazwisk to jeszcze różne przydomki... :D Na przykład nasz Rafinha, to żaden Rafinha, tylko de Souza, do tego nie byle jaki de Souza, bo Ferreira, a by było mało Marcio Rafael. Czyli Marcio Rafael Fereira de Souza vel Rafinha :D

12.04.2016 20:15

Wiem, już się sam poprawiłem :D Czyli bardzo dobry skład Wolfsburga, najsilniejszy na ten moment.

12.04.2016 20:08

Ale głupek ze mnie, przeca Pinto to Bruno Henrique właśnie :D

12.04.2016 20:03

Jedna rzecz mnie nurtuje - dlaczego Marcelo nie został zawieszony za uderzenie głową w brzuch?

Tak czy siak składy już są.

Wolfsburg: Benaglio, Vieirinha, Naldo, Dante, Rodriguez, Guilavogui, Gustavo, Arnold, Pinto, Draxler, Schurrle.
Real: Navas, Carvajal, Ramos, Pepe, Marcelo, Modrić, Casemiro, Bale, Kroos, Ronaldo, Benzema.

Pinto jest tutaj małą niespodzianką, Henrique zagrał świetnie w pierwszym meczu w końcu.

12.04.2016 20:01

Daro022, jesienią dostał kilka szans? Jak grochem o ścianę. KAŻDY MECZ gdy był zdrowy to kilka szans. Ech... poddaję się. Fakty nie docierają, szkoda klawiatury.

12.04.2016 19:15

Minus taki, że to niezwrotna obrona, ale poza tym dobrze się uzupełniają. Dante ma technikę, Naldo warunki. Nie można zapominać o Rodriguezie, obok Alaby moim zdaniem najlepszy LO świata. Gorzej na prawej, Jung kontuzjowany, ale jest doświadczony Trasch, jest Vieirinha. Benaglio ma ogromne doświadczenie i daje stabilność. To dobra defensywa. Dodajmy do tego ciekawy środek pola z Gustavo, Arnoldem. Brakuje tam jednak de Bruyne. Sprzedaż go była głupią decyzją moim zdaniem.

12.04.2016 19:12

Hourdeau, dokładnie. Ciągle trzeba powtarzać fakty, bo nie docierają.

12.04.2016 19:04

A ja po prostu nie wiem kiedy i jak ten temat się nadmuchał. Gotze ma dobre efekty gry. Gdy był zdrowy grał cały czas, Guardiola na niego stawiał. Potem kontuzja, strata zimowego okresu przygotowawczego. Nie grał, wraca do dyspozycji zdrowotnej - to gra. Ostatnio kilka razy w wyjściowym składzie. I to tyle. Dobry piłkarz, trener na niego stawia, zdrowie przeszkadza, wraca do zdrowia to wraca do gry.

Takie są fakty.

A nie temat-rzeka dla przekupek.

12.04.2016 18:55

Reaguję ostro, ale inaczej się już nie da, gdy można do usranej śmierci podawać fakty, a dalej jest to ple ple ple oparte na urojeniach. Znowu kolejny raz, głową o ścianę normalnie.

12.04.2016 18:49

Cytujesz to swoje urojenia, bo nigdy nie użyłem takich słów. A piszę, że to gówno prawda i bzdura bo Guardiola na Gotze stawia. Zagrał przed kontuzją w każdym spotkaniu, po kontuzji wracał do sprawności, wrócił to gra. Więc zacznijcie myśleć, a nie powtarzać głupoty.

12.04.2016 18:34

Gówno prawda, a nie prawda. Nie nudzi wam się takich bzdur pisać?

12.04.2016 18:31

Real nadal jest faworytem do awansu, ale liczę na kontry Wolfsburga, jak Real będzie wychodzić do ataku tak, jak w Niemczech, to to idealna pożywka dla takiej gry. A wyprowadzali je zabójcze, mogą czuć niedosyt, że tylko dwie bramki strzelili. Wolfsburg ma kim postraszyć. Draxler jeździł po obrońcach aż miło, Schurrle się nakręcał, Vieirinha chwilami to torpeda, Henrique ma świetny okres, dochodzi Kruse... jest kim straszyć z przodu.

To może być szalony mecz i na taki liczę. Mimo możliwości, że będzie pod kontrolą Realu, uważny i idealnie wykonany. Trzymam kciuki za szaleństwo :D

12.04.2016 18:09

"w starciu z niedźwiedziem człowiek nie ma żadnych szans :)"

To Ty Rosjan w akcji nie widziałeś... xD

11.04.2016 20:31

Może go naprawdę prąd poraził. Z taką fryzurą to możliwe :D

11.04.2016 20:07

W oknie transferowym nie trzeba go sprzedawać, bo kończy mu się okres wypożyczenia :D

11.04.2016 17:29

Bo wszyscy tutaj piszą, jakby na boisko nie wyszedł i zacząłem wątpić w swoją pamięć :D

Żałosne jest takie żalenie się. Co innego mówić, że chce się grać i tak dalej, a co innego żalić i focha strzelać. Od początku układ był jasny - nie ma nikogo w zapasie, wpadasz na wypożyczenie na wszelki wypadek. Bez fochów, że gra pomocnik w obronie, dokładniej Kimmich i Martinez, bo i poziom sportowy i zgrania jest u Tasciego niższy.

11.04.2016 17:10

Czy tylko ja zauważam, że Tasci zagrał w barwach Bayernu w Bundeslidze?

11.04.2016 17:05

Ostatnie 6 spotkań to 6 zwycięstw i bilans 15:3... "gorzej z wynikami".

To już przekracza granice śmieszności.

11.04.2016 14:59

Tak. W tygodniu następującym po LM.

11.04.2016 00:23

Szkoda, to strata dla drużyny, ale wyczynem będzie w aktualnej sytuacji nie wygrać ligi, także strata bez konsekwencji.

11.04.2016 00:22

Szanować piłkę, czyli nie ryzykować niepotrzebnych strat i nie pozbywać się jej pochopnie. To wymusza mniejsze ryzyko i może czasem wydawać się bezsensownym klepaniem, ale w praktyce wiele daje. Co potem udowadniane jest wynikami.

10.04.2016 21:51

Lepsze 1:0 u siebie niż na wyjeździe. Bayern marginesu nie ma, ale sytuację komfortową tak. Teraz to Benfica musi i to nie jeden gol, a minimum dwa lub karne. Do tego nie może jednocześnie się odsłonić. Jeżeli Bayern strzeli to Benfica musi już trzykrotnie...

Jestem spokojny o rewanż. Można mówić - jakaś kartka i tak dalej. Wszystko może się przytrafić, ale to może się przytrafić zawsze, więc to czarnowidzenie na zapas i wyrost. Bayern jest lepszy, prowadzi w dwumeczu, ma czyste konto na swoim boisku, wszystko przemawia za nim.

Benfica dodatkowo zagra bez Jonasa, czyli najlepszego strzelca. Jonas w tym sezonie ma 32 bramki i 15 asyst (!) i jego brak mocno osłabia ofensywę Benfici.

Trzeba przede wszystkim zagrać mądrze, postarać się zepchnąć Benficę na jej połowę, ale bez szturmu. Trzeba piłkę szanować, przytrzymać, każda chwila działa na niekorzyść przeciwnika w rewanżu. Bez baboli jak Alaba w rewanżu. Niech Benfica biega i z czasem coraz bardziej się odkrywa. Jeśli Bayern strzeli pierwszy gola to doskonale. Postawi to przeciwnika pod ścianą i wtedy zabawa się zacznie a mecz może skończyć strzelaniną.

Ale nie ma co szukać gola na siłę, kosztem defensywy, bo jeśli Benfica pierwsza strzeli to uwierzy w siebie. Trzeba przy spokoju zachować intensywność - stąd potrzeba posiadania piłki i szanowania jej, by to Benfica za tę intensywność zapłaciła siłami.

10.04.2016 21:33

To czy był na spalonym było trudne do określenia, a w duchu sportu takie sporne sytuacje spalonego )milimetry itd) się puszcza. Ja bym bramkę Hummelsa uznał. Ale to było dwa lata temu.

10.04.2016 20:25

City raczej niestety zagra w LM. Niestety, bo lepiej nie mieć Guardioli za przeciwnika. Ja tam nie lubię angielskiej piłki i trzymam kciuki za to by i Liverpool nie dał rady. Zobaczymy w końcu jak w Europie poradzą sobie te przeciętniejsze kluby, może w końcu mit silnej ligi angielskiej upadnie.

10.04.2016 19:21

Zmieniając temat - jest duża szansa, że Liverpool, Chelsea i United nie zagrają w europejskich pucharach :D

10.04.2016 19:17

gregor, toć mówię, że w LM są błędy w obie strony i tam błędy na korzyść Bayernu też zauważam, jak i na niekorzyść :D

Tak, nie tylko w BL. To prawda.

10.04.2016 18:50

Ja mówię o tym sezonie i poprzednim. To było dwa sezony temu. Także tego...

10.04.2016 18:48

Jedyne błędy na korzyść Bayernu w tym sezonie były w Lidze Mistrzów (a były). Zarzucanie mi nieobiektywności bez żadnego poparcia jest niemiłe i niesprawiedliwe. Nie wiem skąd taki nacisk na relatywizowanie tego, co wszyscy widzą.

10.04.2016 18:41

Nie jestem niekibicem BVB. Nie sprowadzam każdego meczu do pomyłek sędziowskich. Kolejkę temu chwaliłem sędziego ;D

10.04.2016 18:35

A ja jestem spokojny. Awans trzeba wywalczyć na boisku, wiadomo. Bayern jednak jest lepszy i ma dobry wynik u siebie. 80% na awans minimum.

10.04.2016 18:30

Są w obie strony. W stronę Borussii i w stronę przeciwników Bayernu :D A tak na poważnie to naprawdę mi nie zależy by kogokolwiek przekonywać. Mówię co widzę, jestem prostym człowiekiem, w spiski nie wierzę, w biznes i praktyczne efekty tak. I mam nadzieję na poprawę. Nawet, jeśli to przypadek, nie odruchowe faworyzowanie. Akurat trudno zaprzeczyć temu, że sędziowanie w Bundeslidze traci na jakości.

10.04.2016 18:26

Nie piszę o sędziach co tydzień i nigdy nie wymyślałem żadnych teorii na temat ustawiania wszystkiego przez UEFA i tak dalej. Tylko piszę o swoim wrażeniu opartym na tym, jak w praktyce wygląda sędziowanie od dwóch sezonów w Bundeslidze. Spada na poziom sędziowania w Ekstraklasie, co mnie smuci. Tyle. Różnica to żadna, skoro i tak Bayern daje radę, ważne, że ostatnio kontuzji z tego nie ma. Jak sobie przypomnę jak polowano na Robbena z Gladbach rok temu a sędzia udawał, że nie widzi, po czym Robben skończył kilka miesięcy na leczeniu... z tym jest już lepiej, od przerwy zimowej chroni się chociaż zawodników.

10.04.2016 18:21

Cóż, twoja argumentacja mnie pokonała. Sędziowie wcale nie mylą się od początku sezonu na korzyść Borussii i niekorzyść Bayernu, a dominacja Bayernu zachwyca DFB i sprawia, że Bundesliga jest atrakcyjna. Wszystko wokół jest obiektywne i uczciwe, a motylki nie umierają. Niech ci będzie, tylko wyraziłem swoją opinię, nikogo nie mam zamiaru nawracać.

10.04.2016 18:16

Widać niektórzy są ślepi, skoro nie widzą tego jak sędziowanie w Bundeslidze upadło w tym i poprzednim sezonie. Ale trudno, zaślepiona osoba nie przepuści do siebie niczego, betonu rozbijać nie będę i mi na tym nie zależy. Tak czy siak jeżeli ten trend się nie zmieni to Ancelotti będzie miał trudne zadanie z obroną mistrzostwa. Bundesliga jest coraz bardziej "zmęczona" Bayernem. 5 mistrzostwo z rzędu to byłby już cios dla reszty zespołów. Życzę mu, by dał radę. I się zobaczy jeszcze jak to będzie w ogóle wyglądać w kolejnym sezonie. Oby jakość sędziowania się podniosła, bo w ostatnim czasie zbyt dużo złego można powiedzieć na ten temat w Niemczech.

10.04.2016 18:11

Bardzo proste. Bundesliga to produkt dla DFB. DFB dba o jego jakość, markę, wartość. Wartość opiera się na atrakcyjności między innymi na rynki zewnętrzne, nie tylko wewnętrzny. Bayern sam w sobie atrakcyjność podnosi, ale jego dominacja obniża. W sezonach 12/13 i 13/14 sędziowanie było jeszcze normalne. 14/15 już zaczynały się błędy, ten sezon to istny festyn błędów. Przeciwko Bayernowi i za Borussią. Bayern za długo wygrywa, nikt tyle czasu w historii Bundesligi jeszcze nie wygrywał. I pada coraz więcej opinii, że to liga jednego zespołu, nudna i przewidywalna. Atrakcyjność produktu spada poza Niemcami. Zresztą w Niemczech też. Jaka tu teoria spiskowa? Żadna. Zwyczajne logiczne rzeczy. Oparte na faktach, jakimi są działania sędziów, regularne działania.

10.04.2016 18:01

Cieszę się, ale niczego też nie wymyślam. Gdy co drugą kolejkę są takie cyrki i praktycznie ciągle w jedną stronę to nie przypadek. I jaki tu spisek? O żadnym spisku nie mówię, tylko o faworyzowaniu w celu uatrakcyjnienia produktu. Zawsze się dziwiłem, czemu ludzie szukają spisków w sytuacjach prostych i logicznych oraz gdy chodzi o pieniądze.

I nie zarzucam żadnej korupcji, żadnego działania korupcyjnego. Nie wierzę w żadną sytuację, gdzie ktoś w Bundeslidze opłaca sędziów. Tylko faworyzowanie związku. Które w pewnym momencie skończyło się paroma kontuzjami w Bayernie spowodowanymi przez przyzwolenie dla przeciwników na ostrą grę. Po urazie Boatenga przynajmniej to zaczęli zauważać sędziowie i ostatnio byłem wręcz zaskoczony czymś normalnym - żółtymi kartkami za niebezpieczne zagrania przeciwników.

10.04.2016 17:55

Jakie spiski? Trzeba być ślepym by tego nie widzieć. Ile razy Bayern był karany przez sędziów, a Borussia nagradzana. Ten weekend to kolejne przykłady. I jaki spisek? Całkowicie normalna i logiczna rzecz. Dominacja Bayernu w Bundeslidze zmniejsza jej atrakcyjność, a to nie jest na rękę żadnej federacji. Walka do końca o mistrzostwo to już co innego dla ligi. A DFB patrzy przede wszystkim na to by mieć atrakcyjny produkt.

10.04.2016 17:47

Mimo wszystko nadal DFB obrzydza ligę nastawiając sędziów na to, by ją uatrakcyjniali. Wczoraj okradziono Bayern z karnego i sytuacji sam na sam. Dzisiaj Sokratis dograł mecz o dziwo, a Schalke okradziono z karnego. Czy to pierwsza taka sytuacja, druga? Nie. Ale Bayern jest na tyle fenomenalny w ostatnich sezonach, że i tak dalej radę.

10.04.2016 17:43

Ostatnie mecze w BL to Schalke i Gladbach u siebie, nie na wyjazdach, więc z górki. Mecz z Ingolstadtem, beniaminkiem, na wyjeździe, ale beniaminek. Hannover u siebie to formalność, zdecydowanie najsłabsza drużyna BL na swoim boisku, będzie idealny mecz albo na odpoczynek albo ładne pożegnanie z kibicami w lidze. Do tego wyjazd do Berlina - w tym meczu Bayern ma "szansę" zgubić punkty.

Borussia ma trzy niewygodne mecze. Z Wolfsburgiem u siebie, Hamburgerem u siebie, który regularnie sprawiał jej kłopoty oraz wyjazd do Stuttgartu, który na swoim boisku mocno walczy. W każdym będzie faworytem. Frankfurt i Kolonia nie powinny sprawić Borussii problemów.

10.04.2016 17:34

4 mistrzostwo z rzędu, nie 3 :D 3 z rzędu dla Guardioli, 4 z rzędu dla Bayernu. Kolejna historyczna rzecz. Piękne czasy dla Monachium :D

10.04.2016 17:29

Krótko mówiąc Bayernowi wystarczy 8 punktów w 5 meczach by mieć majstra bez oglądania się na wyniki Borussii. Zamiecione.

Zwłaszcza, że przez 29 kolejek Bayern zgubił zaledwie 9 punktów. I musiałby teraz w 5 kolejek zgubić prawie drugie tyle (8). Tutaj już nie ma co się o efekt martwić.

10.04.2016 17:28

gregor i wierzysz, że Bayern straci przewagę 7 punktów w 5 kolejek? Zwłaszcza mają 5:1 w dwumeczu i miażdżący bilans bramkowy.

Borussia musiałaby nadrobić więc 8 punktów, nie 7. Bayern musiałby przegrać 3/5 spotkań przykładowo, albo 4/5 zremisować by Borussia miała szansę nadgonić. Szansę, nie pewność. Dzisiaj było rozstrzygnięcie.

10.04.2016 17:24

Mówiłem, że jest bardzo możliwe, że dzisiaj Borussia zgubi punkty, Revierderby zawsze były dla niej wymagające niezależnie od tego, w jakiej dyspozycji było Schalke.

No to Bayern w praktyce wygrywając wczoraj ze Stuttgartem dokonał historycznej rzeczy - zdobył 4 mistrzostwo z rzędu. 3 w 3 lata pracy Guardioli. W teorii trzeba na paterę poczekać. Ale Bayern musiałby zgubić 8 punktów w 5 spotkań, a Borussia wygrać wszystko. Te 7 punktów różnicy na pięć kolejek przed końcem zamyka sprawę.

10.04.2016 17:21

Neuer - Lahm, Schwarzenbeck, Beckenbauer, Breitner - Muller, Mathaus, Schweinsteiger, Ribery - Rummenigge, Muller

10.04.2016 02:06

Gdybym miał ułożyć z tych, których widziałem w akcji na żywo, a nie z innych źródeł, to wyglądałoby to tak:

Casillas - Thuram, Puyol, Mathaus, Lizarazu - Xabi, Iniesta, Zidane - del Piero, Klinsmann, Ibrahimovic.

Ale nawet tylko archiwalnie i z wiedzy mogę Beckenbauera za Puyola wstawić, Platiniego za Zidana, van Bastena za del Piero i Mullera za Zlatana.
Tak, wiem, ten nic na Euro nie wygrał, ale na tle przeciętnej Szwecji wnosił wielką jakość.

09.04.2016 23:24

Casillas, Thuram, Mathaus, Lizarazu, Xabi, Iniesta, Klinsmann, tych piłkarzy oglądałem na żywo, Beckenbauer, Platini, van Basten i Muller doskonale ich uzupełniają jako niepodważalne legendy Euro :D Względem tej mojej jedenastki.

W sumie jakbym dał Zidana zamiast Platiniego to by dołączył do tej pierwszej grupy. Ale Platiniego, jak i Beckenbauera, Mullera oraz van Bastena nie da się usunąć z jedenastki historii Euro.

09.04.2016 21:53

Na oczy nie widziałem czwórki. Beckenbauer, Platini, van Basten, Muller. Resztę kojarzę już z bezpośredniej gry, nie powtórek czy historii, a ta czwórka to hegemoni mistrzostw Europy :D Nie sądzę, by Lewandowski też oglądał na żywo Mullera :D

09.04.2016 21:28

A też się pobawię, chociaż łatwo nie będzie. Oczywiście w ramach ME. Przyjmę ustawienie 4-3-3.

Bramkarz: Casillas. Trudny wybór bo równie dobrze mogliby to być Maier jak i van der Saar. Cała trójka zasłużyła.

PO: Thuram. Dziwi mnie umieszczenie go na lewej stronie powyżej, chyba, że na odwrót miało to być :D
ŚO: Beckenbauer. Bez żadnego wahania, kapitan mistrzów z 72 roku i drużyna turnieju w 76, gdzie dołożył srebro. Jego pewność, elegancja, klasa były niepowtarzalne.
ŚO: Mathaus... to może być zaskoczenie, bo był pomocnikiem. Ale też sweeperem, w dzisiejszej piłce byłby tym drugim obrońcą, który przechwytuje i wyprowadza piłki. Myślałem nad Puyolem, który pod koniec poprzedniej dekady mocno zapracował na miejsce w tym zestawieniu, myślałem też nad Cannavaro. Ale dokonania Lothara na ME zmusiły mnie do umieszczenia go tutaj.
LO: Lizarazu, głównie za jego grę na Euro 2000 i jego formę w tamtym okresie między 1998 a 2001.

DPŚ: Xabi. Jego dokonania w okresie 2008-2012, okresie sukcesów Hiszpanii na Euro, przyczynienie się do dwóch złotych medali to był okres jego szczytowej formy. Chociaż niełatwy wybór, bo nasuwa się też Deschamps i paru innych.
PŚ: Iniesta. W tamtej niesamowitej Hiszpanii był kluczem środka pola. 2008-2010 to jego lata, tutaj nie ma co nawet debatować mimo wielu innych świetnych środkowych pomocników w historii Euro.
OPŚ: Ogromna rywalizacja dwóch Francuzów o to miejsce, dwóch symboli francuskiej piłki. Platini i Zidane. Jak tu wybrać? Nie da się, ale trzeba. Zidane, wybacz. Stawiam na Platiniego.

PS: Mimo tylu znakomitych występów Holendrów w historii Euro udało mi się upchnąć tylko jednego w zestawieniu. Ale ten za to ma niepodważalne miejsce - van Basten jako prawy napastnik. Nigdy złota nie wygrał, ale jego magia to jeden z symboli Euro.
LS: Klinsmann. Może niektórych zaskoczyć to, że nie del Piero. Który był znakomitym piłkarzem i Klinsmanna przewyższał... ale nie na Euro. Euro okazało się królestwem Jurgena.
N: Gerd Muller. Znowu pełno pretendentów. Ale Gerd był symbolem niemieckiego ataku w złotych latach niemieckiej piłki, co dotyczyło także występów na Euro.

Podsumowując i z żalem, że musiałem pominąć tylu wybitnych zawodników:

Casillas - Thuram, Beckenbauer, Mathaus, Lizarazu - Xabi, Iniesta, Platini - Klinsmann, van Basten, Muller.

09.04.2016 20:45

Maicon, Alaba, Makalele, Messi i Ronaldinho nie grali nigdy na euro, a chodzi o jedenastkę ME :D

09.04.2016 19:54

yvaine, ładny charakter pisma :D

09.04.2016 19:28

Zaznaczyłem :D Tak w ogóle na 6 kolejek przed końcem Borussia punktowo przegania sporą grupę mistrzów Bundesligi... to pokazuje jak Bayern podkręcił wymagania.

09.04.2016 19:27

Mati, już przeliczyłem mu na dzisiejsze :D 15 zwycięstw i 11 remisów wtedy Werder zanotował, co daje na dzisiaj 56 punktów. Dla porównania najwięcej punktów miał Bayern w 12/13 - 91 i... Bayern w 13/14 - 90. W tym sezonie może to powtórzyć, jeśli wygra ostatnie 5 spotkań. Tzn ten drugi wynik, czyli 90 punktów.

09.04.2016 19:13

"Wie ktoś może ile w historii Bundesligi miał mistrz najmniej punktów?"

Sezon 64/65, więc same początki. Był to Werder Brema, w przeliczeniu na dzisiejsze (wtedy za zwycięstwo były 2 punkty) 56 punktów. Przy czym były 2 drużyny mniej w Bundeslidze niż teraz.

09.04.2016 19:09

Vidal jest dorosłym facetem i zawodowcem. To nie dziecko. Na pewno jak ochłonął to zrozumiał od razu, że zmiana była dla jego dobra. Ostrzeżenie, kartka, drugie ostrzeżenie, przepychanki... gotował się już a sędzia tylko czekał na pretekst.

09.04.2016 18:36

Jedenastka ME i tylko jeden Niemiec i żadnego Holendra, zaskakujące. Ale to jego prywatna jedenastka, także tego :D

09.04.2016 18:17

Nawet gdy zespół wygrywa na wyjeździe i strzela kilka bramek to źle... żal już zaglądać na tę stronę, wieczny marazm i obrzydzanie.

09.04.2016 17:57

Nookie - chyba lepiej zepchnąć przeciwnika do obrony widząc, że robi się miejsce, niż grać minimalistycznie i podpuszczać pod swoje pole karne nie mając środkowych obrońców. Nie spodziewałbym się szukania problemów w tak świetnej zmianie, naprawdę.

Sytuacja była taka, że piłka wędrowała na połowę Bayernu, zrobiło się miejsce. Ty uważasz, że rozsądną zmianą byłoby wprowadzenie kogoś defensywnego, pozwolenie na to, by przeciwnik przejął inicjatywę. Guardiola uznał, że jest miejsce dla Costy by wykorzystał luki i świeżością oraz szybkością zmusił przeciwnika do cofnięcia się.

Efekt był widoczny. Nie więc nieprzemyślana czy dziwna, ale bardzo dobra i logiczna zmiana. Z nastawieniem na "tak", na przejęcie z powrotem inicjatywy i dobicie przeciwnika. Doskonale trener wyczuł sytuację a Costa potem spuentował decyzję.

09.04.2016 17:41

Costa ma akurat petardę w lewej nodze. I z akcji i z wolnych. Po prostu rzadko kiedy ma okazję z tego skorzystać, gdy gra na lewym skrzydle. Gdy na prawym/środku to z kolei nie ma miejsca bo niemal wszyscy podwójne zasieki stawiają. Ludzie zapominają, że gdy Bayern gra to między strzelcem a bramką masa chłopa siedzi i trzeba mądrzej rozegrać, znaleźć lukę, zamiast z miejsca wrzucać lub strzelać z dystansu. Dzisiaj miejsce się zrobiło to Costa huknął i piłka nie ugrzęzła w gąszczu nóg.

Oby jak najczęściej to miejsce miał :D

09.04.2016 17:38

Dziwne czy nie dziwne ważne, że skuteczne, odepchnęło to Stuttgart a wprowadzony zawodnik miał sytuację sam na sam, gdzie sędzia gwizdnął faul z kapelusza, a potem strzelił bramkę zamykającą mecz. Doskonała zmiana.

09.04.2016 17:34

"I dlaczego przy stykowym wyniku zmieniamy obrońcę na skrzydłowego? ^^"

Żeby ten skrzydłowy strzelił na 3:1 i zakończył tym mecz :D

09.04.2016 17:30

yvaine - nikt nie wygrywa cały czas (no, może poza Bayernem w ruinie) więc to, że Gladbach wtopiło z beniaminkiem nie dyskredytuje ich całokształtu.

09.04.2016 17:29

Potrafi jednak grać znacznie lepiej, dzisiaj albo niewidoczny, albo straty, albo holował piłkę i spowalniał. Ale to pewnie tylko przejsciowe, mam nadzieję, że zaskoczy z formą na następne spotkania.

3:1 na wyjeździe (a mogło/powinno być wyżej) - gramy beznadziejnie. Żadnych nadziei więc.

09.04.2016 17:28

A Martinez... sekunda przed gwizdkiem. To by była tragedia. Oby po prostu coś sobie stłukł tylko.

09.04.2016 17:24

Sędzia zabrał karnego i sytuację sam na sam Costy z Tytoniem, Tytoń "zabrał" Thiago piękną bramkę, a Lewandowski zaliczył asystę w złą stronę.

Ale i tak wygrana na wyjeździe z kilkoma golami na koncie. Ale cóż, płaczki będą płakać dalej i hejtować Bayern oraz trenera... chyba pozostaje ignorować to obrzydzanie.

09.04.2016 17:22

Wiadomo, BVB mimo wszystko będzie faworytem. Ale to piłka, mecz meczowi nierówny, a są spotkania rządzące się swoimi prawami. To chyba największa szansa na to, by Borussia straciła punkty przed końcówką sezonu. Największa nie znaczy, że jedyna i że się spełni albo, że już gdzie indziej ich nie zgubi.

Tak czy siak wracamy do naszego meczu.

09.04.2016 16:32

Fan, Borussia jak najbardziej ma szansę te punkty jutro stracić. Schalke cieniuje w tym sezonie, ale to są Revierderby, rządzą się własnymi prawami, do tego Borussia miała mecz w czwartek, niełatwy mecz, więc może utracić swoją najsilniejszą broń czyli zabieganie przeciwnika.

09.04.2016 16:28

otwarty jak zwykle ma urojenia i widzi coś, co nie istnieje. Wam się nie nudzi płakać przez całe życie i wmawiać innym swoich urojeń? Obrzydzacie tę stronę.

Dobrze, że można was zwyczajnie ignorować, bo psulibyście radość z prowadzenia i kolejnych punktów. Idźcie gdzieś się przenieście na piłkę ręczną albo łyżwiarstwo figurowe. I wam frustracja spadnie, i innych irytować nie będziecie. Piłkę zostawcie fanom piłki.

09.04.2016 16:26

Swoją drogą nie dziwi mnie, że tych samych kilku użytkowników myli piłkę nożną z łyżwiarstwem figurowym. Teraz trzeba spokojnie skontrolować drugą połową i dowieźć lub podwyższyć wynik, jutro jest spora szansa na to, że Borussia zgubi punkty i to może być kluczowy moment na tym finiszu walki o czwartą z rzędu paterę.

09.04.2016 16:21

Tam piłka była przy ciele albo podpierana, to się różnie interpretuje. Dzisiaj była wyciągnięta od ciała i strąciła piłkę w dół, całkowicie zmieniła tor lotu. A mądrość Hajty o przypadkowej ręce stosuje się względem tego, czy zawodnika karze się indywidualnie, nie względem zaistnienia przewinienia.

09.04.2016 16:19

Kolejny sędzia, który nie wie, że zagranie ręką w polu karnym to rzut karny. Powinni tych sędziów z Bundesligi na jakieś dodatkowe nauki posłać.

09.04.2016 16:16

Właśnie chciałem napisać, że za chwilę składy :D

I tak będą mówić, że Gotze nie jest w planach Guardioli i jego przerwa nie była spowodowana tylko kontuzją i formą fizyczną po wyleczeniu jej.

Bez Mullera to nie to samo :(

09.04.2016 14:25

Żeby nie było ja się zgadzam, że mecz z Benficą nie był wysokich lotów. Ale nie mogę już patrzeć na te wszystkie teorie budowane na tej podstawie, bo raka można dostać. To jest bardzo wybiórcze i przejaskrawione wybieranie rzeczy pod tezę.

09.04.2016 14:20

Benfica zespołem nie potrafiącym kompletnie nic w ofensywie? Ciekawe. A Atletico pokonała, więc była mocniejsza w bezpośrednim starciu.

09.04.2016 14:14

Na pewno miał duży udział w tym, co się stało po przerwie. Taktykę w pierwszej połowie rozłożył mu Alaba rozdający prezenty dla Juventusu. I tutaj kpiący z Guardioli powinni podwójnie uderzyć się w pierś. Bo Pep doskonale nastawił zespół w przerwie na drugą połowę i dał potem rewelacyjne zmiany.

09.04.2016 13:56

W sumie byłoby wesoło, gdyby w półfinałach LM obok Bayernu znalazłby się Wolfsburg, City i Atletico, zaś w finale DFB Pokalu Hertha, dzisiaj Bayern wygrałby ze Stuttgartem a Borussia jutro wtopiła z Schalke. Jest to wszystko możliwe w przeciągu najbliższych 11 dni :D Ten okres właśnie, te 11 dni teraz sprawią, że sytuacja na wszystkich frontach się wykrystalizuje, chociaż Bayern w tym czasie zagra "tylko" 4 z, na co mam nadzieję, 12 spotkań do końca sezonu.

09.04.2016 01:22

Ja tam się nie obrażam. Zwłaszcza jeśli Bayern wygra LM i wyślesz mi Rex Honestusa :D Tak w ogóle to jakoś szybko przyszła kluczowa faza sezonu. Sporo czekania po zimie, potem niby mecz po meczu, ale tak jakby to się rozciągało w czasie mimo angielskich tygodni a jednocześnie przeleciało raz dwa. I jeszcze człowiek nie wszedł jakoś w rundę wiosenną a tutaj nagle kilka spotkań do końca ligi, rewanż ćwierćfinału LM za pasem a raz dwa i walka o finał DFB Pokalu...

09.04.2016 00:50

Ciała dali poszczególni piłkarze Bayernu - Kimmich w Turynie i Alaba w Monachium. Bayern w Turynie po prostu przez godzinę grał świetnie i na nic Juventusowi nie pozwolił. Potem zwolnił jakby sił im zabrakło. Co możliwe, bo były dwa dni przerwy między wyjazdami dzięki mądrości DFB.

08.04.2016 22:16

Z Herthy brałbym... Weisera. Czyli bardziej ściągałbym z powrotem. A potem wypożyczył. To by było chyba na tyle mimo świetnego sezonu Berlińczyków.

08.04.2016 21:16

Drużyna, która finaliście LM strzela 6 bramek, nie awansuje przypadkowo.

08.04.2016 21:13

Nie ma włoskich drużyn w ćwierćfinałach LM i LE to tutaj przyszedł, tak?

08.04.2016 19:43

Niewypały a najsłabsi to różnica. Po prostu ten ranking powinien inaczej się nazywać :D A poza Buytenem jestem zaskoczony nieobecnością Karimiego. Ten łączy wielki niewypał z byciem po prostu fatalnym niezależnie od oczekiwań.

08.04.2016 19:35

Ja wspomniałem. I o tym, że dwóch piłkarzy Juventusu nie powinno dotrwać do dogrywki. Sędzia popełniał błędy w obie strony i Bayern więcej na nich stracił niż zyskał. A ten niby kluczowy błąd nie miał znaczenia, bo Juventus i tak potem zaraz strzelił i przeszedł do obrony.

Bayern awansował dlatego, że był zdecydowanie lepszą drużyną przez 120 minut. Juventus grał na tle Bayernu mądrze i z przewagą przez 90 minut. Godzina w Turynie to pokaz siły Bayernu, potem osłabli bo mieli mało odpoczynku (dzięki DFB) i pół godziny to powrót Juventusu. Rewanż to prezenty dla Juventusu, które wykorzystał i do 60 minuty mądrze, chociaż szczęśliwie utrzymywał. Ostatnie pół godziny plus dogrywka to był bawarski walec.

Bayern był po prostu lepszy dłużej niż Juventus. I to cała zagadka awansu. Z tym, że dużą siłą Juventusu byli Kimmich w Turynie i Alaba w Monachium, którzy sprawili Bayernowi najwięcej kłopotów. Szkoda tylko, że w 1/8 Bayern już grał z finalista.

I szkoda, że ostatnie pół godziny plus dogrywka to był pokaz najgorszej włoskiej szkoły, czyli faule, gra na czas, prowokacje, symulki, niesportowe zachowania. Do tamtego momentu trochę było mi Juventusu szkoda.

Po tamtym momencie było już wiadome, że to Bayern jest drużyną, która ma klasę na dalszą grę.

08.04.2016 19:32

Mimo serii wygranych to nie będzie łatwy mecz. Spotkania ze Stuttgartem zawsze należały do trudnych, chociaż najczęściej do zwycięskich. Zwłaszcza wyjazdowe, do tego przeciwnik jest w formie. Bayern na wygraną będzie musiał jutro solidnie zapracować.

08.04.2016 18:21

Przeciętniakiem, ale nie złym piłkarzem. Taki van Buyten w tym zestawieniu to parodia, bo zrobił karierę i odcisnął się także w Bayernie. Petersen poza Bayernem regularnie strzelał, to dobry napastnik. Pranjić dawał dobre, solidne zmiany. I tak dalej. A są piłkarze, którzy po przyjściu nie tylko zawiedli, ale i potem nic w piłce nie zdziałali wyżej niż na poziomie 3-4 ligi.

Przykładowo Rensing nie odpowiada za to, na co kto go kreował. Był solidnym bramkarzem, którego największą winą było to, że nie był Kahnem. Pamiętam chociażby jego występ w Kolonii przeciwko Bayernowi, gdzie dzięki jego interwencjom Kolonia wygrała. Było kilku bramkarzy, którzy nijak się w piłce nie przebili.

Trójka się tam zgadza, Braafheld, Gorlitz i Usami. Ale reszta to jakiś dowcip z Buytenem na czele. Było trochę w Bayernie w XXI wieku obrońców nijakich, średniawych. A Buyten to 84 krotny reprezentant Belgii (wdla któej strzelał dziesięciokrotnie), który w Bayernie jako obrońca strzelił 20 bramek i między innymi razem z Dante uzupełniał Boatenga w sezonie potrójnej korony. Zagrał ponad dwieście spotkań w Bundeslidze, większość w Bayernie. W swoim czasie należał do najlepszych obrońców Bundesligi. Był między innymi wybrany do najlepszej szerokiej (23) osobowej kadry mundialu, to zanim przeszedł do Bayernu, w kadrze był wiele lat ostoją defensywy, jeszcze do Brazylii zresztą poleciał na mistrzostwa. Z Bayernem zdobył wszystko grając, nie siedząc na ławce.

van Buyten nie jest najlepszym obrońcą na świecie, ale zrobił dużą karierę i był świetnym obrońcą. A ci go ładują jako najgorszego. To taki najjaskrawszy przykład z rego zestawienia.

08.04.2016 18:13

"Bawarczycy zdobyli zaledwie jedną bramkę w trzech ostatnich spotkaniach"

Bayern strzelił trzy bramki w trzech ostatnich spotkaniach. Wiem, że chodzi o to, że strzelił po jednej bramce w każdym z trzech ostatnich spotkań, tylko niefortunnie się zdanie ułożyło :D

08.04.2016 17:31

sepuku, idź popełnić seppuku. Ja wiem, już inni kibice Juventusu wykazywali, że gdyby nie sędzia to byłoby 7:0 w dwumeczu. Dwie nieprawidłowe bramki w Turynie... czemu nie trzy? Zapomniałeś o braku karnego w Turynie i nieprawidłowo nieuznanej bramki dla Bayernu. Jedyny poważny błąd przeciwko Juventusowi to nieuznanie gola na 2:0, nei 3:0 w Monachium. Kilka minut przed drugim golem, po którym Juventus się cofnął. Zacznij logicznie myśleć.

Pominę wiele mniej istotnych błędów w obie strony. Czy choćby to, że w Monachium Juventus powinien kończyć mecz w dziewiątkę, ale sędzia dawał się nabierać na prowokacje i symulacje rodem z najbardziej stereotypowej włoskiej piłki. W dwumeczu sędziowie byli słabi i popełniali więcej błędów na niekorzyść Bayernu.

A Bayern awansował dzięki temu, że w 40 minut strzelił Juventusowi 4 gole. Palanta z gwizdkiem to zgaduj, gdzie masz.

08.04.2016 17:28

van Buyten w najgorszej jedenastce Bayernu XXI wieku? Pokręciło ich kompletnie, to zwykły hejt wobec Belga. Tak samo z Rensingiem. I Prnajicem. I Petersenem. I resztą... Dziesiątki gorszych od nich było, a taki van Buyten w ogóle do złych piłkarzy nie powinien być zaliczany, to paranoja. Podobnie jak i spora część ich jedenastki.
Tylko od biedy Usami, Braafheld i Gorlitz się zgadzają, ale to tylko jeśli nie weźmie się pod uwagę piłkarzy, którzy byli w drużynie, ale za słabi by zagrać w ogóle.

Oni mówią Rensing, Gorlitz, Buyten, Breno, Braafheld, Ottl, Sosa, Pranjic, Santos, Usami, Petersen.

Ja mówię Schlosser, Gorlitz, Backer, Kling, Braafheld, Wiesinger, Furstner, Karimi, Wojciechowski, Usami, Ngwat-Mahop.

Gdzie takiemu Mahopowi do Petersena czy Backerowi do Buytena albo Schlosserowi do Rensinga, no ja proszę.

08.04.2016 17:19

Borussia niech gra jak najdłużej w LE. Gra na dodatkowy front zwiększa szansę na to, że zgubią punkty w lidze. A uczepili się w dużej mierze dzięki pomocy sędziów jak rzep psiego ogona i wygrywają mecz za meczem w BL, tak, że nadal tylko kilka punktów zapasu nad nimi jest. Bayern wprawdzie też jedzie jak kombajn, ale to zawsze jakieś ryzyko nerwów na koniec sezonu. A nie bez powodu nikt nigdy nie wygrał BL 4 razy z rzędu. To już jest pewne zmęczenie materiału.

07.04.2016 22:27

I dobrze, że Apollo mode off, bo na ten jego "Liwerpul" się patrzeć nie dało.

07.04.2016 22:19

Co sądzę o wyjęciu Carvajala? Będzie trudno, ale warto. Nie wiem, czy jest lepsza opcja na prawą stronę dla Bayernu, a przynajmniej dopóki nie wynajdzie się podróży w czasie i nie przywiezie z nich młodszego Lahma.

07.04.2016 17:10

Rizzitelli, przecież wszyscy się boją tego tyrana to nikt nie piśnie ani słowa. Jak nie pisną ani słowa gdy odejdzie to pewnie dlatego, że ich szpiegował i ma na nich haki :>

07.04.2016 17:01

Patryk, bo Guardiola zostawia Bayern w ruinie. Nie nadążasz.

07.04.2016 16:52

Najlepiej wie zarząd po co zatrudniał Guardiolę i jest w pełni zadowolony jego sukcesami w Bayernie. Ale widocznie wiesz lepiej niż Uli i Kalle czego oni oczekują.

07.04.2016 16:11

Tak, masz odmienne zdanie od faktów względem tego, czy człowiek, który zdobywa średnio kilka trofeów na sezon jest wybitnym trenerem. Który debiutując wygrywa w ciągu roku wszystkie 6 możliwych tytułów drużyną, którą sam zbudował jeszcze w rezerwach, który nie schodzi poniżej półfinału LM przez całą karierę, który odmienił piłkę tak, że kadry narodowe oparte na jego drużynach zdobywały mistrzostwa świata.

Przepraszam, raz na 23, bo 5 pucharów w 116 lat. I nie, nie miał wcale najlepszego składu w Europie. Miał drużynę, która LM wygrała. A to inna rzecz. Przy czym LM to taki poziom, że nikt jej nie obronił właśnie po wygranej, bo jak się wejdzie na ten szczyt to potem liczy się fizyczne i mentalne straty.

Ktokolwiek kto sądzi, że LM najłatwiej wygrać drużyną, która LM dopiero co wygrała, nie ma pojęcia o tym, co mówi. A Bayern był na doskonałej drodze do tego od razu w debiutanckim sezonie Pepa, aż do momentu kryzysu w klubie. Stracił prezesa i trener na jakiś czas. W rewanżu z Realem na ławce było tylko ciało Pepa. A piłkarze chcieli, by płonęły drzewa podczas, gdy panował chaos a klub był skopany przez sprawę Uliego. Co spada na jego odpowiedzialność, to znaczy trenera, że mentalnie go nie było. Ale nie stanowi oceny jego założeń.

Zaś obrona mistrzostwa i półfinał LM w cyklu pomundialowym ze zdziesiątkowanym składem to majstersztyk. Inni trenerzy w cyklu pomundialowym zazwyczaj wszystko przegrywali. Ba, niedawno temu potrafili wprowadzić Bayern do Pucharu UEFA... drużynę, która niedawno wcześniej też LM wygrywała.

Dlatego Uli tak pragnął Guardiolę - on ciągle prze do przodu, zmienia i jest gwarancją sukcesu, wypracowania go, utrzymania się na szczycie. Regularności. Tej regularności nie miał np Jupp. Z Bayernem był przez kilka sezonów w swojej karierze. Dokładniej 7 sezonów. Potrafił tylko trzy mistrzostwa i jeden puchar wyciągnąć.

A Bayern to nie drużyna, która ma odnieść sukces i zniknąć, ale która ma być utrzymana na szczycie na długi czas. To był dalekosiężny projekt Uliego a Guardiola to jego zwieńczenie. To nie trener jest wyrzucany - wszyscy w klubie, zarząd, piłkarze chcą, by został.

07.04.2016 15:44