DieRoten.pl

RB Leipzig - FC Bayern

Red Bull Arena 30-07-2022, 20:30, Superpuchar Niemiec, Finał


3-5
(0-3)

  • Gol J. Musiala

    14'

  • Gol S. Mané

    31'

  • 36'

    Żółta kartka Mohamed Simakan

  • Gol B. Pavard

    45'

  • 52'

    Zmiana K. Kampl - Dani Olmo

  • 52'

    Zmiana E. Forsberg - André Silva

  • 59'

    Gol M. Halstenberg

  • Zmiana J. Musiala - K. Coman

    60'

  • Żółta kartka Joshua Kimmich

    64'

  • Gol S. Gnabry

    65'

  • Zmiana T. Müller - R. Gravenberch

    68'

  • Żółta kartka Lucas Hernández

    73'

  • 77'

    Gol C. Nkunku (rzut karny)

  • Zmiana B. Pavard - N. Mazraoui

    78'

  • Zmiana S. Gnabry - L. Sané

    78'

  • Zmiana D. Upamecano - M. de Ligt

    78'

  • Żółta kartka Leroy Sané

    87'

  • 90'

    Żółta kartka Lukas Klostermann

  • Żółta kartka Manuel Neuer

    90'

Koniec meczu

Bramkarz

  • 1 Péter Gulácsi

Obrona

  • 2 Mohamed Simakan
  • 4 Willi Orbán
  • 23 Marcel Halstenberg

Pomoc

  • 16 Lukas Klostermann
  • 27 Konrad Laimer
  • 44 Kevin Kampl
  • 39 Benjamin Henrichs

Atak

  • 17 Dominik Szoboszlai
  • 10 Emil Forsberg
  • 18 Christopher Nkunku

Ławka:

  • 21 Janis Blaswich
  • 24 Xaver Schlager
  • 8 Amadou Haidara
  • 7 Dani Olmo
  • 19 André Silva
  • 38 Hugo Novoa Ramos
  • 25 Sanoussy Ba

    Trener

    • TD. Tedesco

Bramkarz

  • 1 Manuel Neuer

Obrona

  • 5 Benjamin Pavard
  • 2 Dayot Upamecano
  • 21 Lucas Hernández
  • 19 Alphonso Davies

Pomoc

  • 18 Marcel Sabitzer
  • 6 Joshua Kimmich
  • 7 Serge Gnabry
  • 25 Thomas Müller
  • 42 Jamal Musiala

Atak

  • 17 Sadio Mané

Ławka:

  • 26 Sven Ulreich
  • 40 Noussair Mazraoui
  • 4 Matthijs de Ligt
  • 44 Josip Stanišić
  • 23 Tanguy Nianzou
  • 11 Kingsley Coman
  • 38 Ryan Gravenberch
  • 10 Leroy Sané
  • 32 Joshua Zirkzee

    Trener

    • TJ. Nagelsmann
41% Posiadanie piłki 59%
9 Strzały 12
4 Strzały Celne 8
3 Strzały niecelne 1
2 Strzały zablokowane 3
6 Strzały z pola karnego 8
3 Strzały zza pola karnego 4
3 Interwencje bramkarzy 1
14 Faule 12
2 Żółte kartki 4
6 Rzuty rożne 4
5 Spalone 7
376 Podania 557
278 Podania celne 482
74% Celność podań 87%

Stało się! Po wielu tygodniach oczekiwania i przerwy od rozgrywek ligowych, do akcji powraca Bayern Monachium, któremu przyjdzie jutro bronić tytułu Superpucharu Niemiec.

Mecz: RB Lipsk vs FC Bayern
Rozgrywki: Superpuchar Niemiec
Szczebel: Finał
Stadion: Red Bull Arena, Lipsk
Termin: Sobota, 30 lipca, 20:30
Faworyt bukmacherów: Zwycięstwo FCB (kurs 1,90)

W przeciwieństwie do minionego sezonu, tym razem podopieczni Juliana Nagelsmanna mieli nieco mniej czasu na odpowiednie przygotowania do nowej kampanii, a wszystko za sprawą nadchodzącego turnieju mistrzostw Świata pod koniec 2022 roku.

Przypominamy zarazem, że piłkarze Bayernu zakończyli kampanię 2021/22 z rekordowym, bo dziesiątym mistrzostwem Niemiec. Co prawda swój ostatni mecz monachijczycy rozegrali 14 maja, ale w czerwcu rozegrano jeszcze wiele spotkań w ramach przerwy reprezentacyjnej (z FCB swoje kraje reprezentowało blisko 20 graczy).

W związku z tym spora grupa „Bawarczyków” rozpoczęła przygotowania z małym opóźnieniem (12 lipca). Niemniej jednak głód sukcesów Bayernu jest jeszcze większy, niż miało to miejsce ostatnio, a to głównie za sprawą rozczarowujących odpadnięć z Pucharu Niemiec oraz elitarnych rozgrywek Champions League.

Tymczasem już jutro wieczorem podopieczni Nagelsmanna staną przed szansą zdobycia pierwszego trofeum w nowym sezonie – dokładnie o 20:30 na Red Bull Arenie, piłkarze „Gwiazdy Południa” zmierzą się ze zdobywcami DFB Pokal, czyli RB Lipsk w ramach Superpucharu Niemiec.

Red Bull Arena w Lipsku

Miejscem jutrzejszego szlagierowego starcia będzie wspominana już wcześniej Red Bull Arena, która jest w stanie pomieścić łącznie 43,500 widzów. Choć stadion został wybudowany w latach 2000-2004, to jego historia sięga końca lat pięćdziesiątych.

Będąc dokładniejszym mowa o 1956 roku, kiedy to obiekt został oddany do użytku jako „Stadion der Hunderttausend”. Był to zarazem największy stadion w całych Niemczech, zaś jego pojemność wynosiła wówczas ponad 110 tysięcy! Mimo wszystko w 2000 roku podjęto decyzję o jego likwidacji.

Na jego terenie powstała nowa, mniejsza i typowo piłkarska arena, która została przygotowana na mistrzostwa Świata w 2006 roku. Łączny koszt budowy wyniósł wtedy ponad 90 milionów euro. Inauguracja miała miejsce 7 marca 2004, kiedy to miejscowy FC Sachsen Lipsk zmierzył się z Borussią Dortmund. Do 2010 roku stadion nosił nazwę „Zentralstadion”, po czym Red Bull GmbH wykupił prawa i zmieniono nazwę na Red Bull Arena. Po dziś dzień jego użytkownikiem pozostaje ekipa RB Lipsk.

Nagelsmann i zespół chcą więcej tytułów

Od momentu rozegrania finałowej kolejki niemieckiej Bundesligi minęło już wiele tygodni. W tym czasie w zespole rekordowego mistrza Niemiec doszło do wielu zmian w kadrze pierwszego zespołu. Warto na wstępie podkreślić, że stolicę Bawarii po 8 latach opuścił najskuteczniejszy strzelec FCB ostatnich lat, czyli Robert Lewandowski.

Ponadto drużynę opuścili także między innymi Corentin Tolisso oraz Niklas Suele. Patrząc jednak na wzmocnienia, to jeszcze przed rozpoczęciem letniego okienka transferowego w 2022 roku, mało kto spodziewał się, że Bayern przeprowadzi tyle zaskakujących transferów.

Do tej pory pierwszy zespół „Die Roten” wzmocnili Matthijs de Ligt, Noussair Mazraoui, Ryan Gravenberch, Sadio Mane oraz Mathys Tel. Niewykluczone, że tego lata czekają nas jeszcze pewne ruchy. Wracając już do nadchodzącego sezonu, jedno jest pewne – zarówno trener, jak i jego podopieczni oczekują większych sukcesów i znacznej poprawy w stosunku do minionego sezonu.

− Z niecierpliwością czekam na nowe oblicze Bayernu w nadchodzącym sezonie. Skupiamy się już na naszym pierwszym meczu o stawkę z RB Lipsk w Superpucharze Niemiec. Chcemy odnieść większy sukces niż w poprzednim sezonie – powiedział niedawno Nagelsmann.

Warto wspomnieć, że dokładnie 1 lipca 2022 roku minął dokładnie rok, odkąd nowym szkoleniowcem bawarskiego klubu jest Julian Nagelsmann. Jak obecnie prezentują się liczby i sukcesy 35-latka w roli szkoleniowca Bayernu? Odpowiedź znajdziecie poniżej:

− 30 zwycięstw, 6 porażek i 7 remisów
− Bramki 130:43
− Średnio 2,26 pkt na mecz
− Średnio 3,02 bramek na mecz
− Superpuchar Niemiec
− Mistrz Niemiec

Lipsk głodny kolejnych sukcesów

W porównaniu do Bayernu, podopieczni Domenico Tedesco rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu o kilka dni wcześniej niż monachijczycy – pierwszy trening ekipy „Byków” odbył się 26 czerwca w Cottaweg. Co do obozu treningowego, to zawodnicy RBL trenowali w austriackim Aigen im Ennstal.

Jeśli mowa o letnim okienku transferowym w wykonaniu klubu z Lipska, to mówimy między innymi o pozyskaniu Xavera Schlagera z Wolfsburga. Z kolei drużynę opuścili chociażby Tyler Adams, Nordi Mukiele, Brian Bobbey czy też utalentowany Tom Krauss, który udał się na wypożyczenie do beniaminka z Schalke 04.

Warto jeszcze podkreślić, że w ramach przygotowań Nkunku i spółka rozegrali dwa sparingi – w pierwszym z nich pokonali Southampton 3:1, zaś w drugim meczu towarzyskim zostali rozbici przez Liverpool 0:5. Co do nadchodzącego sezonu 2022/23, głód sukcesów w Lipsku jest ogromny, zwłaszcza po triumfie w Pucharze Niemiec w minionej kampanii. Obecnie celem RBL jest zdobycie Superpucharu.

− Mecz jest bardzo wyjątkowy, masz tylko jedno spotkanie, stawką tytuł, wszystko może się zdarzyć. Oczywiście to byłaby wielka rzecz dla klubu, drużyny i kibiców, gdybyśmy pokonali Bayern na naszym stadionie – powiedział ostatnio Kevin Kampl z RBL.

Kilkuletnia historia rywalizacji

Biorąc pod uwagę wszystkie dotychczasowe spotkania tych dwóch ekip, to ze statystyk prowadzonych przez doskonale nam znany serwis „Worldfootball.net” możemy dowiedzieć się, że jutrzejszy pojedynek będzie dokładnie piętnastym pomiędzy Bayernem i Lipskiem w historii.

Do tej pory lepszymi liczbami mogą pochwalić się zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec, albowiem mówimy o ośmiu zwycięstwach, pięciu remisach oraz jednej porażce, która miała miejsce w sezonie 2017/18, kiedy to zespół prowadzony przez legendarnego Juppa Heynckesa został pokonany przez RBL 2:1.

Na korzyść „Gwiazdy Południa” przemawia także bilans bramkowy, albowiem mówimy dokładnie o 28 zdobytych oraz 14 straconych golach. Sięgnijmy jednak pamięcią wstecz − po raz pierwszy „Bawarczycy” mieli okazję mierzyć się z „Bykami” w grudniu 2016 roku, a dokładniej w starciu 16. kolejki niemieckiej Bundesligi w sezonie 2016/17 (historyczny dla Lipska, bo ich pierwszy w BL).

Tamtego wieczoru zawodnicy „Die Roten” bardzo szybko napoczęli gości za sprawą bramek Thiago i legendarnego Xabiego Alonso. Na domiar wszystkiego w 30. minucie czerwoną kartkę ujrzał Emil Forsberg. Podopieczni Ancelottiego dobili swoich przeciwników w końcówce pierwszej połowy, po tym jak jedenastkę na bramkę zamienił Robert Lewandowski. Wynik nie uległ już zmianie i monachijczycy pewnie dopisali do swojego konta 3 oczka.

Ostatnie sześć spotkań:

Jak wynika z grafiki zamieszczonej powyżej, po raz ostatni obie ekipy miały okazję mierzyć się ze sobą 5 lutego 2022 roku w ramach 21. kolejki rozgrywek niemieckiej Bundesligi w sezonie 2021/22. Warto przy okazji podkreślić, że dla Tedesco był to pierwszy mecz jako trener RBL przeciwko „Bawarczykom”.

Koniec końców pojedynek na Allianz Arenie w Monachium zakończył się zwycięstwem mistrzów Niemiec, którzy pokonali gości z Lipska 3:2. Jeśli mowa o bramkach, to na listę strzelców dla FCB wpisywali się kolejno Thomas MuellerRobert Lewandowski oraz Josko Gvardiol (samobójcze trafienie).

Wszystkie działa na Lipsk?

Jedno jest pewne – w nadchodzącym starciu rozgrywek Superpucharu Niemiec, niemiecki szkoleniowiec będzie zmuszony radzić sobie bez co najmniej dwóch kontuzjowanych zawodników – wśród nich zabraknie przede wszystkim grającego na środku pomocy Leona Goretzki.

Niemiecki pomocnik nie tak dawno temu przeszedł operację kolana i jak informują niemieckie media, będzie pauzował jeszcze około 6 tygodni. Nieoficjalnie mówi się, że 27-latek powinien wrócić do akcji na początku września. Ponadto listę nieobecnych uzupełnia jeszcze Eric Maxim Choupo-Moting (uraz przywodziciela).

To nie koniec absencji, albowiem podczas dzisiejszej konferencji prasowej, trener Nagelsmann potwierdził, że poza kadrą znajdą się Bouna Sarr (brak gotowości) oraz Mathys Tel (brak zgody UEFA). Z kolei szansę gry od samego początku powinien otrzymać pozyskany tego lata Sadio Mane.

− Czekają nas trudne decyzje, bo wszyscy bardzo dobrze trenowali. Ale tak będzie też w trakcie sezonu, że zdarzy się jedna czy dwie decyzje, które będą bolesne dla innych – powiedział dziś Nagelsmann.

− Z nowych graczy największe szanse na XI ma Sadio. Trenuje na wysokim poziomie, jest zaangażowany i radzi sobie bardzo dobrze. Jestem przekonany, że zagra jutro bardzo dobre zawody. Fizycznie też sobie poradził – dodał.

  

W trakcie dalszej części rozmowy z dziennikarzami, szkoleniowiec bawarskiego klubu odniósł się również do nowych zawodników, którzy zostali sprowadzeni na Allianz Arenę tego lata. Nagelsmann podkreślił, że cała piątka dobrze zintegrowała się z drużyną.

− Bardzo dobrze zintegrowali się z drużyną. Jeszcze przed transferem ocenialiśmy ich umiejętności piłkarskie. Jeden lub dwóch z nich będzie potrzebowało jeszcze trochę czasu, aby przyzwyczaić się do strony fizycznej i naszej taktyki – podsumował Julian Nagelsmann.

Garść ciekawostek

− Bayern w minionym sezonie zdobył mistrzostwo Niemiec po raz dziesiąty z rzędu!
− Bayern rozegra 58. sezon z rzędu w niemieckiej Bundeslidze (rekord).
− Bayern walczy o Superpuchar Niemiec po raz 16. w historii (rekord).
− Bayern w pojedynkach o Superpuchar Niemiec zwyciężał 9-krotnie (6-krotnie przegrywał).
− Lipsk w poprzednim sezonie zajął czwarte miejsce w rozgrywkach Bundesligi.
− Lipsk w swojej historii ani razu nie sięgnął po mistrzostwo Niemiec.
− Lipsk walczy o Superpuchar Niemiec po raz pierwszy w swojej historii.
− Bilans 6 ostatnich pojedynków Bayernu z Lipskiem to 3 zwycięstwa oraz 3 remisy.
− W 6 ostatnich meczach pomiędzy FCB a RBL padło 19 bramek (z czego 12 zdobył Bayern).
− Po raz ostatni Lipsk ograł Bayern 18 marca 2018 roku w Bundeslidze (2:1 dla RBL).
− Faworytem bukmacherów jest Bayern, zaś średni kurs na ich zwycięstwo wynosi obecnie 1,90.
− Kadrę Bayernu Monachium wycenia się obecnie na sumę 877,73 milionów euro.
− Kadrę Borussii Dortmund wycenia się obecnie na sumę 466,48 milionów euro.
− Najbardziej wartościowym zawodnikiem w kadrze Bayernu jest Kimmich (80 mln €).
− Najbardziej wartościowym graczem w kadrze Lipska jest Nkunku (80 mln €).
− Nagelsmann będzie musiał radzić sobie co najmniej bez Goretzki i Choupo-Motinga.
− Nagelsmann jako trener 9 razy mierzył się z RB Lipsk (4 zwycięstwa, 2 remisy i 3 porażki).
− Nagelsmann jako trener 4 razy mierzył się z Tedesco (2 zwycięstwa, 1 remis i 1 porażka)
− Tedesco będzie musiał radzić sobie co najmniej bez Poulsena i Sorlotha.
− Tedesco jako trener 5 razy mierzył się z Bayernem (5 porażek).
− W historii Superpucharu Niemiec rzuty karne decydowały o zwycięstwie w 5 przypadkach.
− Dla Nagelsmanna może to być drugi Superpuchar Niemiec w karierze trenerskiej.
− Lewandowski jest najlepszym strzelcem w historii Superpucharu Niemiec (7 bramek).
− Mecz o Superpuchar Niemiec po raz pierwszy został rozegrany w 1977 roku.
− Po raz ostatni obie ekipy spotkały się ze sobą 5 lutego 2022 roku (3:2 dla FCB).
− Thomas Mueller zagra w Superpucharze po raz 12-ty w karierze (rekord).
− Thomas Mueller jest rekordzistą pod względem zwycięstw w Superpucharze Niemiec (7).
− Jutrzejszy bój o Superpuchar Niemiec będzie 23. w historii niemieckiej piłki.
− Łączna wartość zawodników Bayernu i Lipska to 1,34 miliarda euro.
− Bayern jest niepokonany w 9 ostatnich meczach z RB Lipsk (wszystkie rozgrywki).
− Upamecano, Sabitzer i Nagelsmann reprezentowali dwa lata temu RB Lipsk.
− Kimmich miał w przeszłości okazję grać dla RB Lipsk.
− Lipsk zdobył w minionym sezonie pierwsze trofeum w historii klubu (DFB Pokal).
− Lipsk wygrał tylko 1 z 14 spotkań z Bayernem (9 porażek i 4 remisy).
− Jupp Heynckes oraz Otto Rehhagel zdobyli jako trenerzy po 3 Superpuchary (rekord).
− Najlepszym strzelcem w historii Superpucharu jest Robert Lewandowski (7 goli).
− Najwięcej występów w historii Superpucharu mają Lewandowski i Mueller (po 11).

 

Bayern Monachium zwyciężył w meczu o Superpuchar Niemiec RB Lipsk 5:3.

Z nowych tylko Mane

Julian Naglesmann zdecydował się na dobrze znanych mu zawodników, bowiem z letnich wzmocnień od pierwszych minut wystąpił jedynie Sadio Mane. Na ławce zasiadł między innymi Matthijs de Ligt, czy Ryan Gravenberch. Warto wspomnieć, że szkoleniowiec "Die Roten" zdecydował się na grę w ustawieniu z czterema obrońcami.

Musiala on fire!

Bayern od początku starał się narzucić swoje warunki gry dominując posiadanie piłki i wysoko pressując defensywę rywali. Gospodarze na początku nastawili się raczej na kontry i o mały włos w 8. minucie meczu nie dopięli swego. Błędu Manuela Nauera nie wykorzystał jednak Christopher Nkunku.

Monachijczycy konsekwentnie szukali szansy na bramkę i już w 14. minucie udało się wyjść na prowadzenie. W zamieszaniu po rzucie rożnym najlepiej znalazł się Jamal Musiala, który sprytnym strzałem zaskoczył golkipera Lipska.

Odpowiedź rywali była błyskawiczna. 3 minuty później stratę w środku boiska zaliczył Serge Gnabry i w sytuacji sam na sam Nkunku trafił do siatki. Francuz był jednak na pozycji spalonej i gol nie mógł być uznany.

Następne minuty toczyły się wprawdzie pod dyktando Bayernu, ale piłka rzadko kiedy znajdowała się w okolicach pola karnego gospodarzy dzisiejszego spotkania. Dopiero w 31. minucie zrobiło się groźnie i tym razem Monachijczycy mogli się cieszyć z bramki. Ładną kombinację wykończył Mane, który dopełnił formalności po dobrym dograniu Gnabry'ego.

Bayern nie miał litości dla podopiecznych Domenico Tedesco i jeszcze przed przerwą zdobył trzecią bramkę. Kolejny raz sprytem i chłodną głową w polu karnym wykazał się Musiala, który świetne wypatrzył Benjamina Pavardam, a ten bez problemów pokonał Petera Gulacsiego.

Byki wstają z kolan

Druga połowa zaczęła się podobnie jak pierwsza - Bayern wciąż dominował. Groźnie jednak zrobiło się pod bramką Neuera w 56. minucie, kiedy Andre Silva strzałem głową trafił w poprzeczkę. 3 minuty później kolejny rzut rożny Lipska dał gospodarzom bramkę, którą zdobył Marcel Halstenberg. Wydawało się, że "Byki" wstały z kolan, uwierzyły, że jeszcze nic straconego i będą szukały bramki kontaktowej. Bawarczycy szybko jednak ostudzili ich zapały. W 65 minucie kontrę wyprowadził Kinsgley Coman, który wypracował sytuację "sam na sam" dla Thomasa Muellera, który przegrał wprawdzie pojedynek z golkiperem, ale dobitka Gnabry'ego trafiła do bramki.

Kilka chwil później Bayern wyprowadził kolejny cios, bo kolejnym trafieniem popisał się Mane, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej.

W 76. minucie ponownie szybciej zabiły serca miejscowych kibiców. Benjamin Pavard nieprzepisowo powstrzymywał w polu karnym Daniego Olmo i arbiter nie miał innego wyboru, tylko podyktował "jedenastkę", która na bramkę pewnym strzałem zamienił Nkunku.

W 85. minucie kolejny raz piłka znalazła się w bramce strzeżonej przez Gulacsiego, ale ponownie sędzia nie uznał trafienia Mane. Na tym jednak nie skończyły się emocje. Bayern szukał kolejnej bramki, ale to gospodarze w 88. minucie zdobyli gola kontaktowego, którego autorem był Olmo.

W doliczonym czasie gry gospodarze poszli na całość, co sprawiło, że w ostatniej akcji meczu piątą bramkę dla Bayernu zdobył Leroy Sane, który przebiegł z piłką dobrych kilkadziesiąt metrów i ustalił wynik spotkania na 5:3.