DieRoten.pl

FC Schalke 04 - FC Bayern

VELTINS-Arena 24-01-2021, 15:30, Bundesliga, Kolejka - 18


0-4
(0-1)

  • Gol T. Muller

    33'

  • Gol R. Lewandowski

    54'

  • Zmiana K. Coman - L. Sane

    64'

  • Zmiana J. Musiala - S. Gnabry

    64'

  • Zmiana L. Hernandez - A. Davies

    68'

  • 72'

    Zmiana N. Boujellab - M. Hoppe

  • 72'

    Zmiana A. Schopf - A. Harit

  • 80'

    Żółta kartka M. Nastasic

  • Zmiana M. Choupo-Moting - R. Lewandowski

    80'

  • Żółta kartka J. Boateng

    84'

  • Gol T. Muller

    88'

  • Gol D. Alaba

    90'

Koniec meczu

Bramkarz

  • 1 Ralf Fährmann

Obrona

  • 31 Timo Becker
  • 4 Ozan Kabak
  • 5 Matija Nastasić
  • 24 Bastian Oczipka

Pomoc

  • 17 Benjamin Stambouli
  • 8 Suat Serdar
  • 9 Benito Raman
  • 7 Mark Uth
  • 25 Amine Harit

Atak

  • 43 Matthew Hoppe

Ławka:

  • 34 Michael Langer
  • 3 Hamza Mendyl
  • 33 Malick Thiaw
  • 40 Can Bozdoğan
  • 16 Nassim Boujellab
  • 37 Levent Mercan
  • 28 Alessandro Schöpf
  • 6 Omar Mascarell

    Trener

    • TC. Gross

Bramkarz

  • 1 Manuel Neuer

Obrona

  • 4 Niklas Süle
  • 17 Jérôme Boateng
  • 27 David Alaba
  • 19 Alphonso Davies

Pomoc

  • 6 Joshua Kimmich
  • 18 Leon Goretzka
  • 10 Leroy Sané
  • 25 Thomas Müller
  • 7 Serge Gnabry

Atak

  • 9 Robert Lewandowski

Ławka:

  • 35 Alexander Nübel
  • 5 Benjamin Pavard
  • 21 Lucas Hernández
  • 29 Kingsley Coman
  • 42 Jamal Musiala
  • 22 Marc Roca
  • 13 Eric Maxim Choupo-Moting
  • 11 Douglas Costa

    Trener

    • TH. Flick
40% Posiadanie piłki 60%
13 Strzały 31
3 Strzały Celne 13
9 Strzały niecelne 13
1 Strzały zablokowane 5
8 Strzały z pola karnego 23
5 Strzały zza pola karnego 8
9 Interwencje bramkarzy 3
5 Faule 9
1 Żółte kartki 1
3 Rzuty rożne 7
2 Spalone 1
362 Podania 529
276 Podania celne 456
76% Celność podań 86%

Sezon 2020/21 rozkręcił się już na dobre. Jeśli mowa o Bayernie Monachium, to klub ze stolicy Bawarii ma za sobą póki co dwadzieścia siedem oficjalnych spotkań o stawkę w nowej kampanii.

Runda jesienna w niemieckiej Bundeslidze oficjalnie dobiegła końca w ubiegłą środę. Z kolei wczoraj ruszyła już runda rewanżowa. Jak już wiemy nieoficjalny tytuł mistrza jesieni po raz dwudziesty czwarty w historii przypadł podopiecznym Hansiego Flicka (39 na 51 możliwych do zdobycia punktów).

Po tym jak przed kilkoma dniami „Bawarczycy” pokonali w derbowym pojedynku ekipę FC Augsburg, podobnie i tym razem monachijczycy mieli niewiele czasu na wyciągnięcie odpowiednich wniosków, analizę meczu z augsburczykami i odpowiednie przygotowania do kolejnego wyzwania na niemieckim podwórku.

Już jutro zawodnicy „Gwiazdy Południa” wkraczają do akcji – rywalem FCB w ramach osiemnastej kolejki niemieckiej Bundesligi będzie drużyna Schalke 04 Gelsenkirchen, która jesienią została rozbita przez Roberta Lewandowskiego i spółkę aż 8:0 (pamiętny debiut Leroya Sane).

Miejscem boju o kolejne punkty będzie Veltins Arena, zaś początek starcia dokładnie o 15:30. Faworytem bukmacherów są mistrzowie Niemiec, co nie powinno nikogo dziwić, jednakże na uwadze trzeba mieć fakt, że zespół „Die Koenigsblauen” z pewnością będzie chciał w końcu odbić się od dna, choć z drugiej strony „Bawarczycy” są zmotywowani, aby nadal kontynuować zwycięski marsz, który rozpoczęli po niedawnych porażkach.

Veltins Arena, czyli świątynia S04

Miejscem jutrzejszego szlagierowego starcia w ramach 18. kolejki Bundesligi będzie doskonale nam znana Veltins Arena. Mogąca pomieścić 62.271 widzów arena została zbudowana w latach 1998-2001, zaś łączny koszt budowy stadionu wyniósł ponad 191 milionów euro.

Obiekt na którym swoje spotkanie rozgrywa na co dzień Schalke 04 jest uznawany za jeden z najnowocześniejszych stadionów na świecie – między innymi dzięki rozsuwanemu zadaszeniu oraz murawie boiska wyjeżdżającej dla lepszego naświetlenia na zewnątrz, na ogromnej platformie.

Na Veltins Arena gra nie tylko drużyna „Die Koenigsblauen”, ale i również w przeszłości wielokrotnie odbywały się tutaj pojedynki międzynarodowe – dla przykładu podczas MŚ w 2006 swoje spotkanie rozgrywali tu Polacy, którzy mierzyli się z Ekwadorem. Na stadionie organizowane są ponadto przeróżne wydarzenia sportowe, jak i kulturowe (liczne koncerty).

Widać poprawę, ale do perfekcji daleka droga

Mistrzowie Niemiec zdaje się w końcu zaczęli odrabiać pracę domową – co prawda momentami gra monachijczyków nadal pozostawia wiele do życzenia, ale w porównaniu do ostatnich tygodni, podopieczni Hansiego Flicka prezentują się lepiej i zaczynają powoli przekonywać swoją grą.

Niemniej jednak zdarzają się momenty, kiedy nie wszystko funkcjonuje jak należy. Podczas gdy w obronie „Bawarczycy” wyglądają o niebo lepiej niż chociażby pod koniec 2020 roku, to w ofensywie pojawiają się problemy z wykończeniem niektórych sytuacji bramkowych.

Przekonać mogliśmy się o tym kilka dni temu, kiedy to w pojedynku ligowym z Augsburgiem zawodnicy „Gwiazdy Południa” zagrali jedną z najlepszych pierwszych połów w ostatnim półroczu. Mimo wszystko w drugich 45 minutach piłkarze „Dumy Bawarii” zadbali o to, aby ich kibice nie nudzili się.

Koniec końców monachijczycy zasłużenie pokonali FCA 1:0, zaś golem na wagę zwycięstwa popisał się Robert Lewandowski. Warto nadmienić, iż w końcowej fazie starcia na WWK Arenie rzutu karnego szczęśliwie dla gości nie wykorzystał Finnbogason. Dla mistrzów Niemiec było to pierwsze czyste konto od 88 dni w lidze! Jak z kolei prezentują się liczby Flicka jako trenera bawarskiego klubu?

− 53 zwycięstwa, 5 remisów i 5 porażek
− Bilans bramkowy 198  :67
− Mistrz Niemiec, Liga Mistrzów, Puchar Niemiec, Superpuchar Europy i Niemiec
− Średnio 2,60 pkt na mecz
− Średnio 3,14 bramek na mecz

 

− Mamy teraz 39 punktów i jesteśmy na pierwszym miejscu. To było ważne, aby wrócić na właściwy szlak po dwóch porażkach. Na koniec, liczy się wynik. Następnym razem będziemy pracować nad wszystkim innym, aby zaprezentować się lepiej. Musimy się upewnić, że możemy poprawić naszą grę z Schalke – powiedział po meczu Flick.

Sytuacja monachijczyków w rodzimej pierwszej Bundeslidze prezentuje się mimo wszystko dobrze. Po rozegraniu siedemnastu kolejek w ramach nowego sezonu ligowego, klub ze stolicy Bawarii zajmuje pierwsze miejsce w tabeli z dorobkiem 39 punktów i bilansem bramkowym 49:25 (12 zwycięstw, 3 remisy i 2 porażki).

Schalke bez zmian

Jeśli mowa o najbliższych rywalach monachijczyków w Bundeslidze, to drużyna Schalke może póki co pochwalić się fatalnym wręcz sezonem. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, to do tej pory klub z Nadrenii Północnej-Westfalii wygrał raptem 3 z 19 spotkań (4 remisy i 12 porażek).

Co prawda niedawno doszło do zmiany trenera w S04, ale na ten moment Christian Gross nie zdołał odmienić losów „Die Koenigsblauen”. Choć 9 stycznia piłkarze z Gelsenkirchen rozbili Hoffenheim 4:0 i wlali w serca kibiców nową nadzieję, to w kolejnych dwóch spotkaniach ligowych spisali się poniżej swoich możliwości…

Nie dalej jak w ubiegłą środę Faehrmann i spółka ponieśli porażkę z 1. FC Koeln. Wynik meczu na Veltins Arenie otworzył w 31. minucie Czichos, podczas gdy w 57. minucie wyrównał Hoppe, uchodzący za wielką nadzieję Schalke. Kiedy wydawało się, że oba kluby zadowolą się punktem, to w doliczonym czasie gry marzenia o punkcie dla gospodarzy odebrał Thielmann i jego trafienie na 2:1 dla „Kozłów”.

− Nie mam żadnych zarzutów. Razem wygrywamy i przegrywamy. Szkoda, bo druga połowa była dobra. Musimy nadal pracować konsekwentnie i w bardzo zdyscyplinowany sposób. Jestem przekonany, że unikniemy spadku – powiedział po meczu trener Gross.

Sytuacja w tabeli niemieckiej pierwszej Bundesligi prezentuje się obecnie w miarę przejrzyście. Schalke 04 Gelsenkirchen po rozegraniu 17 kolejek zajmuje 18. miejsce z dorobkiem 7 punktów. Na wynik ten przełożyło się – 1 zwycięstwo, 4 remisy oraz 14 porażek, zaś w przypadku bilansu bramkowego mówimy o 14 zdobytych i 44 straconych golach.

Przebogata historia i tradycja spotkań!

Jeśli prześledzimy historię spotkań w niemieckim futbolu, to niewiele klubów może pochwalić się tak bogatą tradycją i historią rywalizacji jak piłkarze Bayernu Monachium i Schalke 04 Gelsenkirchen. Wystarczy tylko spojrzeć na statystyki prowadzone przez doskonale nam już znany serwis „Worldfootball.net”.

Uwzględniając wszystkie rozgrywki, to póki co „Bawarczycy” stawali w szranki z „Die Koenigsblauen” przy 116 okazjach! Lepszym bilansem mogą pochwalić się zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec, którzy odnieśli w sumie 65 zwycięstw, co przekłada się zarazem na skuteczność na poziomie 56%.

Pozostałe potyczki kończyły się natomiast 31 remisami oraz 20 porażkami bawarskiego klubu. W kwestii bilansu bramkowego, liczby również sprzyjają na korzyść „Gwiazdy Południa”, albowiem mówimy o 249 strzelonych oraz 121 straconych golach. Warto przy okazji zauważyć, że średnia bramek w meczach FCB z S04 wynosi 3,19.

Sięgnijmy jednak pamięcią wstecz − pierwszy mecz w historii pomiędzy „Die Roten” a Schalke 04 miał miejsce 4 września 1968 roku. Wówczas lepsi okazali się monachijczycy, którzy pokonali swoich rywali z Gelsenkirchen 2:1 po bramkach Muellera i Ohlhausera (w Bayernie grali wtedy między innymi Maier, Beckenbauer oraz Schwarzenbeck).

Ostatnie sześć spotkań:

Jak więc wynika z grafiki zamieszczonej powyżej, po raz ostatni zespół prowadzony przez Hansiego Flicka miał okazję walczyć z Schalke 04 Gelsenkirchen w meczu o stawkę 18 września 2020 roku, kiedy to „Bawarczycy” rozbili swoich rywali aż 8:0.

Bayern nie pozostawił swoim rywalom żadnych złudzeń i meczu otwarcia nowego sezonu Bundesligi rozbił ekipę „Die Koenigsblauen”. Do siatki rywali trafiali tamtego wieczoru następujący piłkarze: Serge Gnabry (3), Robert LewandowskiJamal MusialaThomas MuellerLeon Goretzka oraz Leroy Sane.

Tolisso wypada z kadry

Jedno jest pewne − w nadchodzącym starciu Bundesligi, niemiecki szkoleniowiec będzie zmuszony radzić sobie bez co najmniej trzech zawodników. Wśród nich należy wymienić przede wszystkim Tanguya Nianzou, który wyleczył już kontuzję uda i jest coraz bliższy powrotu do treningów z kolegami.

Ponadto karę zawieszenia za czerwoną kartkę odbywa jeszcze Joshua Zirkzee. Podczas wczorajszej konferencji prasowej trener Hansi Flick potwierdził, że z powodu niegroźnego urazu mięśniowego do Gelsenkirchen z całą pewnością nie uda się Corentin Tolisso.

– Corentin Tolisso wypada z gry. Poczuł coś w mięśniach w meczu z Augsburgiem. Nie chcemy podejmować zbędnego ryzyka. Poza nim i Nianzou wszyscy są gotowi do gry. Po jutrzejszym treningu zdecydujemy kto uda się z nami do Gelsenkirchen – powiedział Hansi Flick.

 

Podczas rozmowy z dziennikarzami padło również kilka pytań o poszczególnych piłkarzy rekordowego mistrza Niemiec, jak i również kwestię kontroli obciążenia. Hansi Flick podkreślił, że nikt w Monachium nie zamierza wykorzystywać faktu napiętego terminarza jako wymówki do słabszych występów. Nie zabrakło też pytań o regenerację.

− Wiele zależy od tego jak potoczą się nasze spotkania. Przekonamy się kto odpocznie, a kto musi dać z siebie więcej. Pragniemy kontrolować obciążenie każdego z osobna. Do przerwy marcowej mamy jeszcze 13 spotkań − dodał trener.

− Przed nami jeszcze długa droga do tego, więc musimy odpowiednio zarządzać obciążeniem. Dzięki analizom możemy teraz również w odpowiedni sposób podkreślić i ustawić priorytety w trakcie treningów − podsumował Hansi Flick.

10-letnia dominacja Bayernu

Jak już mogliście przeczytać nieco wcześniej − historia spotkań Bayernu Monachium z drużyną „Die Koenigsblauen” jest niezwykle bogata. Mistrzowie Niemiec co prawda mogą pochwalić się zdecydowanie lepszym bilansem, zarówno pod względem zwycięstw, jaki również bramek, jednakże na uwadze trzeba mieć fakt, że piłkarze Schalke 04 znają także smak zwycięstwa nad „Bawarczykami”.

Niemniej jednak sympatycy klubu z Zagłębia Ruhry na triumf swoich pupili nad monachijczykami czekają już od wiele lat. Co więcej niebawem minie dokładnie 10 lat odkąd drużyna z Gelsenkirchen pokonała „Gwiazdę Południa” − miało to miejsce 2 marca 2011 roku, kiedy to obie ekipy spotkały się ze sobą w półfinale Pucharu Niemiec.

Tamtego zimowego wieczoru piłkarze „Dumy Bawarii” pod wodzą Louisa van Gaala zawiedli oczekiwania swoich fanów i ponieśli porażkę 1:0. Bramkę na wagę jakże cennego awansu do finału rozgrywek DFB Pokal w 15. minucie starcia zdobył legendarny Raul Gonzalez, który obecnie jest trenerem Realu Madryt Castilla. Bayern niesiony dopingiem swoich fanów starał się jeszcze doprowadzić do wyrównania, lecz ani w pierwszej połowie, ani w drugiej części spotkania Philipp Lahm i spółka nie byli w stanie pokonać fenomenalnie dysponowanego Manuela Neuera, który wówczas strzegł dostępu do bramki w Gelsenkirchen.

Swojego szczęścia wielokrotnie próbowali Robben, Kroos, Ribery, czy też Gomez, jednakże młodziutki „Manu” stanął na wysokości zadania i zatrzymał wielki Bayern. W końcowej fazie meczu na Allianz Arenie trener rekordowego mistrza Niemiec posłał w pole karne rosłego Daniela van Buytena, lecz niewiele to zmieniło... W ostatnich minutach kilkadziesiąt tysięcy fanów było jeszcze świadkami bardzo kontrowersyjnej sytuacji, kiedy to wspomniany wcześniej Gomez został sfaulowany w polu karnym. Mimo protestów zawodników arbiter nie ugiął się i nakazał grać dalej. Wynik nie uległ zmianie, zaś „Die Koenigsblauen” jakiś czas później w finale Pucharu Niemiec rozbili MSV Duisburg 5:0.

Tym samym od momentu ostatniego zwycięstwa Schalke 04 nad klubem ze stolicy Bawarii mija dziś dokładnie 3615 dni!

Garść ciekawostek

− Bayern w minionym sezonie zdobył mistrzostwo Niemiec po raz ósmy z rzędu!
− Bayern rozpoczął 56. sezon z rzędu w niemieckiej Bundeslidze (rekord).
− Bayern w minionym sezonie zdobył potrójną koronę po raz drugi w historii klubu!
− Bayern wygrał 25 z 30 ostatnich spotkań w rozgrywkach Bundesligi.
− Bayern począwszy od 2000 roku wygrał Bundesligę 14-krotnie.
− Bayern póki co ugrał 39 punktów po siedemnastu kolejkach i zajmuje 1. miejsce w tabeli.
− Bayern jest pierwszy w lidze pod względem oddanych strzałów w tym sezonie (271).
− Bayern może pochwalić się drugą najlepszą skutecznością podań w BL (87%).
− Bayern pod względem przebiegniętych km tym sezonie BL jest osiemnasty (1954,5 km).
− Bayern od momentu rozpoczęcia sezonu 2020/21 wygrał 20 z 27 spotkań (4 remisy i 3 porażki).
− Bayern posiada najlepszą ofensywę w całej Bundeslidze (49 strzelonych bramek).
− Bayern na wyjazdach w tym sezonie zdobył 19 z 27 możliwych do zdobycia punktów.
− Bayern zdobył co najmniej 2 bramki w 30 z 37 ostatnich meczach ligowych.
− Bayern jest niepokonany w 35 z 37 ostatnich meczach Bundesligi.
− Bayern wygrał 9 ostatnich spotkań z Schalke 04 z rzędu (wszystkie rozgrywki).
− Bayern zachował czyste konto w 9 z 11 ostatnich wyjazdowych spotkań z Schalke.
− Bayern zdobył co najmniej 2 bramki w 8 z 9 ostatnich meczach z Schalke.
− Schalke w swojej długoletniej historii siedem razy sięgało po tytuł mistrza Niemiec.
− Schalke w poprzednim sezonie Bundesligi zajęło 12. miejsce w tabeli ligowej.
− Schalke póki co ugrało 7 punktów po siedemnastu kolejkach i zajmuje 18. miejsce w tabeli.
− Schalke od rozpoczęcia sezonu 20/21 wygrało 3 z 19 spotkań (4 remisy i 12 porażek).
− Schalke przed rokiem na tym samym etapie zajmowało 5. miejsce (30 punktów).
− Schalke u siebie w tym sezonie zdobyło 5 z 27 możliwych do zdobycia punktów.
− Schalke nie było w stanie wygrać 32 z 33 ostatnich spotkań w Bundeslidze.
− Schalke straciło co najmniej 2 bramki w 9 z 11 ostatnich meczach ligowych.
− W tabeli wszech czasów Bayern zajmuje pierwsze miejsce z dorobkiem 3.808 punktów.
− W tabeli wszech czasów Schalke zajmuje 7. miejsce z dorobkiem 2.523 punktów.
− Bilans 6 ostatnich pojedynków Bayernu z Schalke to komplet zwycięstw.
− W 6 ostatnich meczach pomiędzy FCB a S04 padły 23 bramki (z czego 22 zdobył Bayern).
− W 6 ostatnich meczach pomiędzy FCB a S04 sędziowie pokazali 13 żółtych kartek.
− Po raz ostatni Schalke ograło Bayern 2 marca 2011 roku, kiedy to padł wynik 1:0 na korzyść S04.
− Faworytem bukmacherów jest Bayern, zaś średni kurs na ich zwycięstwo wynosi obecnie 1,20.
− Kadrę Bayernu Monachium wycenia się obecnie na sumę 893,50 milionów euro.
− Kadrę Schalke wycenia się obecnie na sumę 155,10 milionów euro.
− Najbardziej wartościowym zawodnikiem w kadrze Bayernu jest Gnabry (90 mln €).
− Najbardziej wartościowym zawodnikiem w kadrze Schalke jest Kabak (25 mln €).
− Hansi Flick będzie musiał radzić sobie co najmniej bez Nianzou.
− Hansi Flick jako trener mierzył się z Schalke 3-krotnie (3 zwycięstwa).
− Hansi Flick jako trener nie miał jeszcze okazji rywalizować z Heiko Herrlichem.
− Christian Gross musi radzić sobie co najmniej bez Sane, Luedwiga oraz Paciencii.
− Christian Gross jako trener mierzył się z Bayernem tylko raz (zwycięstwo).
− Najlepszym strzelcem Bayernu we wszystkich rozgrywkach jest Lewandowski (25 bramek).
− Najlepszym strzelcem Schalke we wszystkich rozgrywkach jest Hoppe (5 bramek).
− Obecnym królem strzelców Bundesligi jest Lewandowski (22 bramki).
− Najlepszym asystującym w tym sezonie Bundesligi jest Mueller (9 asyst).
− Najczęściej oddającym strzały zawodnikiem w Bundeslidze jest Lewandowski (69 strzałów).
− Lewandowski jest trzecim najlepszym strzelcem w historii rozgrywek niemieckiej Bundesligi.
− Lewandowski (258 bramek) do drugiego w klasyfikacji wszech czasów Fischera traci 10 goli.
− Neuer posiada najwięcej czystych kont w historii Bundesligi (196 czystych kont).
− Bayern nie przegrał jeszcze żadnego spotkania ligowego z Lucasem Hernandezem (29 spotkań).
− Alphonso Davies jest najszybszym piłkarzem w tym sezonie Bundesligi (35,94 km/h).
− Mueller jest jedynym graczem z pola w FCB, który nie opuścił żadnego meczu BL w tym sezonie.
− Lewandowski strzela bramkę w Bundeslidze średnio co 61 minut.
− Alessandro Schoepf w latach 2009-2012 miał okazję grać dla II drużyny Bayernu Monachium.
− Neuer w przeszłości miał okazję grać dla Schalke (Manuel jest wychowankiem S04).
− Leon Goretzka latem trafił 2018 roku z Schalke na Allianz Arenę na zasadzie wolnego transferu.
− Leroy Sane, który trafił do Bayernu tego lata jest wychowankiem Schalke 04.
− Alexander Nuebel, który trafił do Bayernu tego lata, grał w ostatnich latach dla Schalke 04.
− Lewandowski strzelił minimum bramkę w 9 meczach wyjazdowych (wyrównanie rekordu BL).
− Bilans Lewandowskiego z Schalke to 23 spotkania, 20 bramek oraz 7 asyst.
− Thomas Mueller w 23 meczach przeciwko Schalke 04 zdobył 10 bramek oraz zanotował 6 asyst.
− Leon Goretzka może jutro rozegrać swoje 100. spotkanie w karierze dla Bayernu.

Stach Gabriel

 

Bayern Monachium ma już za sobą dwudziesty dziewiąty oficjalny mecz o stawkę w sezonie 2020/21. Tym razem drużynie prowadzonej przez Hansiego Flicka przyszło mierzyć się w rozgrywkach niemieckiej Bundesligi.

Nie dalej jak dziś późnym popołudniem zespół Bayernu Monachium pod wodzą Hansiego Flicka mierzył się w wyjazdowym pojedynku osiemnastej kolejki niemieckiej Bundesligi z ekipą Schalke 04. Dla monachijczyków był to zarazem dwudziesty ósmy bój w kampanii 2020/21.

Ostatecznie spotkanie na Veltins Arenie w Gelsenkirchen zakończyło się w pełni zasłużonym zwycięstwem gości z Bawarii, którzy ograli swoich rywali 4:0. Jeśli mowa o bramkach, to na listę strzelców wpisywali się kolejno Thomas Mueller, Robert Lewandowski, ponownie Mueller oraz David Alaba.

Dzięki dzisiejszej wygranej „Bawarczycy” umocnili się na pozycji lidera Bundesligi i powiększyli swoją przewagę nad Lipskiem do 7 punktów. Warto również podkreślić, że świetny występ zaliczył Joshua Kimmich, który zanotował hat-trick asyst.

Mistrzowie Niemiec na analizę, regenerację i przygotowania do kolejnego meczu będą mieli nieco więcej czasu, albowiem monachijczycy do akcji wracają w najbliższą sobotę, kiedy to na własnym podwórku na Allianz Arenie podejmą gości z TSG Hoffenheim (początek boju o 15:30).

Sane od początku, Lucas na ławce

Mając na uwadze spotkanie sprzed kilku dni, kiedy to mistrzowie Niemiec w ramach siedemnastej kolejki zasłużenie pokonali FC Augsburg 1:0 (golem na wagę zwycięstwa popisał się niezawodny Robert Lewandowski), trener Hansi Flick dokonał łącznie trzech zmian.

Poza szeroką kadrą na dzisiejsze zawody w Gelsenkirchen znalazło się dokładnie pięciu zawodników pierwszego składu. Wśród nich należy wymienić nieobecnego od połowy grudnia Tanguya Nianzou, który na całe szczęście jest coraz bliżej powrotu do treningów z resztą drużyny.

Ponadto listę nieobecnych uzupełniają Corentin Tolisso (problemy mięśniowe), Joshua Zirkzee (zawieszony), Bouna Sarr oraz Javi Martinez. Wbrew zapowiedziom prasy Lucas Hernandez dzisiejszy mecz rozpoczął na ławce rezerwowych, podczas gdy szansę gry przeciwko swojej byłej drużynie otrzymał Leroy Sane.

Tym samym mistrzowie Niemiec rozpoczęli dzisiejsze spotkanie na Veltins Arenie w następującym ustawieniu: Manuel Neuer w bramce, Niklas SueleDavid AlabaJerome Boateng Alphonso Davies w obronie. Duet środkowych pomocników tworzyli natomiast Joshua Kimmich & Leon Goretzka.

Na skrzydłach zagrali z kolei Leroy Sane oraz Serge Gnabry. Podczas gdy funkcję napastnika tradycyjnie pełnił Robert Lewandowski, to za jego plecami wystąpił Thomas Mueller. Na ławce rezerwowych zasiedli: Alexander NuebelBenjamin PavardLucas HernandezKingsley ComanJamal MusialaMarc Roca, Eric Maxim Choupo-Moting oraz Douglas Costa.

Fatalna skuteczność monachijczyków

Spotkanie na Veltins Arenie rozpoczęło się dość niespodziewanie od ataku Schalke − uderzenia zza pola karnego spróbował Becker, ale szczęśliwie Manuel Neuer nie miał najmniejszych problemów z obroną strzału defensora gospodarzy. Chwilę później szczęścia spróbował Sane, ale Niemiec uderzył obok bramki.

W kolejnych minutach monachijczycy przejęli kontrolę nad spotkaniem, ale skuteczność gości dosłownie raziła w oczy... Około 7. minuty powinno być 1:0 dla FCB, po tym jak w doskonałej sytuacji znalazł się Robert Lewandowski. Niestety, ale Polak nieznacznie się pomylił i posłał piłkę minimalnie nad poprzeczką.

Na odpowiedź piłkarzy z Gelsenkirchen nie przyszło nam czekać zbyt długo, albowiem chwilę później uderzył Uth, jednakże na posterunku stał Manuel Neuer, który genialnie wybronił strzał Niemca. Mistrzowie Niemiec dwoili się i troili, aby zdobyć upragnionego gola, ale w decydujących momentach zazwyczaj brakowało odpowiedniego wykończenia i szczęścia.

Koniec końców „Bawarczycy” sforsowali linię obrony Schalke. W 33. minucie Kimmich zacentrował idealną piłkę ze środka wprost na głowę Thomasa Muellera, który nie pomylił się i wpakował piłkę do siatki Ralfa Faehrmanna. Bramka na 1:0 nieco ożywiła spotkanie, ale przez większość czasu przy futbolówce w dalszym ciągu utrzymywali się zawodnicy FCB.

W 42. minucie do bramki trafił Gnabry, ale gol niemieckiego skrzydłowego nie został uznany, ponieważ Sane był wcześniej na spalonym. W końcówce na 2:0 mógł podwyższyć Kimmich, ale Becker w porę uprzedził swojego rywala. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i obie strony zeszły do szatni.

Koncert profesora Kimmicha

Mistrzowie Niemiec chcieli zacząć drugą połowę z wysokiego C, ale początkowo gospodarze szczelnie bronili dostępu do swojej bramki. Mimo wszystko po kilku minutach Bayern ponownie z łatwością kreował kolejne okazje bramkowe, jednakże ich wykończenie pozostawiało wiele do życzenia.

W 52. minucie goście mogli odetchnąć z ulgą, albowiem groźne uderzenie Nastasica przeleciało tuż obok bramki Neuera. Zaledwie dziesięć minut po wznowieniu gry kolejnym genialnym podaniem popisał się Joshua Kimmich, który dograł idealną daleką piłkę do Lewandowskiego, który z zimną krwią podwyższył prowadzenie FCB na 2:0.

Mimo dwóch straconych goli podopieczni Grossa nie poddawali się i w dalszym ciągu próbowali odpowiedzieć na zagrożenie monachijczyków, choć bezskutecznie. W 64. minucie Hansi Flick zdecydował się zmienić bezproduktywnych Gnabry'ego i Sane, zaś ich miejsce na murawie zajęli Musiala i Comana, co wzniosło sporo ożywienia do gry gości.

Na szesnaście minut przed końcem w świetnym stylu mógł przywitać się Schoepf, który dopiero co zameldował się na murawie. Końcówka boju na Veltins Arenie należała już do mistrzów Niemiec, którzy wykazali się niebywałą jak na siebie w tym meczu skutecznością.

Najpierw w 88. minucie na 3:0 podwyższył Mueller (po kolejnej asyście Kimmicha), po czym chwilę później uderzeniem z dystansu popisał się Alaba i ostatecznie „Bawarczycy” zasłużenie wygrali 4:0. Bayern na przygotowania do kolejnego pojedynku będzie miał teraz znacznie więcej czasu, albowiem do akcji wracają w najbliższą sobotę, kiedy to podejmą TSG Hoffenheim (początek o 15:30).