W trakcie letniego okienka transferowego w 2019 roku w niemieckich i zagranicznych mediach bardzo często pojawiał się temat transferu Hakima Ziyecja do Bayernu Monachium.
Klub rozpoczął nawet rozmowy w kwestii potencjalnego transferu, ale koniec końców Marokańczyk nie zmienił otoczenia klubowego, a nawet przedłużył umowę z Ajaxem. W późniejszym czasie pojawiły się informacje, że „Bawarczycy” mogli pozyskać Ziyecha za około 25 milionów euro.
Nie tak dawno temu potwierdzono z kolei oficjalnie, że z dniem 1 lipca 2020 roku skrzydłowy amsterdamczyków zasili szeregi Chelsea, która za 26-latka zapłaci ponad 40 milionów euro.
Ostatnio na temat marokańskiego pomocnika wypowiedział się były reprezentant holenderskiej reprezentacji narodowej – Andy van der Meyde. 40-latek w niedawnej rozmowie przyznał, że w jego mniemaniu Ziyech popełnił błąd wybierając CFC, zaś lepszym kierunkiem byłby Bayern Monachium.
− Nadszedł odpowiedni czas, aby odszedł z Ajaxu. Hakim jest gotowy, aby poczynić kolejny krok w karierze. Eredivisie to treningowa impreza dla Ziyecha – powiedział Holender.
− To sensowne, że szukał nowego klubu. Jako topowy sportowiec potrzebujesz czegoś takiego. Nie spodziewałem się jednak transferu do Chelsea. Nie sądzę, że to ani topowy, ani stabilny klub. Spodziewałem się Bayernu lub klubu pokroju FCB – mówił dalej.
− Jeśli City rzeczywiście zostanie ukarane za łamanie zasad FFP, to oczywiście hierarchia może ulec zmianie w Anglii i być może skorzysta na tym Chelsea, ale z drugiej strony widząc ich grę, nie pomyślę sobie: ‘Wow, zostanę w domu i będę ich oglądał’ – podsumował van der Meyde.
W sezonie 2019/20 Ziyech w 31 meczach dla Ajaxu miał udział przy 29 golach (8 bramek i 21 asyst).
Komentarze