Wydawało się, że transfer definitywny Bryana Zaragozy do Celty Vigo to formalność. Hiszpańskie media ujawniły jednak kluczowy szczegół umowy. Aby klauzula wykupu została aktywowana, Hiszpan musi spełnić bardzo konkretny warunek.
Bryan Zaragoza opuścił latem Bayern Monachium i na zasadzie wypożyczenia przeniósł się do hiszpańskiej Celty Vigo. Umowa między klubami zawierała obowiązek wykupu, jednak jak donosi hiszpański portal “ElDesmarque”, jego transfer definitywny wcale nie jest przesądzony. Wszystko przez jeden, kluczowy warunek.
Według hiszpańskich dziennikarzy, klauzula obowiązkowego wykupu za 13 milionów euro zostanie aktywowana tylko w jednym przypadku rozegrania przez Zaragozę do końca sezonu rozegra co najmniej 60% wszystkich możliwych minut (obecnie ma niewiele ponad 30%). Do tego czasu wliczają się występy w La Liga, Pucharze Króla (Copa del Rey) oraz Lidze Europy.
Jak czytamy w “TZ”, w poprzednim sezonie w drużynie Celty tylko kilku zawodników przekroczyło barierę 60% rozegranych minut. Dla nowego gracza, takiego jak Zaragoza, będzie to więc wyjątkowo trudne zadanie.
Niewykluczone, że latem przyszłego roku ponownie wróci temat hiszpańskiego skrzydłowego…
Komentarze